Linux w Formule 1
2003-10-07 12:17
Przeczytaj także: Nowa wersja Auroxa
Do istniejącej już mocy obliczeniowej, wykorzystywanej przez główną kwaterę projektową zespołu z Oxfordshire, zostanie dodanych jeszcze kilkaset serwerów HP ProLiant z procesorami Intela. Wyniki prac prowadzonych przed obecnym sezonem przyczyniły się do zajętej przez zespół Williamsa drugiej lokaty wśród konstruktorów pojazdów Formuły 1.Na wyniki bolidów osiągane w trakcie wyścigów mają wpływ nie tylko doświadczenie i umiejętności kierowcy, ale także zastosowany silnik, rodzaj podwozia, opony, a przede wszystkim aerodynamiczny kształt pojazdu. W związku z tym, że prace nad poprawieniem tego ostatniego parametru trwają już bardzo długo i są mocno zaawansowane, coraz trudniej jest odkryć rozwiązanie poprawiające parametry bolidu. To z kolei wymusza zastosowanie coraz wydajniejszych systemów, umożliwiających prowadzących skomplikowane obliczenia.
"Dodatkowe komputery są konieczne abyśmy uzyskali pozycje lidera technologicznego, oraz wiedzę umożliwiającą zaprojektowanie rewolucyjnego pojazdu FW25" – powiedział Patrick Head, dyrektor techniczny Williamsa. Z kolei rzecznik zespołu dodał, że główną przyczyną rozbudowy mocy obliczeniowej komputerów była potrzeba zredukowania czasu, jaki pochłaniała pełna analiza parametrów projektowanego modelu.
Przeczytaj także
-
Cyberprzestępczość - trendy według FortiGuard Labs
-
Kaspersky Hybrid Cloud Security z lepszą ochroną dla systemu Linux
-
Malware LemonDuck powraca
-
Linux zaatakowany przez malware FreakOut
-
Linux odporny, ale nie na cyberataki APT. Jak się chronić?
-
Nowa wersja Red Hat OpenStack 15 już dostępna
-
Serwery: rośnie rola oprogramowania
-
Doctor Web wykrył trojana dla Linuxa napisanego w języku Go
-
Ataki DDoS: botnety działają na zainfekowanych serwerach linuksowych