Brytyjskie Vodafone wchodzi na rynek wyścigów samochodowych. Wszystko za sprawą premiery dwóch samochodów wyścigowych - zabawek - które mogą być sterowane za pomocą telefonu komórkowego przez port podczerwieni.
Przeczytaj także:
Telefon ostrzega przed słońcem
Jednym z samochodów jest jasno czerwone Ferrari, na którym umieszczono logo Vodafone – analogicznie jak ma to miejsce w prawdziwych wyścigach formuły pierwszej. Drugie autko to żółty Jordan. W Japonii zabawki są sprzedawane w cenach około 50 funtów. Sterowanie samochodzikami umożliwiają dwa najnowsze telefony komórkowe firmy NEC, z których jeden jest w ofercie J-Phone (model J-N51), natomiast drugi telefon to N504 sprzedawany przez NTT DoCoMo. J-Phone jest filią Vodafone. Może się więc okazać, że DoCoMo będzie niechętnie podchodzić do sprzedaży czerwonego Ferrari, na którym umieszczono logo odwiecznego rywala.
Podobnie sytuacja wygląda na rynku brytyjskim. Jeden z telefonów NEC-a umożliwiający kontrolowanie zabawki jest jednocześnie urządzeniem telefonii trzeciej generacji. Tak więc nie wiadomo czy 3 – filia Hutchinsona, konkurencyjnego dla Vodafone operatora na wyspach – zdecyduje się sprzedawać tylko żółtego Jordana, a może zaoferuje swoim klientom także czerwone Ferrari z logo Vodafone?