eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Automatyzacja. Czy związek człowieka z robotem ma przyszłość?

Automatyzacja. Czy związek człowieka z robotem ma przyszłość?

2019-11-04 11:07

Automatyzacja. Czy związek człowieka z robotem ma przyszłość?

Robot © phonlamaiphoto - Fotolia.com

Na przestrzeni ostatnich dwóch lat rzesza firm, które postawiły na automatyzację pracy, urosła aż dwukrotnie - dowodzi tegoroczny raport Deloitte. Coraz bardziej zacieśniająca się współpraca na linii człowiek-maszyna owocuje zmianami w charakterze pracy. Z założenia ma być łatwiej, sprawniej i bardziej wydajnie. Analiza przeprowadzona przez Uniwersytet w Illinois wyraźnie jednak wskazuje, że roboty mogą nam również przeszkadzać. Z tego też względu jednym z priorytetów firm planujących automatyzację jest znalezienie równowagi pomiędzy pracą człowieka i maszyny - uważają eksperci Personnel Service.

Przeczytaj także: Praca tylko dla wybranych?

Automatyzacja pracy potrafi w istotnym stopniu zwiększyć rentowność firm. Dzięki niej rośnie wydajność, a koszty spadają. Roboty mogą odciążać nas również od monotonnych zadań, co przyczynia się do kreatywności oraz bardziej rozwojowej pracy. Robotyzacja ma zatem swoje plusy, ale nie pozbawiona jest także ryzyka. Wspominają o nim m.in. badacze Uniwersytetu w Illinois, według których automatyzacja nie pozostaje bez wpływu na komfort i jakość pracy. Maszyny są bowiem w stanie na bieżąco oceniać produktywność pracownika.

- Wprowadzenie innowacji do firmy wiąże się z przeorganizowaniem dotychczasowego trybu pracy. Pracownicy muszą przyzwyczaić się do nowej sytuacji, w której część ich wcześniejszych obowiązków zostaje przejęta przez maszyny. To oczywiście duże wyzwanie, ale też szansa dla firm. Ważne jest takie zarządzanie procesem, żeby znaleźć dla pracowników nowe zadania, wykorzystać ich potencjał w obszarach, gdzie maszyny ich nie zastąpią. W końcu to pracownicy są najważniejszą wartością w każdej firmie i automatyzacja szybko tego nie zmieni – mówi Krzysztof Inglot, Prezes Personnel Service.

Produktywność ponad wszystko


Deloitte oszacował, że w ciągu najbliższych trzech lat automatyzacja zwiększy wydajność pracowników o aż 27%. To oczywiście duża korzyść biznesowa, ale też wyzwanie, bo według raportu badaczy Uniwersytetu z Illinois technologia może zintensyfikować pracę na dwa sposoby. Po pierwsze, ograniczy liczbę kontaktów międzyludzkich, a po drugie, pozwoli na wysoki stopień monitorowania wykonywanych zadań. Maszyny już teraz, zwłaszcza w fabrykach, są w stanie kontrolować każdy ruch pracowników np. poprzez czujniki, które mierzą czas potrzebny na wykonanie danej czynności. Następnie te informacje są analizowane i poddawane ewaluacji. Porównywanie wyników osiąganych przez poszczególnych pracowników, może w konsekwencji wiązać się z wyznaczaniem ambitniejszych celów do osiągnięcia. To znowu oznacza zwiększenie tempa i dokładności pracy, co wpływa na poziom stresu wśród zatrudnionych.

fot. phonlamaiphoto - Fotolia.com

Robot

Najbardziej podatne na automatyzację i robotyzację są powtarzalne czynności wykonywane w stabilnym otoczeniu.


Kwalifikacje muszą iść z duchem czasu


Automatyzacja procesów kojarzy się z ryzykiem zmniejszenia liczby stanowisk. Jednak tutaj wnioski są pocieszające – naukowcy Uniwersytetu w Illinois mówią, że choć wpływ innowacji na zatrudnienie jest nieunikniony, w najbliższym czasie nowe technologie nie spowodują utraty miejsc pracy na wielką skalę. Przyczynią się jednak do zmiany jej charakteru. Automatyzacja i robotyzacja zwiększają popyt na stanowiska specjalistyczne. Nowo powstałe miejsca pracy będą wymagały wysokich kompetencji, dlatego tak ważne jest, aby stworzyć pracownikom szansę na naukę nowych umiejętności, które pozwoliłyby im wykonywać pracę, w której nie zdołają ich zastąpić roboty.
- Najbardziej podatne na automatyzację i robotyzację są powtarzalne czynności wykonywane w stabilnym otoczeniu. Należą do nich podstawowe zadania biurowe, jak księgowość czy administrowanie danymi, a także prace fizyczne m.in. w branży produkcyjnej. Maszyny coraz częściej wyręczają ludzi również w logistyce i handlu. W wyniku cyfrowych przemian powstanie wiele nowych zawodów, ale jeszcze nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć jakich. Rozwijać powinny się profesje usługowe, wymagające specjalistycznej wiedzy m.in. remontowanie, programowanie, zarządzanie projektami czy nauczanie. Wśród zawodów przyszłości znajdziemy np. trenera robotów czy projektanta inteligentnego miasta – mówi Mariusz Gołębiewski, Wiceprezes Abile.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: