Obiad za domenę
2004-08-06 08:55
Przeczytaj także: 20 tys. domen w rok
W myśl zasady: "jestem w Internecie, więc jestem", każda poważnie myśląca o rozwoju firma powinna funkcjonować również na niwie internetowej (mieć swoją stronę www). Własna domena to pierwszy krok ku zaistnieniu w Internecie. Teraz, dzięki firmie DomianMaker, rejesterując domenę, można również pomóc biednym dzieciakom.- Dzieci w piątki na stołówkach przejadają się do bólu brzucha, żeby przetrzymać weekend. Zdarzają się omdlenia z głodu w trakcie zajęć. Niektóre dzieci zjadają tylko ziemniaki, a kotlety zanoszą rodzeństwu. To nie fikacja. To nie opis szkoły z Trzeciego Świata. Oto Polska właśnie. DomainMaker nie chce takiej Polski! - tłumaczy intencje akcji Tomasz Gordon, rzecznik prasowy firmy DomainMaker.
Akcja "Obiad za domenę" rozpoczęła się 1 sierpnia i potrwa conajmniej trzy miesiące. Każda osoba lub firma rejestrująca domenę w ramach platformy DomainMaker, "ufunduje" obiad dla potrzebujących dzieci. Ani klient finalny (osoba rejestrująca domenę) ani operator domeny (współpracujący z DomainMaker reseller) nie odczuje tego finansowo. DomainMaker pokryje samodzielnie cały koszt akcji.
DomainMaker jest hurtowym dostawcą rozwiązań w segmencie biznesu domen. Zajmuje się domenami internetowymi w skali makro. Angażuje się również w działalność pomocową. Wspiera organizacje non-profitowe, młodzież akademicką oraz nowatorskie przedsięwzięcia (np. wyprawę "Granice Afryki - granice psychiki", bydgoskiego podróżnika Aruna Milcarza).
oprac. : Beata Szkodzin / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
W Europie ubywa domen z rozszerzeniem .eu
-
Inwestycja w domeny internetowe lepsza niż mieszkanie
-
Domeny internetowe wciąż opłacalne
-
Rejestracja domen: przyszedł czas na bezpieczeństwo
-
Egzekucja z praw majątkowych do domeny internetowej
-
Polskie strony internetowe nie chcą .pl?
-
Firmy hostingowe muszą walczyć o klientów
-
Czy inwestowanie w domeny ma sens?
-
Czy Rejestr Domen Zakazanych powinien zostać zakazany?