Tydzień 34/2002 (19-25.08.2002)

• Inflacja rok do roku w strefie euro w lipcu wyniosła 1,9% wobec 1,8% w czerwcu. W stosunku do czerwca ceny spadły o 0,2%.

• Nadwyżka handlowa w strefie euro w miesiącu czerwcu wyniosła 10,7 mld euro, w porównaniu z majem, w którym wyniosła 8,6 mld euro.

• W strefie euro pozostaje 11,6 mln bezrobotnych ,czyli około 8,4% ludności czynnej zawodowo.

• Unia Europejska zamierza utworzyć specjalny fundusz dla ofiar klęsk żywiołowych. Do korzystania z tego funduszu będą uprawnieni zarówno członkowie UE jak i kraje ubiegające się o członkostwo.

Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Inflacja zawsze jest zmorą każdej gospodarki. Jednak poza ogólnym stwierdzeniem, że nie powinna ona być zbyt wysoka, nie ma klarownych, przekonywujących i jednoznacznych reguł ustalających jej poziom tak, by gospodarka rozwijała się jak najlepiej i by ta inflacja szkodziła jak najmniej.

W ostatnim miesiącu w strefie euro wszystkie kraje zanotowały niewielkie, ale jednak wzrosty poziomu inflacji. EUROSTAT poinformował, że w eurolandzie wyniosła ona 1,9% ,czyli o 0,1% więcej niż w czerwcu. Roczny cel inflacyjny wyznaczony przez EUROPEJSKI BANK CENTRALNY wynosi 2%.

GLOBAL ECONOMY wielokrotnie zadaje pytanie, czy naszą polską gospodarkę dzisiaj stać na inflację 1,3% -1,4%. Zadajemy też pytanie: jakim to dzieje się kosztem. Odnosimy wrażenie, że ta ostra tendencja zniżkowa polskiej inflacji jest niesterowalna przez RPP. Ministerstwo Finansów potwierdziło ostatnio obniżenie prognozy inflacji średniorocznej w 2002 roku do 2,1% i w 2003 roku - do 2,3% (na początku roku RPP przyjęła za cel inflacyjny poziom 4%, a przed wakacjami skorygowało tę wartość na 3%. Podobne założenia przyjęto na 2004 rok).