eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTelekomunikacja › Mity polskiej telekomunikacji

Mity polskiej telekomunikacji

2004-10-07 14:22

Przeczytaj także: Rynek telekomunikacyjny w Polsce 2011



1. "Horrendalnie wysokie ceny usług telekomunikacyjnych w Polsce"

Stałym elementem pisania o rynku telekomunikacyjnym w Polsce jest powtarzanie, że ceny praktycznie wszystkich usług telekomunikacyjnych są horrendalnie wysokie w porównaniu do krajów Unii Europejskiej, krajów OECD, a już w szczególności do USA. Jeszcze do niedawna była to prawda, ale dzisiaj ceny te są całkowicie porównywalne z cenami unijnymi, a w wielu wypadkach są od nich niższe. Prawdą jest, że jakość tych usług, jak na przykład szybkości transferu w dostępie do internetu, jest na razie nieco niższa. Porównanie tendencji spadków cen w ostatnich latach w Polsce z podobnymi wykresami w innych krajach wykazuje, że mamy mniej więcej jednoroczne opóźnienie.

2. "W odniesieniu do siły nabywczej ludności ceny usług telekomunikacyjnych są najwyższe w krajach Unii Europejskiej i w grupie 30 państw OECD"

Cóż - po prostu w tym towarzystwie jesteśmy krajem stosunkowo biednym. Wypada zauważyć, że według tego kryterium również ceny benzyny, samochodów, elektryczności, wycieczek zagranicznych i bardzo wielu innych towarów oraz usług są horrendalnie drogie. Klucz do zmiany tego parametru nie leży w obniżaniu cen tylko w zwiększeniu przychodów społeczeństwa do poziomu unijnego.

W odniesieniu do cen usług telekomunikacyjnych dopasowanie w odniesieniu do siły nabywczej ludności wymagałoby obniżenia tych cen o około 1,5 - 2,5 razy. Biorąc pod uwagę, że ceny wyposażenia telekomunikacyjnego są takie same jak w innych krajach, uzyskanie takich oszczędności nie jest możliwe. Można co najwyżej zmusić firmy do pewnego obniżenia kosztów operacyjnych oraz do likwidacji marży - tylko czy wtedy będzie możliwe zachowanie odpowiedniej jakości usług, czy będą środki na inwestycje w nowe technologie, a nawet na obsługę nowych klientów, których po tak drastycznej obniżce będzie wtedy (podobno) już stać na te usługi? Oczywiście, nie.

Nie zapominajmy też, że pod względem siły nabywczej Polska nie jest jednolita. Siła nabywcza ludności w Warszawie i w innych bogatszych regionach jest znacznie wyższa od siły nabywczej ludności na terenach biedniejszych. Warto więc sprawdzić, czy rzeczywiście dla znaczącej części ludności "bogatszych" regionów usługi te w odniesieniu do ich siły nabywczej ludności są rzeczywiście tak drogie w porównaniu do innych krajów unijnych? Z kolei dla regionów najbiedniejszych oraz dla osób o przychodach bliskich minimum socjalnego każda cena będzie za wysoka.

Warto też pamiętać, że oficjalne dane siły nabywczej ludności w Polsce znajdują się obok oszacowań ok. 30-procentowej szarej strefy. To oznacza, że rzeczywista siła nabywcza ludności jest znacznie większa niż to wynika z tych z pozoru prostych rachunków. Warto też przypomnieć, że w Polsce mamy jeden z wyższych w krajach OECD 22-procentowy podatek od towarów i usług - ponad 18 proc. ceny usługi telekomunikacyjnej jest dochodem Skarbu Państwa.

Na marginesie - warto też przemyśleć czy rzeczywiście ceny usług telekomunikacyjnych muszą być jednakowe na terenie całego kraju. Może zależnie od stopnia wykorzystania sieci mogłyby być droższe w Warszawie, a tańsze na prowincji? Energia elektryczna czy benzyna może mieć różną cenę w różnych regionach, więc dlaczego nie usługi telekomunikacyjne?

oprac. : Beata Szkodzin / eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Neostrada - większy transfer

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: