Uwaga na nieuczciwe gazetki reklamowe
2008-04-20 01:52
Przeczytaj także: UOKiK: uwaga na fałszywe promocje i obniżki cen
Informacje zamieszczane w gazetkach sieci handlowych informują o ofercie oraz zapraszają do ich odwiedzenia. Obowiązkiem przedsiębiorcy jest dostarczenie kontrahentowi pełnej i rzetelnej informacji o ofercie. Często bowiem tylko na ich podstawie konsumenci podejmują decyzje zakupowe.Jak wynika z praktyki UOKiK, najczęstsze uchybienia dotyczące ulotek sieci handlowych, wiążą się z nierzetelnym informowaniem o zasadach przeprowadzanych akcji promocyjnych. Jeśli artykuł dostępny jest po obniżonej cenie, konsument powinien poznać zarówno jej wysokość przed obniżką, jak i aktualną. Tymczasem jako stare ceny podawane są albo nigdy nieobowiązujące, identyczne jak dotychczas, a bywa że w promocji są wyższe niż przed jej organizacją.
W ostatnim czasie Prezes UOKiK zakończył dwa postępowania, w których kwestionował praktykę wprowadzania konsumentów w błąd w gazetkach reklamowych sieci Kaufland i Stokrotka. Urząd ustalił, że prezentowane w ofercie obniżki procentowe w rzeczywistości były znacznie mniejsze – w przypadku sieci Kufland, przedsiębiorca informował np. o obniżeniu ceny sera Mozzarella o 21 proc., podczas gdy w rzeczywistości wynosiła ona jedynie 9 proc. UOKiK zakwestionował także działania polegające na znakowaniu wywieszkami informującymi o promocji towarów nią nieobjętych.
Ponadto w sklepach uwidaczniano ceny niezgodne z tymi, które zostały zakodowane w kasach fiskalnych i czytnikach. Zdarzało się również, że wartości podawane w gazetkach, jako obowiązujące przed promocją, były zawyżane – sieć Stokrotka informowała np., że cena herbaty przed obniżką wynosiła 4,79 zł, podczas gdy w rzeczywistości było to 4,59 zł.
Nie są to jedyne postępowania, których przedmiotem były informacje zawarte w ulotkach reklamowych. W ubiegłym roku Urząd zakwestionował także działania wrocławskiej spółki Neonet, które polegały na zastrzeganiu w gazetkach promocyjnych prawa do zmiany ceny oferowanego towaru oraz błędów edytorskich. Ponadto przedsiębiorca informował potencjalnych nabywców, że produkty prezentowane na zdjęciach mogły się różnić od dostępnych w sprzedaży.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Prawo reklamy: jak działa?
-
UE: sklepy internetowe z elektroniką łamią prawo
-
UOKiK: nieuczciwa reklama PKO BP?
-
UOKiK: fałszywe promocje świąteczne
-
Fałszywe promocje
-
5,5 miliarda fałszywych reklam usuniętych w 2023 roku
-
Dyrektywa Omnibus wciąż sporym problemem dla e-commerce
-
10 porad od Mikołaja na zakupy świąteczne
-
7 porad, jak nie wpaść w zakupowe pułapki w Black Friday
Najnowsze w dziale Firma
-
Fundusze Europejskie: z jakich programów można obecnie korzystać?
-
Umowy o dzieło w 2023 roku - z kim i na jak długo były zawierane?
-
Raport Elephate "Ranking blogów w e-commerce". Najsilniejsze strategie SEO i content marketingowe w świecie e-handlu
-
Forum Mieszkaniowe 2024. Godne i dostępne mieszkalnictwo bez granic.