Pracownicy z Ukrainy masowo wyjadą do Niemiec? Takie plany ma 50% z nich

Przeczytaj także: Pracownicy z Ukrainy hamują wzrost wynagrodzeń. Tak myśli co 3. Polak

Otwarcie niemieckiego rynku pracy dla cudzoziemców spoza UE zaplanowano na I kwartał nadchodzącego roku. Pracownicy z Ukrainy najwyraźniej wiążą z tym faktem spore nadzieje. Najświeższy, grudniowy raport OTTO Work Force Polska wskazuje, że na pytanie o plany opuszczenia Polski i wyjazd do innego kraju 42% respondentów odpowiada „tak”, kolejne 10% - „raczej tak”. Oznacza to, że Ukraińców chętnych na pracę w innym państwie niż Polska jest obecnie o 15% więcej niż w minionym roku. Co więcej, mniejsze niż przed rokiem jest grono tych, którzy deklarują chęć pozostania nad Wisłą (23 vs 28% w 2018 r.).

Jak czytamy w komunikacie z badania, wyborem 70% tych, którzy zamierzają zamienić Polskę na innych kraj, są właśnie Niemcy. To oznacza, że zainteresowanie wyjazdem za Odrę jest o 3% wyższe aniżeli w zeszłym roku. Ponadto pracownicy z Ukrainy wskazują również na Czechy (35%), Holandię (23%) oraz Norwegię (17%).

Czy rzeczywiście powinniśmy się spodziewać, że Ukraińcy masowo odpłyną z polskiego rynku pracy. Niekoniecznie.

„Niemiecki rząd, otwierając swój rynek, postawił jednocześnie przed pracownikami spoza Unii Europejskiej wysokie wymagania tj. posiadanie udokumentowanych, uznanych przez niemiecki urząd, kwalifikacji zawodowych oraz znajomość języka niemieckiego co najmniej na poziomie B1. Nie będzie również możliwości zatrudnienia przez agencję pracy tymczasowej, która przecież ułatwia cudzoziemcom przejście przez wszelkie formalności, a nawet zakwaterowanie. Te utrudnienia mogą spowodować, że liczba pracowników z Ukrainy, którzy zdecydują się migrować w poszukiwaniu lepszych perspektyw będzie mniejsza, niż wskazują badania” – powiedział Tomasz Dudek, Dyrektor Zarządzający OTTO Work Force Polska.

Jako główny powód wyjazdu z Polski pracownicy z Ukrainy niezmiennie wskazują względy finansowe. Na chęć uzyskiwania wyższych zarobków wskazało 96% badanych deklarujących chęć wyjazdu i jest to wynik wyraźnie wyższy niż w 2018 roku (62%). Częstości wskazań pozostałych aspektów nie przekraczają 11%.

Mimo wymienionych korzyści finansowych, ważnym elementem, który wpływa na ocenę nastrojów oraz planów co do wyjazdu jest czas. Ukraińcy, którzy deklarują chęć wyjazdu do innego kraju, wskazują, że odbędzie się on w ciągu najbliższych kliku miesięcy. Takiej odpowiedzi udziela 17% z nich. 20% badanych wyjedzie w ciągu roku. Chęć wyjazdu maleje wraz z wydłużeniem horyzontu czasowego. Perspektywę 2 lat wskazało 8% przedstawicieli tej grupy, a 3 lat – 3%. Aż 52% badanych nie potrafiło wypowiedzieć się kiedy opuści Polskę.

„Na podstawie danych pozyskanych przez nas w najnowszym badaniu można wysnuć wniosek, że o ile duża część pracowników z Ukrainy, podejmujących pracę w Polsce, myśli o przeniesieniu się do innego kraju, to jednak w przypadku większości osób plany to nie są jednoznacznie sprecyzowane. Myślę, że możemy tutaj raczej mówić o możliwej alternatywie na bliżej nieokreśloną przyszłość. Uproszczenie procedur związanych z pracą w Polsce z pewnością sprawiłoby, że część z tych osób wolałaby pozostać w naszym kraju” – mówi Tomasz Dudek, Dyrektor Zarządzający OTTO Work Force Polska.