Proszki do prania: zagraniczne lepsze?
2009-05-14 14:20
Przeczytaj także: "Niemiecka chemia" rodem z Polski
Jednym z silniejszych i bardziej żywotnych mitów rynkowych jest przekonanie, że koncerny kosmetyczne i chemiczne stosują różniące się znacznie między sobą receptury proszków tych samych marek na poszczególnych rynkach. A ponieważ na bardziej dojrzałym rynku niemieckim konkurencja jest większa, wymagania konsumentów też, to tam właśnie klienci dostają proszki najwyższej jakości.Koncerny takie jak Henkel czy Procter & Gamble konsekwentnie zaprzeczają twierdzeniom, jakoby stosowały różne standardy na poszczególnych rykach. Do pewnych różnic jednak się przyznają.
- Nie ma mowy o niższej jakości na polskim rynku, ale pewne różnice są, wynikające z badań, które pokazują różne oczekiwania wobec proszków. Polki chcą przede wszystkim, żeby proszek usuwał plamy i dokładnie prał. Niemki wymagają, aby chronił i pielęgnował ich tkaniny, nie niszczył ubrań, nadawał im miękkość i sprawiał, że są przyjemne w dotyku - powiedziała nam przedstawicielka jednego z największych producentów proszków w Polsce.
Producenci proszków zwracają też uwagę na przyzwyczajenia związane z praniem: ile na danym rynku stosuje się proszku, czy powszechne jest dodawanie zmiękczaczy do wody i środków do płukania. Jeśli nie, to dosypywane są one do proszków. Liczy się też jakość wody i to gdzie zwykle robione jest pranie, w domu czy w specjalistycznej pralni.
Z testu proszków do prania, w którym porównano produkty polskie i zachodnie wynika, że różnice są i to znaczne. Okazuje się, że proszek do prania kupiony w Polsce nie jest taki sam, jak proszek o tej samej nazwie dostępny w sklepach na Zachodzie. Międzynarodowy test z udziałem Fundacji PRO-TEST Świata Konsumenta pokazuje, że wciąż mamy do czynienia z podwójnymi standardami.
W teście wykonanym przez czasopisma i organizacje konsumenckie z 12 europejskich państw badaniom poddano 98 proszków i płynów do prania zakupionych w różnych krajach. W teście uczestniczyła również Fundacja PRO-TEST Świat Konsumenta z pięcioma proszkami z polskich sklepów. Wszystkie produkty poddano badaniom w specjalistycznym laboratorium, które porównało ich skuteczność prania (w tym skuteczność usuwania różnych rodzajów plam), stopień szarzenia materiału po praniu oraz ochronę materiału przez proszek. Dostępne w Polsce produkty uzyskały następujące oceny: Ariel M-Zim 5 - dobry (3,7), Persil Gold Plus - dobry (3,6), Rex Spring Flower - dostateczny (3,2), Bonux Automat Active - dostateczny (2,9), Vizir Absolute Color - dostateczny (2,8). Niemieckie miały lepsze oceny. Test był współfinansowany przez Komisję Europejską.
oprac. : Handel-Net.pl
Przeczytaj także
-
Branża chemiczna: walka Europa vs USA trwa w najlepsze
-
Fuzje i przejęcia w przemyśle chemicznym 2015
-
Fuzje i przejęcia w przemyśle chemicznym 2014
-
Fuzje i przejęcia napędzają przemysł chemiczny
-
Przemysł chemiczny musi śledzić trendy
-
Branża chemiczna: przełomowa dekada?
-
Internet a zakupy chemii gospodarczej
-
Branża chemiczna a nowe przepisy dot. PCW
-
Rynek chemiczny czeka konsolidacja?
Najnowsze w dziale Firma
-
Fundusze Europejskie: z jakich programów można obecnie korzystać?
-
Umowy o dzieło w 2023 roku - z kim i na jak długo były zawierane?
-
Raport Elephate "Ranking blogów w e-commerce". Najsilniejsze strategie SEO i content marketingowe w świecie e-handlu
-
Forum Mieszkaniowe 2024. Godne i dostępne mieszkalnictwo bez granic.