eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 12/2007 (19-25.03.2007)

Tydzień 12/2007 (19-25.03.2007)

2007-03-25 03:09

Przeczytaj także: Tydzień 11/2007 (12-17.03.2007)

  • Pierwszy kwartał w polskiej gospodarce zapowiada się bardzo dobrze. Przewidywany jest wzrost gospodarczy na poziomie 7,5-8% r/r, jednak tak wysoka dynamika wynika także z niskiej bazy odniesienia z I kwartału 2006 r., oraz z korzystnej, bo ciepłej zimy i z wysokiego stopnia wykorzystania środków unijnych. Eksperci podtrzymują swoje dotychczasowe prognozy dla naszej gospodarki twierdząc, że obecna dobra koniunktura utrzyma się przez najbliższe 2-3 lata.
  • Mamy kolejny problem z Komisja Europejską. Rzecz dotyczy akcyzy na prąd elektryczny, którą dziś płacą producenci energii elektrycznej czyli elektrownie (w wysokości ok. 2 mld zł). Zgodnie z unijnym prawem winni ją płacić dystrybutorzy, czyli zakłady energetyczne. Wobec braku postępu w dostosowaniu się do unijnych reguł, KE rozpoczęła drugi etap postępowania, który może skończyć się pozwaniem Polski do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. W końcu 2006 r. Komisja wysłała nam pierwsze ostrzeżenie i wszczęła oficjalną procedurę dyscyplinującą. To postępowanie wynika z niedotrzymania przez Polskę podjętego zobowiązania, że tę zmianę zrealizujemy do 1.01.2006 roku. Specjaliści prognozują, że jej wprowadzenie spowoduje wzrost cen energii.
  • Według GUS nakłady inwestycyjne w Polsce, w 2006 roku wzrosły o 19,2% r/r (wyniosły 81,16 mld zł). Warto tu przypomnieć, że w 2005 roku nakłady inwestycyjne wzrosły o 8,1% r/r (wyniosły wówczas 67,46 mld zł, podczas gdy w 2004 roku były na poziomie 62,84 mld zł).
  • Ze względu na bezpieczeństwo kraju rząd uznał za strategiczne firmy: Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA, Gaz-System SA oraz EuRoPol Gaz SA. Poinformował też, że nie będzie prywatyzował Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, a Skarb Państwa pozostanie jedynym akcjonariuszem Gaz-System SA. Zdecydował też o budowie gazociągu łączącego Polskę ze Skandynawią oraz o budowie na polskim wybrzeżu terminalu do odbioru skroplonego gazu. To kluczowe punkty programu rządowego mającego zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne kraju.
  • W opinii rządu w 2010 roku Polska gotowa będzie do wejścia do systemu walutowego ERM2. Po 2-letnim pozytywnym zakończeniu tego okresu kraj nasz będzie mógł wprowadzić euro do obrotu rynkowego.
  • Rządowe plany dotyczące energetyki jądrowej są zdaniem ekspertów zbyt optymistyczne. W ich opinii przygotowanie takiego projektu trwa ok. 8 lat, a budowa drugie tyle. Do tego należy dodać konieczność zmian ustawodawczych umożliwiających rozwój energetyki jądrowej w Polsce, oraz przekonanie lokalnych środowisk do takiej inwestycji. W takiej sytuacji specjaliści poddają w wątpliwość plan rządowy rozpoczęcia budowy takiej elektrowni w 2013 roku i oddania jej do użytku w 2021 roku.
  • Zapowiedziano kolejny etap zagranicznej ekspansji PKN Orlen w republikach nadbałtyckich, po przejęciu przez płocki koncern kontroli nad litewskimi Możejkami. Teraz na celowniku PKN jest litewski operator terminala produktów naftowych Klaipedos Nafta. To ma być droga, którą PKN Orlen będzie przez planowany rurociąg transportował ropę do Możejek. Obecnie drogą morską sprowadzana jest ropa do portu w Butyndze i do kombinatu jest przewożona koleją. Planowane inwestycje PKN na Litwie są szacowane na ok. 1 mld USD.
  • Po przejęciu kontroli nad Możejkami płocki PKN Orlen jest największym w regionie Europy Środkowej koncernem (łączna ilość przerabianej ropy naftowej wynosi 31,7 mln ton rocznie, a liczba stacji przekracza 2.700).
  • Południowy Koncern Energetyczny (przychody – 3,7mld zł, zysk netto – 255 mln zł, zatrudnienie - ok. 5,6 tys. osób) będzie budował dwie elektrownie w Rudzie Śląskiej (440MW) i Kędzierzynie-Koźlu (100-200MW). Potencjalnymi inwestorami w tych elektrowniach mogą być niemieckie E.ON, RWE (Niemcy), ESB International (Irlandia) i JES Energy (Rosja). Mają to być elektrownie węglowe o wysokiej sprawności energetycznej (z zastosowaniem kotłów fluidalnych).
  • Legnicki KGHM i China Minmetals Corp podpisały porozumienie o współpracy strategicznej. Będą wspólnie poszukiwać złóż miedzi i wspólnie je eksploatować. CMC ma 10% udział w sprzedaży KGHM.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

WSTĘP DO TECHNOLOGII NEGOCJACYJNEJ (cz. 7)

5.1.1. We wszystkich obszarach działalności, a szczególnie w zawodzie menedżerskim, zauważa się coraz szybsze zmiany. Wymuszają one także zmiany w podejściu każdego z nas do swoich umiejętności negocjacyjnych, ponieważ:
  • obserwowana jest coraz większa jakościowa konkurencja na rynku, coraz bardziej wyrównany poziom uczestników gry rynkowej i coraz częstsza przewaga podaży nad popytem. Taka sytuacja powoduje, że negocjujące strony mają coraz mniejszy obszar dla poszukiwania satysfakcjonującego ich rozwiązania. Wymaga to doskonałej znajomości warsztatu zawodowego negocjatora, a każda fuszerka przy negocjacjach może mieć spory wpływ na przyszłość firmy.
  • zjawiska gospodarcze cechuje coraz większa dynamika, dysponujemy coraz krótszym czasem na pojęcie decyzji, wynegocjowanie ugody, oraz jej realizację. Nie ma więc czasu na jałowe spory i nieefektywne, zbyt długie negocjacje.

Dlatego szybkość przygotowania kontraktu, ugody, czy też porozumienia zaczyna mieć coraz częściej znaczenie decydujące.

Obie zasygnalizowane wyżej przyczyny wymuszają na każdym, kto dąży do sukcesu zawodowego takiej pracy nad sobą, aby osiągnąć jak najwyższy stopień profesjonalizmu w dziedzinie negocjacji. To często jest klucz nie tylko do osiągnięcia sukcesu przez firmę, zrobienia osobistej kariery, ale przede wszystkim warunek nie stracenia szans.

5.1.2. Nie ulega wątpliwości, że umiejętność prowadzenia negocjacji tak w sytuacjach życiowych, jak i w pracy zawodowej jest poważnym atutem. Lecz niekiedy można spotkać się z opiniami, w których rola negocjatora i jego wpływ na końcową formę ugody jest stanowczo przeceniana. Dotyczy to tak przypadków obarczania go winą za nie w pełni satysfakcjonujące wyniki ugody, jak i przypisywaniu sukcesu głównie jego klasie zawodowej. Generalnie można jednak stwierdzić bez większego błędu, że duże umiejętności uczestników negocjacji z całą pewnością zmniejszają "ilość niewiadomych" związanych z końcowym ich wynikiem i poziom ryzyka, a rezultat takich negocjacji nie jest wtedy przypadkowy. Nie zależy on też od chwilowych wahań nastrojów, uprzedzeń czy też zadawnionych pretensji. Tacy uczestnicy negocjacji są w po prostu bardziej przewidywalni, nie poddają się tak łatwym do wystąpienia emocjom. Można wówczas powiedzieć, że wynik pozytywny negocjacji został osiągnięty, bo były ku temu realne, obiektywne możliwości. Także negatywny rezultat jest tylko potwierdzeniem, że od początku były niewielkie szanse na sukces, a świadomi tego negocjatorzy zasiedli za stołem i zanim zrezygnowali, to z całą pewnością przeanalizowali wszystkie warianty możliwych rozwiązań.

Chcę w tym miejscu podkreślić, że wysokie kwalifikacje negocjatorów uważam za gwaranta jakości wynegocjowanej ugody i sprawności w dochodzeniu do finalnych rozstrzygnięć. Jeśli więc trafność i precyzję rozwiązań w ugodzie uznać za warunek nazwania rozmów biznesowych profesjonalnymi negocjacjami, to w mojej ocenie sprawność negocjacji i czas ich trwania to są czynniki decydujące w dynamicznej obecnie globalnej rywalizacji.

5.1.3. Jeśli przy stole siedzą doświadczeni i przygotowani do swojej roli negocjatorzy, to w pierwszej kolejności będą dążyć do określenia obszaru wspólnych interesów. Mistrzostwo zawodowe pokażą w sposobach formułowania stanowisk wyjściowych i uzasadnianiu ich, ale też w elastyczności w dochodzeniu do cząstkowych uzgodnień, oraz biegłości w znajdywaniu kompromisowych rozwiązań. Klasę negocjatora zauważyć można także gdy zręcznie unika typowych pułapek, które często odsuwają na dalszy plan argumenty merytoryczne i burzą osiągnięte do tego momentu porozumienia.

Doświadczony negocjator daje cały czas w różny sposób sygnały, że jest gotów cierpliwie zapoznawać się z każdym stanowiskiem i jego uzasadnieniem przedstawianym przez drugą stronę, oraz pójść na rozsądne ustępstwa. To prawda że często jest to także element gry, ale jakże niekiedy potrzebny, gdy często ważą się losy kontraktu i chcemy jeszcze raz zachęcić oponenta do analizy stanowiska i jeszcze jednej próby zbliżenia stanowisk.

Lecz trzeba mieć świadomość, że stół negocjacyjny to także miejsce, w którym ścierają się żywotne interesy obu stron. Stwarza to warunki do powstania wielu sporów. Negocjator musi posiadać zręczność w ich unikaniu, a gdy już zaistnieją - w ich rozwiązywaniu. Gdy zaś spory te przekształcają się w napięcia i konflikty, to taka sytuacja wymaga umiejętności działania na rzecz zmniejszenia poziomu emocji i utrzymania kontroli nad swoim zachowaniem i dalszym przebiegiem rozmów. Wtedy trzeba też umieć wyczuć najlepszy moment, w którym proponuje się przerwę, lub przeniesienie rozmów na następny możliwy termin.

Zdarza się, że w trakcie rozmów prowadzonych w głównym obszarze negocjacji uczestnicy nie znajdują rozwiązania możliwego do przyjęcia dla obu stron. I to mimo najlepszych chęci i przeanalizowania jak się wydaje wszystkich możliwych rozwiązań. Jeśli rzeczywiście niewiele różni obie strony, jest wola porozumienia, zaś zawarcie ugody może coś dać w przyszłości, to trzeba podjąć próbę rozszerzenia pola podstawowych negocjacji. Wytrawny negocjator rozważa wówczas celowość poszerzenia dyskusji o nowe pole proponując poszukiwanie dodatkowych, obustronnych interesów poza podstawowym obszarem negocjacji (!!!)

CDN

A teraz tradycyjnie zajmijmy się naszymi baranami...

1. Starania o zapewnienie krajowi bezpieczeństwa energetycznego, w tym poprzez dywersyfikację dostaw ropy i gazu to nie marzenie, ale ważny i słuszny kierunek rządowych działań. Jednak są podstawy by sądzić, że niektóre z rozważanych dotąd rozwiązań są mało realne, a nawet bardzo mało realne, a czas nieubłaganie płynie i gra przeciw nam. Od kilku lat, co kilka miesięcy mówi się o wykorzystaniu rurociągu Odessa – Brody dla dostaw kaspijskiej, a w dalszej kolejności kazachskiej ropy do Polski. Każde spotkanie Polska – Ukraina na najwyższym szczeblu kończy się optymistycznymi deklaracjami, ale za nimi nie idą realne działania, podczas gdy rurociąg w dalszym ciągu transportuje ropę rosyjską z Brodów do Odessy...

Ostatnio prowadzimy intensywny flirt z Kazachstanem. Chcemy tam mieć udziały w firmach wydobywczych. Chcemy też włączyć ten kraj w zagwarantowanie dostaw ropy do tego ukraińskiego rurociągu (który chcielibyśmy przedłużyć do Płocka, a nawet do Gdańska) i liczymy też na kapitałowe zaangażowanie się Kazachstanu w to przedsięwzięcie. Wydaje się, że i tu mamy niewielkie szanse. Ostatnio przeprowadziliśmy szereg rozmów z flagowym koncernem tego kraju KazMunaiGazem. Niby zakończyły się one pełnym zrozumieniem, a nawet porozumieniem, ale ... nie podpisano stosownych dokumentów mimo, że w przyszłym tygodniu ma mieć miejsce wizyta polskiego prezydenta w Astanie i zaparafowane porozumienie miało być jednym z ważnych dokumentów tej wizyty. W dokumencie zakładano powołanie przez KazMunaiGaz i PKN Orlen wspólnej firmy, która miałaby eksploatować jedno z Kazachskich złóż, a obie firmy miały współpracować przy budowie nowej rafinerii w Gruzji. Niestety także kazachska firma nie wypowiedziała się w sprawie uczestnictwa w inicjatywie związanej ze zmianą użytkowania rurociągu Odessa – Brody...

Wnioski z tego są stosunkowo proste. Warto mieć nadzieje jednak pod warunkiem, że są one realne i w istniejących warunkach realizowalne, bo życie złudzeniami jest oznaką braku realizmu, a niekiedy nawet i choroby...

2. Rząd zapowiedział początek reform gospodarczych. Ich celem jest ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej. Głównym kierunkiem ma być zwiększenie swobody gospodarczej, a cały program rządowy ma sprowadzić się do:
  • reformy finansów publicznych
  • usprawnienia wykorzystania środków z Unii Europejskiej
  • powiększenie obszaru swobody gospodarczej

Zaprezentowano też tzw. "Pakiet Kluski", w którym zawarte są propozycje rozwiązań prawnych, ułatwiających prowadzenie działalności gospodarczej. W wyniku wprowadzenia ich w życie założenie firmy ma trwać 3 dni (dziś 30), kontrole mają być ograniczone do jednej w tym samym czasie i nie powinna ona trwać dłużej niż 2 tygodnie.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych "Lewiatan", zwróciła uwagę na to, że propozycje rozwiązań nie są nowe, w jakimś stopniu są powtórką istniejących już, których wejście w życie opóźniono, lub nie mają zarządzeń wykonawczych. Jednak jeśli teraz zostaną one wprowadzone w życie, to będzie to pozytywna zmiana i zostanie ona pozytywnie oceniona przez środowisko przedsiębiorców.

3. W kolejnym rankingu przygotowanym przez PricewaterhouseCoopers i Bank Światowy Polska znalazła się na odległym, 71 miejscu w rankingu "przyjazności systemów podatkowych". Wynika z niego, że średnia liczba płatności podatkowych rocznie wynosi ok. 43 płatności (w Szwecji - 5, w Irlandii - 8), a całkowita stawka podatku płaconego przez firmy wynosi 38,4%. Te liczby mogłyby być zaskakujące, bo przecież nominalna stawka podatku CIT wynosi obecnie 19%. Na tak wysoką stawkę mają jednak wpływ dodatkowe zobowiązania podatkowe. Na tak niską naszą pozycję w rankingu mają też wpływ skomplikowane, nie do końca jednoznaczne i zmieniają przepisy podatkowe, co utrudnia rozliczanie się z fiskusem. Z rankingu wynika, że przedsiębiorca przeznacza rocznie ok. 175h na wypełnienie tych zobowiązań.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: