Polski przemysł motoryzacyjny w nowej erze
2019-09-30 15:09
Fabryka samochodów © pengyou92 - Fotolia.com
Przeczytaj także: 10 największych firm motoryzacyjnych w Europie Wschodniej
Jak wynika z raportu „Nowa era motoryzacji. Jak odnajdzie się w niej polski przemysł?”, w minionym roku rodzimy przemysł motoryzacyjny zdołał wytworzyć dobra warte 145 mld zł. Kołem zamachowym jego rozwoju okazały się przede wszystkim części samochodowe. W tym segmencie zasłużyliśmy sobie zresztą na miano jednego z europejskich liderów. Branża znajduje się ścisłej czołówce największych sektorów przemysłowych naszego kraju, odpowiadając za 13 proc. krajowego przetwórstwa.Wyróżnikiem naszego przemysłu motoryzacyjnego jest wysokie zaangażowanie kapitału pochodzącego spoza kraju. Firmy zagraniczne ściśle współpracują z rodzimymi przedsiębiorcami, kreując w ten sposób rozległy ekosystem. Dziś sektor daje zatrudnienie nawet 225 tys. osób, tworząc zaawansowane miejsca pracy, gwarantujące przeciętne wynagrodzenie na poziomie o 8 proc. wyższym od średniej krajowej.
– Przemysł motoryzacyjny to jeden z fundamentów polskiej gospodarki, dlatego przyglądamy się jej ze wzmożoną uwagą. Mimo wyzwań w krótkim terminie – takich jak spowolnienie gospodarcze w UE czy konflikty handlowe - perspektywy rysują się optymistycznie. Branża stoi na solidnych fundamentach i rozwija się w wielu wymiarach, dzięki czemu jak dotąd skutecznie opierała się schłodzeniu niemieckiej gospodarki. Nawet jeśli kolejne kwartały przyniosą spowolnienie, powinno ono być tymczasowe – podkreśla Kamil Zduniuk, ekspert z Zespołu Analiz Sektorowych Banku Pekao S.A, autor raportu.
Raport Pekao powstał w kluczowym dla branży momencie. Przemysł motoryzacyjny na całym świecie wchodzi w nową erę, definiowaną przez megatrendy, takie jak nowe rodzaje napędów (w tym elektromobilność), inteligentne rozwiązania dla samochodów czy carsharing.
– Główne megatrendy przyniosą nieodwracalne zmiany we wszystkich elementach łańcucha wartości i nie inaczej będzie w Polsce. Przed sektorem staną poważne wyzwania, ale też niepowtarzalne szanse. Skala jego adaptacji do tych zmian będzie determinowała przyszłe tempo rozwoju. Dla przykładu, oceniamy, że nawet połowę udziału w krajowym przemyśle części mają obszary wrażliwe na wzrost roli napędów elektrycznych – twierdzi Kamil Zduniuk.
Według raportu, kluczem będzie zdolność Polski do absorpcji nowych inwestycji, a więc zachęcenie dotychczasowych i zupełnie nowych inwestorów do rozwoju krajowej motoryzacji w kierunku zgodnym ze światowymi trendami. Jednocześnie, proaktywnie w te nowe łańcuchy wartości muszą włączać się również krajowe przedsiębiorstwa.
fot. mat. prasowe
Scenariusze rozwojowe dla motoryzacji
– Widzimy wiele szans dla polskiej motoryzacji. Wykreowana specjalizacja w obszarze części daje doskonały fundament do tego, abyśmy w przyszłości stali się optymalnym miejscem w Europie do lokowania produkcji w zakresie nowoczesnych rozwiązań, np. elektromobilności. Takie inwestycje już zaczynają napływać, a po stronie polskich firm widoczne jest coraz większe zaangażowanie w tych obszarach. Nasz kraj może być też zagłębiem kapitału intelektualnego, umożliwiającego tworzenie hubów rozwiązań dla samochodów inteligentnych i autonomicznych. Mamy tu znaczące przewagi konkurencyjne nawet wobec bogatych państw zachodnich – uważa Kamil Zduniuk.
fot. mat. prasowe
Rola przemysłu motoryzacyjnego w polskiej gospodarce
Jednocześnie, jak wynika z raportu Banku Pekao, Polska może być nadal beneficjentem dalszego optymalizowania produkcji tradycyjnych aut spalinowych i części. Obszar ten jeszcze długo będzie odgrywał istotną rolę mimo zachodzących zmian, m.in. ze względu na rolę rynku wtórnego czy zróżnicowane tempo rozwoju poszczególnych regionów świata.
– Napędy spalinowe nie znikną z dnia na dzień, a stopniowa transformacja motoryzacji to ważna informacja dla branży. Pozwala na „okres przejściowy”, który będzie trwał jeszcze kilkanaście lat. W tym czasie można rozwijać się dzięki dotychczasowym motorom wzrostu, jednocześnie budując drugą już gałąź działalności, ukierunkowaną na motoryzację przyszłości – mówi autor raportu.
fot. mat. prasowe
Rozwój i struktura polskiej motoryzacji
Spośród trzech zaproponowanych scenariuszy, scenariusz bazowy zakłada, że branża do 2030 roku osiąga wartość produkcji 245 mld zł, przy średnim tempie rozwojowym 4,5 proc. rocznie (łączny wzrost o prawie 70 proc.).Szybkość adaptacji nowych technologii mogłaby jednak pozwolić na osiągnięcie nawet 305 mld zł (ponad dwukrotny wzrost względem 2018 r.). Istnieje jednak też wariant pesymistyczny – trwałe pozostanie przy kurczących się segmentach tradycyjnych może skutkować długoterminową stagnacją branży (średnie tempo nieprzekraczające 1 proc. rocznie).
– Aby wykorzystać otwierające się szanse, potrzebne są działania zarówno samych firm, jak i instytucji państwowych. Wykreowanie wizerunku Polski jako atrakcyjnej lokalizacji dla nowoczesnych rozwiązań motoryzacyjnych przyniesie długotrwałe korzyści dla sektora i całej gospodarki – podsumowuje Kamil Zduniuk.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Branża automotive bez szans na powtórkę z 2023 roku?
-
Padły nowe rekordy w przemyśle motoryzacyjnym
-
Branża automotive - jest pierwsze podsumowanie 2023 roku
-
Przemysł motoryzacyjny: nowe rekordy w eksporcie i w produkcji
-
Elektromobilność: po 2035 roku zaleje nas fala używanych samochodów?
-
Branża automotive: stabilizacja i wyzwania
-
Branża motoryzacyjna: stal na wagę złota
-
Przemysł motoryzacyjny: nowe rekordy w produkcji sprzedanej i eksporcie
-
Branża motoryzacyjna: produkcja samochodów z Chin "wykasza" Europę?
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)