eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Upadłość firmy 2019. Wzrost o 4,5 proc., widać oznaki spowolnienia

Upadłość firmy 2019. Wzrost o 4,5 proc., widać oznaki spowolnienia

2020-01-02 11:57

Przeczytaj także: Upadłości firm I-X 2019 r.


Charakterystyka upadłości i restrukturyzacji w wybranych sektorach

Komentuje Barbara Kamińska, dyrektor działu oceny ryzyka w Coface


Pomimo wyraźnej dekoniunktury w krajach Europy Zachodniej, w 2019 roku polska gospodarka rozwijała się stabilnie w tempie powyżej 4 proc. (prognoza Coface 4,3 proc.), przy czym kolejne kwartały wskazywały na osłabiającą się dynamikę wzrostu. W trzecim kwartale wzrost PKB osiągnął wartość 3,9 proc., przede wszystkim za sprawą spadku inwestycji, ale również nieco niższej konsumpcji prywatnej. Ilość upadłości zarejestrowanych w 2019 roku zwiększyła się o 4,5 proc., podczas gdy rok wcześniej tempo ich wzrostu wyniosło 10 proc. Największe przyrosty upadłości zanotowano w branżach z wysoką ekspozycją eksportową (m. in. w branży meblarskiej +90 proc., produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych +43 proc. i w transporcie +30 proc.).

Produkcja przemysłowa


Produkcja przemysłowa w Polsce notowała w 2019 r. dodatnią dynamikę wzrostu. Według danych GUS, w pierwszych 11 miesiącach 2019 r. w ujęciu narastającym, produkcja przemysłowa wzrosła o 4 proc. Rosła sprzedaż zarówno dóbr inwestycyjnych, trwałych (np. środków transportu), jak i konsumpcyjnych.

W tym dobrym dla polskiego przemysłu roku liczba upadłości i restrukturyzacji zmniejszyła się o 2 proc., zaś udział niewypłacalnych podmiotów z sektora produkcyjnego w grupie wszystkich upadłości skurczył się z 27,4 proc. na koniec 2018 roku, do 25,7 proc. w 2019 roku. Oczywiście sytuacja była zróżnicowana w zależności od typu produkcji.

Na uwagę zasługuje zaskakujące wyhamowanie negatywnej tendencji w zakresie liczby upadłości w branży produkcji i przetwórstwa metali – pomimo dużych problemów sektora stalowego w Europie i na świecie, widocznie pogarszających się wyników kwartalnych wielu przedsiębiorstw – liczba upadłości i restrukturyzacji zmniejszyła się o 9 proc. (w 2018 wzrost o 20 proc.). Również pozytywnie zaskoczyły takie gałęzie przemysłu jak produkcja wyrobów z drewna z wyłączeniem mebli (-25 proc.) oraz produkcja maszyn, urządzeń i urządzeń elektrycznych (-25 proc.).

Z kolei bardzo niepokojąco wzrosła liczba upadłości wśród przedsiębiorstw produkujących meble (+90 proc.) oraz wytwarzających wyroby z gum i tworzyw sztucznych (+44 proc.). Przemysł meblarski w znacznej mierze uzależniony jest od popytu zagranicznego, a ten słabnie w związku z trwającym spowolnieniem gospodarczym u naszego zachodniego sąsiada. Wzrost kosztów pracy i energii dodatkowo kładzie się cieniem na kondycji branży. Natomiast wiele firm z sektora przetwórstwa tworzyw sztucznych to poddostawcy branży motoryzacyjnej, która zagranicą od dłuższego czasu mierzy się z problemami.

Handel


W 2019 roku ponownie wzrosła liczba upadłości i restrukturyzacji w handlu, w 2018 roku był to wzrost o 7 proc., obecnie zanotowano o 8 proc. więcej postanowień sądów. Udział upadłości dystrybutorów w strukturze wszystkich niewypłacalności plasował się na stabilnie wysokim poziomie 24,7 proc. Największy przyrost upadłości zarejestrowano w handlu detalicznym (+17 proc.). Biorąc pod uwagę wysoką konsumpcję prywatną w Polsce, której sprzyja historycznie najniższa stopa bezrobocia, rosnące płace i transfery społeczne z budżetu państwa, te wyniki mogą dziwić. Z drugiej strony, to co sprzyja popytowi w branży, stanowi obciążenie dla jej kosztów. Handel działa w warunkach wysokiej konkurencyjności i niskich marż. Żądania płacowe, którym mogą podołać duże sieci handlowe stanowią często barierę nie do pokonania dla mniejszych podmiotów lub tych, których koszty obsługi długu są zbyt wysokie. W 2020 roku nastąpi dalsze zaostrzenie przepisów dotyczących zakazu handlu w niedzielę – tylko w 6 niedziel handel będzie dozwolony. W perspektywie pozostaje kwestia podatku handlowego, którego zasadność bada obecnie Trybunał Sprawiedliwości UE, a którego wykonanie zostało zawieszone przez rząd do czerwca 2020 roku.

Budownictwo


Branża budowlana zanotowała w 2019 roku spadek liczby upadłości o 13 proc., podczas gdy rok wcześniej mieliśmy do czynienia z ich wzrostem o 4 proc. Udział upadłości firm z sektora budowlanego pozostawał jednak relatywnie wysoki wynosząc blisko 12 proc. ogółu postanowień, w porównaniu do 14,4 proc. na koniec 2018 roku. Te statystyki mogą oczywiście cieszyć, wskazując na umiarkowaną poprawę kondycji sektora budowlanego w minionym roku. W 2019 roku wiele podmiotów z branży zanotowało poprawę rentowności za sprawą wyhamowania wzrostu cen materiałów budowlanych i kosztów pracy, zastępowania nierentownych kontraktów podpisanych w latach 2015-2017 zleceniami na korzystniejszych warunkach. Z drugiej strony od kwietnia 2019 r. wskaźniki koniunktury w budownictwie pogarszały się, notowana była mniejsza liczba realizowanych projektów inwestycyjnych, szczególnie tych samorządowych i dotyczących infrastruktury transportowej. Dynamika produkcji budowlano-montażowej znacznie spadła w porównaniu z rokiem ubiegłym (w okresie I-XI 2019 wzrost o 2,8 proc. w porównaniu do 19,7 proc. za okres I-XI 2018). Sytuację ratował stabilny wysoki popyt na budownictwo mieszkaniowe i komercyjne.

Perspektywy rozwoju branży należy ocenić z troską. Wysokie koszty pracy (wzrost płacy minimalnej) oraz niedobory wykwalifikowanych pracowników będą się utrzymywać, zwłaszcza w perspektywie otwarcia w 2020 r. niemieckiego rynku pracy dla obywateli spoza UE. Dodatkowe wyzwania dla przedsiębiorców budowlanych stanowi konieczność wprowadzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK), zaś mechanizm podzielonej płatności obowiązujący od 1 listopada 2019 r. może niekorzystnie wpływać na płynność mniejszych podmiotów. Dodatkowo kończąca się w 2020 roku perspektywa budżetowa UE spowoduje cykliczny spadek inwestycji, przy czym nowa perspektywa unijna ma być zdecydowanie mniej hojna dla inwestycji samorządowych. W tym kontekście trudno oczekiwać skrócenia przeterminowanych płatności w branży, których odsetek należy do jednego z najwyższych.

Transport


Branża transportowo-logistyczna utrzymała wysoką niekorzystną dynamikę wzrostu upadłości, notowaną w poprzednich kwartałach. Liczba postanowień w 2019 roku zwiększyła się z 56 do 73, generując wysoki przyrost o ponad 30 proc. Problemem sektora jest duże rozdrobnienie, wysoki udział kosztów pracy w strukturze wydatków (około 35 proc.) oraz znaczne niedobory pracowników, stanowiące podstawową barierę rozwoju usług transportowych przy wysokim popycie zarówno w Polsce, jak i Europie. Szacuje się, że 20 proc. czynnych kierowców osiągnęło już wiek emerytalny, a kolejne 20 proc. osiągnie barierę senioralną w ciągu dekady, zastąpienie ich pracownikami lokalnymi będzie niemożliwe. Branża zmaga się z kłopotami płynnościowymi, co potwierdzają badania Coface plasujące usługi transportowe na pozycji niechlubnego lidera średnich opóźnień płatniczych, przy stosowanych już bardzo długich terminach płatności. Wynegocjowany w grudniu 2019 unijny kompromis w zakresie Pakietu Mobilności polscy przewoźnicy przyjęli z umiarkowanym optymizmem – zrezygnowano w nim m.in. z odniesienia do rozporządzenia Rzym I, czyli konieczności zatrudniania kierowców według prawa kraju, na terenie którego świadczona jest usługa. Wydaje się, że konkurencyjność usług polskich firm transportowych w Europie Zachodniej pozostanie w najbliższych latach niezagrożona.

fot. mat. prasowe

Upadłości i restrukturyzacje w budownictwie

Branża budowlana zanotowała w 2019 roku spadek liczby upadłości o 13 proc.


Upadłości i restrukturyzacje według regionów


fot. mat. prasowe

Upadłości i restrukturyzacje według regionów

Niemal co 5. z firm upadających oraz objętych restrukturyzacją pochodzi z Mazowsza.


Województwo, gdzie zarejestrowanych jest najwięcej firm, jak zawsze otwiera listę. Blisko 19 proc. (189 postanowień) spośród wszystkich upadających oraz objętych restrukturyzacją firm ogłosiły sądy na Mazowszu (czyli prawie co piąta firma pochodzi z województwa stołecznego). Duże wzrosty zanotowały województwa wielkopolskie, łódzkie, podlaskie i dolnośląskie. Statystykę zamykają tradycyjnie województwa z najmniejszą liczbą niewypłacalności – opolskie, lubuskie i świętokrzyskie.

Upadłości i restrukturyzacje według form prawnych przedsiębiorstw


fot. mat. prasowe

Upadłości i restrukturyzacje według form prawnych przedsiębiorstw

W 2019 r. sytuacja pogorszyła się najbardziej w grupie przedsiębiorców (wzrost aż o 19 proc.) i spółek z o.o. (+ 3 proc.)


W 2019 r. sytuacja pogorszyła się najbardziej w grupie przedsiębiorców (wzrost aż o 19 proc.) i spółek z o.o. (+ 3 proc.), pozostałe formy prawne zanotowały spadki lub podobną liczbę postanowień sądowych. Znamienny jest obserwowany od wielu lat wzrost liczby upadających przedsiębiorców. W tej grupie firm praktycznie stosowane są tylko trzy rodzaje postępowań: najbardziej popularne przyśpieszone postępowanie układowe (aż 47 proc. przypadków), upadłość likwidacyjna (42 proc.) oraz sanacja (11 proc.). Największą grupę wśród firm upadających lub objętych restrukturyzacją stanowią jak zawsze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (48 proc. wszystkich postępowań). Na drugim miejscu znalazła się grupa przedsiębiorców (36 proc.).

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: