Dyskryminacja kobiet wymuszona przez państwo?
2008-03-08 01:35
Przeczytaj także: Państwo wspiera kobiety na rynku pracy
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przekazało do konsultacji społecznych projekt zmian Kodeksu pracy. Oficjalnie głoszonym celem nowelizacji jest wdrożenie rozwiązań ułatwiających godzenie pracy zawodowej i wychowywania dzieci. Najbardziej spektakularnym elementem projektu jest propozycja wydłużenia urlopu macierzyńskiego do 26 tygodni oraz ochrona prawna przed zwolnieniem z zatrudnienia na część etatu rodziców, którzy w zamian rezygnują z urlopu wychowawczego.Według BCC, państwo jednak prowadzi politykę prorodzinną co najmniej w 20 procent na koszt przedsiębiorców. Przy czym robi to w sposób ukryty, oficjalnie głosząc, że koszty macierzyństwa kobiet są pokrywane w całości z budżetu. A to jest - według organizacji przedsiębiorców - nieprawda. BCC przedstawił na poparcie swojej tezy stosowne wyliczenia.
"Ponieważ ciąża jest traktowana jako szczególny rodzaj choroby, pracodawca ponosi koszt - i to w wymiarze 100 procent wynagrodzenia - nieuniknionych zwolnień przed porodem, w wymiarze 33 dni roboczych (art. 92 par. 1 pkt 1 i 2 Kodeksu pracy). Ponadto w czasie urlopu macierzyńskiego kobieta nabywa, za czas jego trwania, prawo do urlopu wypoczynkowego (art. 163 par. 3 Kp). Za obecny urlop 24-tygodniowy oznacza to 17 dni roboczych. Do tego dochodzi, w ciągu pierwszego roku po powrocie do pracy 13 dni roboczych z tytułu opieki nad chorym dzieckiem. Łącznie 63 dni robocze, czyli blisko 3 miesiące kalendarzowe" - wylicza BCC.
Mimo, że za pracowniczkę pracodawca odprowadza składki ubezpieczenia społecznego i chorobowego, opisane obciążenia są jego dodatkowym kosztem, którego nie ponosiłby zatrudniając mężczyznę. Według ankiety BCC koszty związane z macierzyństwem wynoszą średnio 32 procent kosztów zwolnień lekarskich w firmach. Naturalną reakcją przedsiębiorców jest więc unikanie zatrudnienia młodych kobiet tam, gdzie istnieje możliwość wyboru.
BCC postuluje więc, by wzorem licznych państw Unii Europejskiej, uznać ciążę i macierzyństwo kobiet za dobro ogólnospołeczne, różnymi instrumentami wspierane przez państwo (także finansowo). BCC domaga się zlikwidowania zapisów Prawa pracy, które zagrożenie ciąży i niedyspozycje w czasie ciąży traktują jako rodzaj choroby, finansowanej tym samym na zasadach ogólnych przez pracodawcę. Przedsiębiorcy sugerują również wydłużenie urlopu macierzyńskiego, przy jednoczesnym zniesieniu nabywania z tego tytułu prawa do urlopu wypoczynkowego.
oprac. : Grzegorz Gacki / Polska.pl
Przeczytaj także
-
Sytuacja kobiet na rynku pracy wciąż zła
-
Pracująca matka wciąż dyskryminowana
-
Problemy i szanse kobiet na rynku pracy
-
Kobietom coraz trudniej o pracę
-
Kariera zawodowa kobiet ciągle pełna barier
-
Luka płacowa: od 15 listopada kobiety bez wynagrodzenia
-
Jakie prawa kobiet w pracy w okresie ciąży i macierzyństwa?
-
Rynek pracy: kobiety wolą zarządzanie zespołem niż firmą?
-
Równość płci na rynku pracy. Czy kobiety mają powód do niezadowolenia?
Najnowsze w dziale Firma
-
Fundusze Europejskie: z jakich programów można obecnie korzystać?
-
Umowy o dzieło w 2023 roku - z kim i na jak długo były zawierane?
-
Raport Elephate "Ranking blogów w e-commerce". Najsilniejsze strategie SEO i content marketingowe w świecie e-handlu
-
Forum Mieszkaniowe 2024. Godne i dostępne mieszkalnictwo bez granic.