UOKiK: upadłość konsumencka możliwa

Przeczytaj także: Polacy mniej zadłużeni

Celem badania przeprowadzonego przez TNS OBOP była analiza problemu zadłużania się polskich gospodarstw domowych. Okazało się, że połowa Polaków (51 proc.) rozwiązuje swoje problemy finansowe pożyczając pieniądze, a co trzecie gospodarstwo domowe jest zadłużone. Najczęściej zaciągamy zobowiązania w bankach – 79 proc. gospodarstw domowych tam właśnie wzięło pożyczkę. Nie jest to z reguły duży dług - około 1/5 gospodarstw jest zadłużonych na mniej niż tysiąc zł, a zobowiązanie wynoszące ponad 100 tys. zł posiada 3 proc. Natomiast 43 proc. respondentów deklaruje, że nigdy nie korzystają z kredytów ani pożyczek.
W przypadku osób, które myślą o zaciągnięciu długów w przyszłości, zdecydowana większość chce skorzystać z usług banków (83 proc.). Pożyczką w SKOK zainteresowane jest zaledwie co setne gospodarstwo domowe.

Z badania wynika, że w co czwartym (25 proc.) gospodarstwie domowym korzysta się z kredytów czy też pożycza pieniądze w inny sposób, ponieważ po przeanalizowaniu sytuacji finansowej wiadomo, że można sobie na to pozwolić. Okazuje się jednak, że 22 proc. respondentów zaciąga kredyt, bo jest to jedyny sposób, aby dokonać nowych zakupów lub spłacić wcześniej zaciągnięte długi.

Jak podaje UOKiK 60 proc. ankietowanych dostrzega zagrożenia związane z zaciąganiem kredytów, braniem pożyczek czy też kupowaniem na raty. Najczęściej obawiają się trudności w spłacie zadłużenia. Mogą one być spowodowane różnymi okolicznościami – co piąta osoba (21 proc.) mówi o trudnościach w związku z utratą pracy, 6 proc. obawia się choroby, a 54 proc. mówi ogólnie o niemożliwości spłaty.
Według badania ponad połowa zadłużonych gospodarstw domowych (59 proc.) spłaca swoje długi w terminie i nie ma z tym żadnych trudności. W co czwartej rodzinie pojawiają się czasem trudności, jednak nie ma zaległości w spłacie rat, a 8 proc. spłaca raty w terminie, mając z tym jednak ciągłe trudności. Natomiast 4 proc. zadłużonych gospodarstw przyznaje się do zalegania ze spłatą niektórych rat długów. Tyle samo jest rodzin z poważnymi trudnościami finansowymi, zalegających z wieloma spłatami rat.

Ponad trzy czwarte respondentów (76 proc.) deklaruje, że ich gospodarstwo domowe nie zamierza w przyszłości pożyczać pieniędzy. Co setna rodzina jest w trakcie załatwiania formalności, 4 proc. zamierzało pożyczyć pieniądze jeszcze w 2007 roku (badanie robiono na początku czerwca 2007 roku), 5 proc. zrobi to w ciągu najbliższych trzech lat, natomiast 7 proc. w dalszej przyszłości.

UOKiK podał, że w razie niespłacenia długów konsument narażony jest na interwencję komorniczą – takie doświadczenie miało 2 proc. gospodarstw domowych. Część osób niebędących w stanie spłacać swoich zobowiązań finansowych będzie wkrótce miała prawo ogłosić upadłość, dzięki czemu po spłaceniu części długów, pozostałe wierzytelności będą mogły zostać umorzone. Taką możliwość wprowadza projekt nowelizacji ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów od wielu lat postulował wprowadzenie do polskiego porządku prawnego instytucji upadłości konsumenckiej, wskazując jednocześnie, że takie prawo nie powinno być dostępne dla każdego dłużnika. Szansę „nowego startu” powinny mieć jedynie osoby, które zadłużyły się racjonalnie, lecz nie mogą spełnić swoich zobowiązań z przyczyn losowych.