Powstaje europejska biblioteka cyfrowa
2007-11-08 01:40
Przeczytaj także: Biblioteka cyfrowa Europeana
Internet stal się dla wielu ludzi jedną z głównych dróg dostępu do wiedzy, dlatego doceniono i uwzględniono rozwój nowych technologii oraz rewolucję kulturową. Parlament Europejski podkreślił, że bardzo ważne jest stworzenie wielojęzykowej przestrzeni dającej dostęp i możliwość wyszukiwania zbiorów europejskiego dziedzictwa kulturowego we wszystkich językach UE.Z czasem głównym celem będzie udostępnienie nie tylko darmowych tekstów, ale również nagrań audio i wideo. Parlament zaleca, aby istniejące już łącza bibliotek narodowych oraz uniwersytety w Europie przyczyniały się do tworzenia jednej, wspólnej biblioteki cyfrowej. Początkowo w zasobach biblioteki oferowane będą materiały tekstowe wolne od praw autorskich, a jednocześnie kontynuowane będą prace nad koncepcyjnymi i technicznymi aspektami organizacji wszystkich kategorii zasobów kulturowych. „Naszym celem jest utworzenie europejskiej biblioteki cyfrowej, wielojęzycznego punktu dostępu do elektronicznych zasobów kulturowych Europy” stwierdziła komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów, Viviane Reding. „Dzięki temu, na przykład mieszkaniec Finlandii będzie mógł łatwo znaleźć i przeczytać książki elektroniczne oraz oglądać zdjęcia z bibliotek, archiwów i muzeów w Hiszpanii lub też Holender będzie mógł znaleźć w internecie historyczny materiał filmowy z Węgier”.
Komisja Europejska chciałaby, aby w europejskiej bibliotece cyfrowej do 2008 roku znalazło się już dwa miliony książek, filmów, fotografii, rękopisów i innych dzieł kultury. Do 2010 roku liczba ta ma już wzrosnąć, do co najmniej 6 mln. Sprawozdanie podkreśla, iż konieczne jest wspieranie innowacji i badań naukowych w dziedzinie wielojęzyczności. Ponieważ programy wspólnotowe nie pozwalają na finansowanie digitalizacji, wprowadzone zostaną nowe metody finansowania, w tym w partnerstwie z sektorem prywatnym.
W październiku 2006 roku, Polska Biblioteka Narodowa udostępniła już w Internecie ponad 5 tys. dokumentów. Dostęp do ich treści jest możliwy w każdej chwili, niezależny od miejsca pobytu oraz darmowy dla każdego. Pomysł europejskiej biblioteki cyfrowej pierwszy raz był przedstawiony przez sześć europejskich głów państw, w tym byłego prezydenta Polski, Aleksandra Kwaśniewskiego, w kwietniu 2005 roku. Komisja Europejska poparła projekt i we wrześniu 2005 roku wydala komunikat, mówiący, że będzie to jeden ze sztandarowych projektów w ramach globalnej strategii Komisji, mającej na celu promowanie gospodarki cyfrowej.
oprac. : Senior.pl
Przeczytaj także
-
Lektura na wakacje. Tradycyjne książki czy e-booki?
-
Czytelnictwo: co i jak czytają Polki?
-
Audiobooki i ebooki. Jak i co czytamy?
-
Audiobooki. Czego chcemy słuchać?
-
Moda na ebooki: tylko chwilowy trend?
-
Za co lubimy audiobooki i ebooki?
-
Jak czytamy e-booki?
-
E-booki popularniejsze niż tradycyjne książki?
-
E-booki czy tradycyjne książki?