eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Wakacje 2018: nadal taniej niż rok temu

Wakacje 2018: nadal taniej niż rok temu

2018-06-28 10:53

Wakacje 2018: nadal taniej niż rok temu

Wakacje © Photo Trader - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (13)

Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA rozpoczął publikację analiz dotyczących wyjazdów turystycznych w nadchodzącym sezonie wakacyjnym. Najnowsze opracowanie dotyczy wycieczek, które zostaną zorganizowane w pierwszym, pełnym tygodniu sierpnia, a więc w dniach 6-12 sierpnia. Co przyniosą wakacje 2018? Jakie ceny proponują touroperatorzy? Jak kształtują się ceny przelotów? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie poniżej.

Przeczytaj także: Wakacje 2018: bardzo tanie last minute

I. Ważne wydarzenia ostatniego tygodnia w turystyce wyjazdowej.

Druga najlepsza sprzedaż w sezonie, ale znów bez rekordu w tym sezonie


W mediach pojawiła się trzydziesta czwarta już odsłona raportu z systemu MerlinX (24/2018), poświęconego rezultatom sprzedaży wycieczek organizowanych w sezonie 2017/2018. Czego dowodzi? Tym razem mieliśmy do czynienia z kosmetycznym zaledwie wzrostem sprzedanych wycieczek. Podkreślić należy przy tym, że bieżące wyniki porównywano z tygodniem, w którym w zeszłym roku mieliśmy długi weekend związany ze świętem Bożego Ciała. Tym bardziej zatem trudno tu o jakiekolwiek zachwyty i to pomimo tego, że był to jednocześnie najlepszy wynik od 22 tygodni, słabszy jedynie od rekordu, który padł w drugim tygodniu stycznia bieżącego roku.


Znacząco obniżona baza odniesienia sprawiła jednak, że sprzedaż w najważniejszym z punktu widzenia touroperatorów segmencie imprez lotniczych poprawiła się o dość pokaźne +26,5 procent (przed tygodniem +10,6 procent), zaś dynamika dwuletnia wyniosła +11,8 procent, podczas gdy tydzień wcześniej sięgnęła +8,4 procent, a przed dwoma tygodniami +5,1 procent. Tak słaby wynik w takim ujęciu został częściowo spowodowany ujemną dynamiką sprzedaży z roku 2017 (długi weekend), która wyniosła minus 11,6 procent, ale ogólnie rzecz biorąc rezultat ten pokazuje, że dwuletnia dynamika wzrostu sprzedaży wycieczek pozostaje jednak nadal w łagodnym trendzie spadkowym.

fot. mat. prasowe

Dynamiki wzrostu sprzedaży wycieczek lotniczych wg raportów PZOT

Dynamika dwuletnia wyniosła +11,8 procent, podczas gdy tydzień wcześniej osiągnęła +8,4 procent.


Na szczęście rzeczywisty obraz sprzedaży w branży nie jest jednak aż tak słaby jak pokazują to statystyki z systemu MerlinX, gdyż nie uwzględniają one imprez sprzedawanych przez biuro TUI Poland, w którym dynamika wzrostu znacząco przekracza średnią dla reszty branży. Do organizatorów których oferta cieszy się obecnie ponad przeciętnym powodzeniem dołączyło przed ponad tygodniem biuro Rainbow, które istotnie podniosło jej atrakcyjność cenową, szczególnie na wyloty w lipcu. Dla wycieczek z terminami wyjazdów w pierwszym pełnym tygodniu lipca, zarówno w badaniu z ostatniego, jak i z poprzedniego tygodnia, oferta biura Rainbow była najatrakcyjniejsza w branży pod względem przekrojowo najkorzystniejszych cen (tabelki w końcowej części materiału) oraz pod względem największej liczby najatrakcyjniejszych ofert.

Sprzedaż tego biura jest jednak tylko w niewielkim stopniu uwzględniana przez raporty, podobnie jak części sprzedaży niektórych innych organizatorów o często większej dynamice niż średnia w systemie MerlinX.

Duże przeceny wycieczek rozprzestrzeniają się już na sierpień.


Zanim przejdziemy do omówienia chyba najbardziej aktualnie frapującego zjawiska jakim są rozprzestrzeniające się duże spadki cen wycieczek z nieodległymi terminami realizacji potrzebne jest wyjaśnienie często spotykanego poglądu o tym, że ceny wyciecze nie spadają, ale silnie … rosną.

Myśli takie powstają na skutek lektury ostatnich raportów z systemu MerlinX, w których rzeczywiście widoczne są nie tendencje do spadku, ale do wzrostu cen. Problem tego nieporozumienia polega na tym, że w raportach przedstawiana jest tendencja średnich cen zestawu aktualnie sprzedawanych w danym czasie wycieczek, a nie wycieczek na konkretne terminy.

Zestaw sprzedawanych wycieczek ewoluuje w czasie, co powoduje, że porównywane są ceny zupełnie nieadekwatnych zbiorów wycieczek, a wnioski z wykresów są chybione. I tak jeszcze niedawno najczęściej sprzedawane były wycieczki czerwcowe, które teraz zastępowane są przez lipcowe, a te pomimo przecen są z reguły od czerwcowych istotnie droższe, tym bardziej, że również i one były silnie przecenione.

Czy wracamy do masowych wyprzedaży wycieczek last minute?


W materiałach sprzed 2 i 6 tygodni przedstawiono stosunkowo nowe, ale bardzo istotne zjawisko biznesowe w branży zorganizowanej turystyki wyjazdowej, jakim stały się w tym sezonie letnim niespodziewanie duże przeceny wycieczek z nieodległymi terminami wyjazdów. W materiałach tych przedstawiono wykresy spadających stopniowo cen z terminami realizacji w drugich tygodniach maja i czerwca.

W przedostatnim tygodniu znaczne spadki cen objęły też pierwszy i drugi tydzień lipca, a w ostatnim tygodniu ceny nadal spadały. Sytuacja ta nie tylko nie ustąpiła, ale uległa nawet rozszerzeniu na pierwszy tydzień sierpnia, czyli ten który stanowi bazę dla cotygodniowych materiałów obrazujących aktualną sytuację na rynku turystyki wyjazdowej.

Sytuacja cen w terminami realizacji w pierwszym tygodniu sierpnia, dla których doszło już do pierwszych zwiastunów nadciągających przecen omówiona jest jak zwykle w drugiej części zamieszczonego tekstu, zaś w tym materiale dodatkowo przedstawiamy wykresy zmieniających się cen bieżących i w ujęciu rok do roku na pięciu najważniejszych kierunkach z terminem realizacji w pierwszym tygodniu lipca.

fot. mat. prasowe

Średnie ceny wyjazdów w 1 tygodniu lipca na 7 dni (all inclusive)

Od 1 czerwca ceny spadły na niemal wszystkich kierunkach.


fot. mat. prasowe

Zmiany rdr cen wyjazdów w 1 tygodniu lipca na 7 dni (all inclusive)

Ceny tych wyjazdów, będących w istocie już wycieczkami last minute silnie zniżkują wraz z przybliżaniem się do terminu ich realizacji.


Obraz zmian cen wcześniejszych wycieczek lipcowych, zwłaszcza w ujęciu rok do roku jest zupełnie inny niż dla dotąd stabilnego pod tym względem okresu pierwszego tygodnia sierpnia. Ceny tych wyjazdów, będących w istocie już wycieczkami last minute silnie zniżkują wraz z przybliżaniem się do terminu ich realizacji, a tempo i głębokość tych zmian osiąga dawno nie widziane wartości.

Klienci z Polski B łagodzą skalę przecen


Skala przecen wycieczek lipcowych (na dwa/trzy tygodnie przed wylotem) jest generalnie porównywalna (przy takim samym wyprzedzeniu) z wielkościami przecen dla wycieczek z terminami realizacji w maju i w czerwcu. Jak łatwo zauważyć zniżkom cen dość dobrze opierają się w tych przypadkach tańsze kierunki tzw. budżetowe, które mają wsparcie w rosnącym popycie ze strony mniej zasobnych, ale za to licznych klientów z obszarów tzw. Polski B. Największą ofiarą przecen są natomiast kierunki uważane za premiowe, czyli Wyspy Kanaryjskie i to pomimo mniejszej ich podaży. Zaś o połowę mniejszych, ale i tak znacznych spadków cen rok do roku doświadczyły plasujące się gdzieś pośrodku (czyli jakby mieszane) kierunki greckie.

Przeciągająca się sytuacja tak dużych zniżek cen, zwłaszcza w sytuacji droższego paliwa lotniczego i nieco słabszego złotego prowadzi do znacznego zmniejszenia się marż, a co za tym idzie zysków realizowanych przez organizatorów zwłaszcza w sytuacji – a taka jest typowa dla polskiej branży – znaczącej koncentracji dokonywania rezerwacji w ostatnich 30-40 dniach przed terminem wylotu. Konsekwencją takiego duetu może być osłabienie kondycji niektórych organizatorów, w szczególności gdyby sytuacja taka miała być kontynuowana przez dłuższy okres. Można wstępnie szacować, że obecna fala głębokich przecen już spowodowała ubytek w łącznym wyniku organizatorów w granicach 45-60 milionów złotych.

Winne są: zbyt ofensywna podaż oraz popyt niższy od oczekiwań


Oczywistym jest, że tak silne i szybkie zmiany mogą być rezultatem znacznej skali nierównowagi pomiędzy podażą , a popytem na turystyczne imprezy. Od strony podażowej ważnych przyczyn takiej sytuacji jest przynajmniej kilka.
Należy do nich zbyt wysoka podaż na kierunkach premiowych (np. Wyspy Kanaryjskie), która została ograniczona w trochę zbyt niskiej skali, a została zwiększona, ale prawdopodobnie w nieco za dużym stopniu, na kierunkach mieszanych (Grecja).

Kolejną jest silna konkurencja LCC, które na kierunkach premiowych, bo takie głównie te linie obsługują, w warunkach niedostatecznego popytu silnie obniżyły ceny podnosząc w ten sposób konkurencyjność wyjazdów organizowanych samodzielnie.

Istotnym elementem silnej presji na ceny wycieczek od strony podaży stała się zmieniona w ostatnim tygodniach na zdecydowanie bardziej ofensywną niż dotąd polityka wicelidera branży, czyli biura TUI Poland. Poszerzyło ono korzystną pod tym względem ofertę, dostosowaną do nowej fali klientów, jaka napłynęła na rynek w następstwie prospołecznej polityki socjalnej rządu.

W drugim tygodniu czerwca znacząco poprawił atrakcyjność swojej oferty także trzeci gracz na rynku, czyli biuro Rainbow, a do coraz większej konkurencji cenowej dołączają już kolejni organizatorzy i w konsekwencji spirala presji na spadek cen wycieczek narasta.

Popyt na razie zakłócany przez splot niekorzystnych zdarzeń


Niekorzystnie kształtuje się też sytuacja od strony popytowej. W maju nastąpił znaczący spadek nastrojów konsumenckich (w przekrojowych badaniach prowadzonych przez Kantar TNS z 9,8 do 6,3 punktu, a w badaniach wskaźników koniunktury konsumenckiej GUS i NBP z średnio 6,7 do 4,3 punktu) zwłaszcza w obszarze oceny sytuacji gospodarczej kraju oraz prognoz zmian materialnych warunków życia.

Wydaje się to dosyć dziwne, albowiem sytuacja gospodarcza kraju jest akurat bardzo korzystna, o czym mogą świadczyć pochlebne opinie prawie wszystkich znaczących instytucji międzynarodowych i globalnych banków inwestycyjnych materializujące się w postaci stałego podnoszenia prognoz rozwoju gospodarczego naszego kraju.

Dowodem dobrej bieżącej sytuacji może być dynamika polskiego PKB, która w I kwartale tego roku była najwyższa w Unii Europejskiej, jak również pozycja lidera UE w dynamice produkcji przemysłowej w kwietniu (świeższych porównawczych danych jeszcze nie ma) oraz relatywnie bardzo dobra dynamika sprzedaży detalicznej.

Rzecz jednak w tym, że oceny respondentów bazują głównie nie na statystykach najbardziej nawet szacownych instytucji, ale na ogólnym przekazie, który dociera do społeczeństwa, a z tym delikatnie mówiąc nie jest najlepiej, gdyż komentatorzy oraz publiczni dyskutanci strony rządowej najczęściej odstają i warsztatem i poziomem wiedzy od bardziej doświadczonych pracowników mediów opozycyjnych.

 

1 2 ... 4

następna

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • paw_iwan / 2018-07-16 10:55:56

    W tym roku ceny są naprawdę niskie. Co roku latam na wakacje z Itaką, przeważnie są to oferty last minute - w tym roku nie jest inaczej, chociaż może trochę - bo zamiast jednej wycieczki mam dwie. Dobrze, że ceny trochę zmalały :D odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: