eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 30/2018

Europa: wydarzenia tygodnia 30/2018

2018-07-29 14:58

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 29/2018

  • Wg ekspertów sytuacja gospodarcza Turcji jest coraz gorsza. Inflacja przekracza 10 proc. słabnie turecka lira i jest najsłabsza w historii. Turcja ma zniewolony bank centralny, nowy rząd, jeszcze bardziej autorytarny niż dotąd. Komentatorzy walutowi oceniają obecną sytuację krótko - mamy do czynienia z krachem. Kryzys walutowy teraz jest na tyle rozwinięty, że pojawiają się obawy, że tonąca Turcja może pociągnąć na dno pozostałych gospodarek rozwijających się. W tej sytuacji eksperci odradzają inwestycji w Turcji.
  • Nie żyje Sergio Marchionne, były szef Fiata Chryslera. Ta wiadomość zaskoczyła inwestorów. Był uważany za "legendę motoryzacji". Informacja o jego śmierci wywołała duże zaniepokojenie co do przyszłości firmy, a notowania koncernu na włoskiej giełdzie spadły o 10 proc. Zmiana na szczytach koncernu nastąpiła w nieszczególnym okresie. Ostatnio włosko-amerykański koncern miał kłopoty na rynku i notował spadek sprzedaży. Sprzedaż w Azji wyraźnie skurczyła się w drugim kwartale. Szczególnie niepokoiła sytuacja na rynku chińskim. Koncern zmuszony jest do skorygowania dotychczasowej strategii. Opublikował już zmiany w prognozach na najbliższe dwa kwartały.
  • Przemeblowanie w zarządzie niemieckiego koncernu AUDI. Nowym prezesem Audi zostanie Markus Duesmann dotychczasowy dyrektor ds. zakupów w konkurencyjnej niemieckiej firmie – BMW. Wg oświadczenia VW (to właściciel marki AUDI) Duesmann (jest ekspertem ds. rozwoju silników) ma objąć nowe stanowisko "tak szybko, jak to się tylko da". Te zmiany są wymuszone przez aferę Dieselgate związaną z oszustwami przy pomiarze emisji spalin w silnikach dieslowskich (poprzedni prezes został osadzony w areszcie w związku z tą aferą).
  • Ocieplenie relacji UE-USA. Tak skrótowo można określić rezultaty wizyty szefa Komisji Europejskiej, Jeana-Claude'a Junckera, w Białym Domu. Jeszcze w przeddzień rozmów obu przywódców pojawiały się komentarze, że prezydent Donald Trump naciska na wprowadzenie ceł na import wszystkich samochodów co nie zapowiadało pozytywnego przebiegu i zakończenia negocjacji. Wynik rozmów okazał się jednak kompromisowy i zrównoważony, chyba korzystny dla obu stron. Osiągnięto porozumienie, że nie będzie ceł na europejskie samochody, ale jednocześnie zapowiedziano zwiększenie importu skroplonego gazu (LNG) oraz soi z USA do UE, na czym zależało Trumpowi... Obecnie funkcjonujące cła na aluminium i stal mają zostać rozwiązane w trakcie dalszych negocjacji. Uzgodniono, że "póki trwają negocjacje, żadna ze stron nie będzie nakładać dodatkowych ceł". Po rozmowach obu przywódców pojawiły się deklaracje o rozpoczęciu negocjacji ws. zniesienia obostrzeń celnych i pozacelnych. Wyrażono też chęć reformy Światowej Organizacji Handlu (WTO). Rozmawiano także o Chinach, w wypowiedziach Junckera i Trumpa znalazła się wspólna opinia, że "istnieje obecnie zbyt dużo nielegalnych subsydiów, stosowane są nielegalne działania handlowe i istnieje potrzeba, by wziąć się za wymuszanie transferu technologii" chociaż w końcowych wypowiedziach słowo "Chiny" nie padło.
  • Wyznaczony zapisami traktatowymi termin brexitu z każdym dniem systematycznie zbliża się. W opinii ekspertów w dalszym ciągu wiele spraw pomiędzy Brukselą i Londynem dotąd nie zostało rozwiązanych, a wiele z nich także będzie nierozwiązanych w chwili wejścia w życie "rozwodu" Wielkiej Brytanii z Unią. Nie ulega wątpliwości, że sporo codziennych potrzeb było rozwiązywanych w sposób, do którego Brytyjczycy byli przyzwyczajeni, a które w dalszym ciągu uważają za naturalne. Gdy ta "normalność" zostanie zaburzona niewątpliwie nastąpi stan niezadowolenia nawet wśród osób, które były aktywnymi zwolennikami wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii. Wielu nawet powie: nie tak miało być! Przed takim problemem staną wkrótce Brytyjczycy, a dziś dyskutują przedstawiciele wielkiego biznesu. W ostatnich dniach w dyskusji na ten temat uczestniczyli między innymi nowy minister ds. Brexitu Dominiki Raab, szef brytyjskiego Amazona Doug Gurr, prezes banku Barclays Ian Cheshire, prezes sieci sklepów Morrisons Andy Higginson oraz szefowa firmy ubezpieczeniowej Lloyd's Inga Beale. Ich zdaniem brak porozumienia ws. przyszłych relacji handlowych między Wielką Brytanią a Unią Europejską po brexicie może nawet wywołać niepokoje społeczne jako skutek poważnego zaburzenia relacji handlowych z UE. Dla biznesu jest to poważne ryzyko i koszty związanie z koniecznością przygotowania się na różne warianty rozwoju sytuacji.
  • Neutralny Europejski Bank Centralny. EBC utrzymał stopy procentowe na dotychczasowych poziomach. Benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi nadal 0,0 proc.. Warto tu dodać EBC postanowił, że skup aktywów będzie prowadzony do końca grudnia 2018 r., przy czym do końca września - na dotychczasowym poziomie (30 mld euro mies.), a później na poziomie obniżonym do 15 mld euro miesięcznie. Analitycy oczekiwali pozostawienia stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Warto zwrócić uwagę na końcowy komunikat: Rada Prezesów EBC postanowiła, że stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących oraz stopy kredytu w banku centralnym i depozytu w banku centralnym pozostaną na niezmienionym poziomie, odpowiednio 0,00 proc., 0,25 proc. oraz −0,40 proc. Rada oczekuje, że podstawowe stopy procentowe EBC pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do lata 2019, a w każdym razie tak długo, jak długo będzie to konieczne do zapewnienia dalszego trwałego zbliżania się inflacji do poziomu poniżej, ale blisko 2 proc. w średnim okresie".

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

POLACY PROWADZĄ W RANKINGU NAJBARDZIEJ ZESTRESOWANYCH PRACOWNIKÓW W EUROPIE.

Polski pracownik to zestresowany pracownik. Prowadzimy w rankingu najbardziej zestresowanych pracowników w Europie – donoszą badania firmy ADP. Co czwarty ankietowany poskarżył się na codzienny stres, a co dziesiąty badany z tego powodu poważnie rozważa zmianę miejsca pracy. Wkrótce może okazać się, że nie problemy fizyczne, a właśnie psychiczne wyczerpanie będzie głównym powodem zwolnień lekarskich.

Jakie konsekwencje ponosi firma w związku z zestresowanym pracownikiem i co ryzykuje w przypadku zignorowania zdrowia psychicznego podwładnych? Stres to nie tylko rozkojarzenie i spocone dłonie, to także szereg chorób psychosomatycznych, powoli wyniszczających organizm. Długotrwały stres powoduje, że pracownik staje się nieuważny, gorzej idzie mu nauka i zdobywanie nowych umiejętności, wzrasta ryzyko popełniania błędów. Do tego dochodzą problemy z nadciśnieniem, uczucie zmęczenia, bóle brzucha i głowy, a nawet częstsze przeziębienia, co za tym idzie – więcej zwolnień lekarskich. Według badań prowadzonych przez Gedeon Medica, aż 60-80% wypadków przy pracy jest wynikiem nadmiernego stresu. Skutki długotrwałego wystawienia na czynnik stresujący mogą być rozmaite, w zależności od osoby i jej indywidualnej odporności, jednak pracodawcy muszą zdać sobie sprawę, że przewlekły stres jest kolejną chorobą cywilizacyjną, z którą przyszło nam się zmierzyć.

Czy skrócony dzień pracy ma szanse wpłynąć na lepsze samopoczucie pracownika?

Dla polskiej gospodarki dane są nieubłagane. Aż 60% pacjentów uskarża się na dolegliwości związane z przepracowaniem, co przekłada się na zwolnienia lekarskie, na których w samym roku 2017 Polacy spędzili 48 mln roboczogodzin. Wśród czynników stresogennych prowadzą goniące nas terminy i presja związana ze stawianymi sobie wymaganiami. Nie bez znaczenia są też kwestie interpersonalne, – brak wsparcia ze strony przełożonych, problemy z komunikacją i dystrybucją zadań i niedostatek informacji mają obecnie większe znaczenie, niż warunki ściśle związane z higieną i bezpieczeństwem pracy np. hałas. „Proponowany skrócony do 35 godzin tygodniowo czas pracy może pomóc pracownikom zachować równowagę między obowiązkami zawodowymi a życiem rodzinnym i własnymi zainteresowaniami – komentuje dr Bonder – Oczywiście, jeśli środowisko pracy jest toksyczne i stanowi podstawowy negatywny czynnik wpływający na nasze zdrowie psychiczne, wówczas samo zmniejszenie liczby godzin pracy w tygodniu nie naprawi sytuacji. Jednak biorąc pod uwagę, że większość pracowników wskazuje spędzanie czasu z rodziną oraz poświęcane go na swoje pasje niezwiązane z pracą jako aktywności, które pozwalają im się zrelaksować, krótszy dzień w firmie ma szanse pozytywnie wpłynąć na zdrowie również pod względem psychicznym”.

dr Elżbieta Bonder z Gedeon Medica

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: