eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTelekomunikacja › Bruksela zwycięża w walce o roaming

Bruksela zwycięża w walce o roaming

2006-07-16 12:07

Europejska branża telekomunikacyjna nie zdołała zablokować unijnej dyrektywy, która ma drastycznie obniżyć koszty roamingu. Władze ustawodawcze UE obiecały obniżyć opłaty płacone przez Europejczyków nawet o 70 procent.

Przeczytaj także: Roaming podzielił Brukselę

W jednym z najbardziej kontrowersyjnych od wielu lat posunięć, Komisja Europejska zaproponowała maksymalne stawki, jakie operatorzy telekomunikacyjni mogą nałożyć na Europejczyków podróżujących po innych krajach członkowskich UE za rozmowy wychodzące i przychodzące.

Pomimo częściowej rezygnacji z pierwotnych planów, unijna komisarz do spraw telekomunikacji Viviane Reding wygrała zaciekłą walkę z sektorem telekomunikacyjnym, żeby ograniczyć opłaty hurtowe i detaliczne nakładane przez firmy takie jak Vodafone czy T-Mobile.

Reding ogłosiła zwycięstwo 147 milionów Europejczyków, którzy, jak szacuje, płacą opłaty roamingowe w wysokości średnio 1,15 euro za minutę - w niektórych przypadkach to pięciokrotność kosztu dostarczania tej usługi i cztery razy więcej niż koszt rozmowy krajowej. Roaming przynosi branży telekomunikacyjnej w Europie 8,5 miliarda euro przychodów rocznie.

Viviane Reding powiedziała: "Rynek miał swoją szansę. Nie skorzystał z niej i uważamy, że europejscy obywatele nie powinni dłużej znosić tych nieuzasadnionych, wysokich cen na rynku wewnętrznym".

Jednak nie ma pewności, że zaproponowane przez Reding prawo wejdzie w życie przed latem przyszłego roku.

Nowe ustawodawstwo musi zostać zatwierdzone przez Parlament Europejski i 25 państw członkowskich. A duże państwa członkowskie takie jak Wielka Brytania i Francja mają zastrzeżenia do tej propozycji.

Francuski dyplomata powiedział: "Uważamy, że powinny być regulacje, ale na poziomie stawek hurtowych. Nie możemy mówić operatorom, jak mają obciążać klientów. Jeśli uregulujemy ceny hurtowe, to pozwoli działać siłom rynkowym".

Reding uległa presji ze strony operatorów i innych komisarzy, i wyraziła zgodę na sześciomiesięczną zwłokę w ograniczeniu opłat detalicznych - opłat jakie firmy nakładają na klientów.

Reding zgodziła się także, aby operatorzy nadal pobierali opłaty od konsumentów za rozmowy otrzymywane przez nich za granicą.

Zgodnie z planami Komisja ograniczy opłaty hurtowe, opłaty, które firmy telefoniczne płacą sobie nawzajem za korzystanie z ich sieci. Ceny detaliczne będą także uregulowane, firmy będą mogły obciążyć klientów za rozmowy wykonywane w innych krajach Unii, opłatami wyższymi maksymalnie o 30 proc. od cen hurtowych.

Reding utrzymuje, że gdyby dyrektywa została dziś wprowadzona w życie, rozmowy zza granicy kosztowałyby klientów 0,49 euro za minutę. Natomiast opłata za rozmowy przychodzące wynosiłaby 0,17 euro za minutę.

Branża prowadziła kampanię przeciwko projektowi ustawy i ten lobbing będzie prawdopodobnie trwał nadal. Vodafone powiedział, że to raczej konkurencja między operatorami, a nie regulacje, doprowadzi do najlepszych cen dla klientów. T-Mobile i Deutsche Telekom, które działają w siedmiu krajach Unii Europejskiej, poinformowały, że będą lobbować u rządów unijnych i w Parlamencie Europejskim.

Samsung Z400 - telefon 3G

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: