eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 29/2018

Europa: wydarzenia tygodnia 29/2018

2018-07-22 10:31

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 28/2018

  • Komisja Europejska nałożyła 4,3 mld euro kary na Google'a. To nie jest pierwsza kara nałożona na amerykańskie firmy, ale jest najwyższa. Została ona nałożona za wymuszanie na producentach instalacji programów firmy w zamian za dostęp do sklepu z aplikacjami i darmowe wykorzystanie systemu Android. Oczywiście jak to bywa w podobnych przypadkach także amerykańska firma odwoła się od tej decyzji, ale jest mała szansa, że Bruksela zrezygnuje z nałożonej kary. Czołówkę ukaranych firm amerykańskich stanowią: w 2004 roku Microsoft - 899 mln; w 2009 roku Intel - 1,06 mld euro; w 2013 roku W 2013 Microsoft - 561 mln euro.
  • Coraz większe problemy ma turecka gospodarka. Agencja Fitch obniżyła rating kraju rządzonego przez Recepa Erdogana z "BB+" do "BB" z perspektywą negatywną. Główne zarzuty agencji ratingowej to: rosnący deficyt na rachunku bieżącym, wzrost inflacji i wpływ spadku liry na sektor prywatny, co ma znaczące zadłużenie w walutach obcych. Analitycy zwracają uwagę na to, że wraz ze zmianą systemu politycznego (na prezydencki) pogorszyła się wiarygodność polityki gospodarczej Turcji. A w zarządzaniu krajem wzrosła niepewność.
  • Marzymy, żeby udał się nasz strategiczny cel, jakim jest dogonienie Zachodu. Nasi politycy w przedwyborczym zapędzie coraz częściej wmawiają nam, że sukces jest tuż tuż. Jednak nie zawsze mamy świadomość jaka odległość dzieli nas od powyższego celu. Uważam, że problemem naszej gospodarki jest produktywność naszych pracowników. Największy problem z tym mają najmniejsze firmy. Według Forum Obywatelskiego Rozwoju połowa polskiego PKB jest wytwarzana przez zaledwie 5,6 mln pracujących (podczas gdy pracujące osoby to 15,6 mln), a prawie 6 mln osób pracujących w przedsiębiorstwach, w korporacjach, wytwarza ok. 60 proc. polskiego PKB. Sygnalizuję te wskaźniki, ale mam świadomość jaką drogę przeszliśmy w ciągu 28 lat, gdy startowaliśmy z pozycji PKB na mieszkańca Polski wynosiło tylko 34 proc. poziomu niemieckiego, gdy Polska była najbiedniejszym spośród państw dzisiejszej UE.
  • Rywalizacji Airbusa i Boeinga ciąg dalszy. Europejski koncern poinformował, że supertransportowiec Airbus BelugaXL pozytywnie zakończył pierwszy lot. Wszystko wskazuje na to, że ten nowy model wejdzie do eksploatacji w 2019 roku. Warto dodać, że BelugaXL to specjalnie zmodyfikowany Airbus A330-200,który będzie wykorzystywany do transportu w ramach koncernu (np. do przewozu modułów samolotu A380), ale też do przewozu wielko gabarytowych towarów.
  • Kto wygra wyścig w tempie rozwoju sztucznej inteligencji? Według ekspertów firmy, które zainwestują w sztuczną inteligencję, odnotują wzrost dochodów o jedną trzecią do 2022 roku. Jako przykład wskazują francuska gospodarkę. Analizowana jest wielki plan Macrona dot. rozwoju sztucznej inteligencji na wielu płaszczyznach. Panuje opinia, że jeśli zostanie zrealizowany, to w tym zakresie Francja dorówna, a nawet prześcignie w rozwoju sztucznej inteligencji Chiny i Stany Zjednoczone które dziś są liderami.
  • Wodorowy samochód staje się coraz popularniejszy wśród europejskich przewoźników. Co prawda jeszcze nie przeszliśmy z etapu napędów spalinowych do elektromobilności, a już rozpoczyna się kolejna rewolucja. Powstają pierwsze firmy wykorzystujące napęd wodorowy. W opinii ekspertów w tej dziedzinie Francja zaczyna wieść prym w Europie, Paryżu powstaje największa na świecie flota samochodów zasilanych wodorem. To sieć taksówek Hype, która ma już w swoich szeregach 100 wodorowych aut marki Toyota Mirai, a za dwa lata chce mieć ich już 600. W Paryżu już dziś działa 6 stacji tankowania wodoru, ale warto dodać, że firma Air Liquide zainstalowała na całym świecie 100 takich stacji. Podobnie dzieje się w Wielkiej Brytanii i w Niemczech.... W Londynie działa ekologiczna wypożyczalnia samochodów Green Tomato Cars udostępniła klientom 52 egzemplarze tego modelu. W Hamburgu powstała nowa flota serwisu ridesharingowego CleverShuttle, złożona z 35 wodorowych sedanów Toyoty. Sieć taksówkowa Hype powstała w kooperacji z Toyotą oraz producentem wodoru, Air Liquide, który zaopatruje stolicę Francji w sieć stacji tankowania wodoru. Francuzi działają w ramach projektu ZEFER - europejskiego publiczno-prywatnego partnerstwa Fuel Cells and Hydrogen Joint Undertaking.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

DRUGIE ŻYCIE CZĘŚCI SAMOCHODOWYCH

Co trzeci samochód jeżdżący po polskich drogach ma powyżej 20 lat. Daje nam to niestety pierwsze miejsce w Europie. Biorąc pod uwagę samochody starsze niż 10 lat, to można powiedzieć, że siedem na dziesięć aut w Polsce mieści się w tej kategorii. Choć liczba nowych aut z każdym rokiem rośnie, to wciąż daleko nam do takich krajów, jak kraje skandynawskie czy Niemcy i Austria. Być może dlatego w Polsce coraz większą popularnością cieszy się recykling części samochodowych. Ważne jest jednak to, by odbywał się on w takich warunkach, by samochód nie stał się jeszcze bardziej szkodliwy dla środowiska niż wtedy, kiedy jeździł po drogach.

Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej zamożne. Widać to również w rosnącej liczbie samochodów. Z danych GUS wynika, że na koniec 2016 roku zarejestrowanych było 21,7 mln aut . – Wzrost liczby użytkowanych samochodów spowodował, że przemysł motoryzacyjny jest jedną z największych gałęzi przemysłowych na świecie. Gdyby wszystkie koncerny motoryzacyjne połączyły się, stałyby się szóstą gospodarką świata. Jednocześnie funkcjonowanie tak dużej liczby aut nie pozostaje bez wpływu na środowisko naturalne – tłumaczy Olga Plewicka, Ekspert ds. Sektora Motoryzacyjnego w DNB Bank Polska S.A. W całym cyklu życia samochody wpływają na środowisko w różny sposób. Głównie poprzez zużycie energii i zasobów, wytwarzanie odpadów podczas produkcji i eksploatacji, emisję gazów oraz substancji niebezpiecznych, a także – po zakończeniu ich użytkowania – jako odpady. Problem ten został już dawno zauważony przez prawodawstwo Unii Europejskiej, które przełożyło się również na krajowe ustawodawstwo, regulujące kwestię tego, co z samochodem powinno stać się po wycofaniu go z użytku.

W Polsce obowiązuje Ustawa o Recyklingu Pojazdów Wycofanych z Eksploatacji, która nakazuje przekazywanie takich pojazdów wyłącznie do certyfikowanych stacji demontażu pojazdów. Z danych Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów wynika, że w Polsce jest ich ponad tysiąc, co nie znaczy, że nie funkcjonuje szara strefa, czyli nielegalny demontaż. Punkty nielegalnego złomowania samochodów nie muszą prowadzić oficjalnej dokumentacji ani spełniać wymaganych prawem norm ekologicznych. Często prowadzone są przez przypadkowe osoby. A skutki działalności szarej strefy są szkodliwe dla środowiska oraz dla zdrowia ludzi i zwierząt. W każdym samochodzie znajdują się płyny eksploatacyjne (na przykład oleje), które zanieczyszczają glebę. Po nielegalnym rozebraniu auta na części, fragmenty wyposażenia czy opony są spalane. Pyły i metale ciężkie dostają się do atmosfery, a potem z deszczami wsiąkają w glebę.

Z korzyścią dla środowiska

Unia Europejska wyznaczyła krajom unijnym ambitny cel. Według założeń, 95 proc. masy samochodu ma znaleźć powtórne zastosowanie. Na razie nie opublikowano jeszcze danych, w jakim stopniu poszczególnym krajom unijnym udało się zrealizować ten cel. Na pewno sukcesami w tym obszarze pochwaliła się już Chorwacja i Wielka Brytania . – Dlatego ważne jest, by rynek recyklingu części samochodowych podlegał większej kontroli niż dotychczas. Projekt nowelizacji polskiej ustawy o odpadach zakłada konieczność założenia monitoringu na terenie, gdzie wykonywany jest demontaż samochodu, jak i wprowadza kary więzienia w razie nieprawidłowego gospodarowania odpadami – mówi Olga Plewicka.

Osobną sprawą jest wciąż niewielkie zainteresowanie przemysłu materiałami z recyklingu, również tego samochodowego co sprawia, że największe podmioty na tym rynku skupiają się przede wszystkim na eksporcie. Jedna z firm operująca na terenie polski, która regeneruje takie części, jak rozruszniki, alternatory, kompresory do klimatyzacji, zaciski hamulcowe czy zawory EGR, swoją produkcję w ponad 95 proc. kieruje do Skandynawii, Wielkiej Brytanii, Francji czy Włoch. Zregenerowane części trafiają tam przede wszystkim do starszych, a także do zabytkowych aut, do których części już się w ogóle nie produkuje.

– Nie bez znaczenia jest ekologiczny charakter działalności firm zajmujących się rewitalizacją części samochodowych. Według badań uniwersytetów amerykańskich i niemieckich, taka regeneracja zmniejsza emisję gazów cieplarnianych o 80 proc. w porównaniu z produkcją nowych. Na całym świecie w wyniku regeneracji części oszczędzana jest energia generowana przez osiem elektrowni jądrowych lub szesnaście milionów baryłek ropy naftowej – mówi Olga Plewicka. W Polsce jednak świadomość w tym obszarze jest wciąż niewielka. – Problemem jest szczególnie sprzedaż większości tworzyw sztucznych pozyskanych z recyklingu samochodów. Wiele osób woli skorzystać z nowych części zamiennych, wyprodukowanych na przykład w Chinach, które są często znacznie niższej jakości – tłumaczy Olga Plewicka.

Tymczasem recykling jako zjawisko proekologiczne oszczędza bogactwa naturalne i środowisko, dzięki wykorzystaniu materiałów już istniejących. W krajach zachodnich państwo często dotuje przedsiębiorstwa zajmujące się tym biznesem, poprzez kierowanie do takich przedsiębiorstw części wpływów ze sprzedaży nowych produktów lub przyznając różnego rodzaju ulgi podatkowe. Warto podobne rozwiązania zastosować również w Polsce.

– W mojej opinii, wraz z rosnącą liczbą samochodów w Polsce będzie rosła świadomość, że recykling części motoryzacyjnych jest trendem, które lekceważyć nie można. Na jego popularyzacji powinno zależeć wszystkim zainteresowanym stronom, począwszy od rządu, poprzez producentów części motoryzacyjnych aż po stacje demontażu i firmy specjalizujące się w recyklingu. Chodzi bowiem o środowisko naturalne. Jeśli dbamy o to, żeby samochody stawały się coraz bardziej ekologiczne, to powinno nam zależeć również na tym, by ten ekologiczny aspekt zachować również po przejściu auta w stan spoczynku – mówi Olga Plewicka.

Olga Plewicka, Ekspert ds. Sektora Motoryzacyjnego w DNB Bank Polska S.A.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: