Świat: wydarzenia tygodnia 46/2017

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 45/2017

• Rządy ponad 30 krajów aktywnie wpływają na opinię publiczną w internecie. To wnioski z tegorocznego raportu pt. "Freedom on the Net" autorstwa amerykańskiej organizacji Freedom House. Prezentuje on liczne dowody na to, że organizowane są działania przychylne politykom i rządom, powstają komentarze uzasadniające i popierające – często antydemokratyczne – działania rządów. W ramach tych działań publikowane są także treści dezinformujące społeczeństwo. Raport wskazuje na Chiny i Rosję jako kraje pionierskie w tym zakresie. Jednak w ostatniej dekadzie takie działania są spotykane na całym świecie. Freedom House wskazuje też na realny wpływ za pośrednictwem internetu na wyniki wyborów. Najbardziej znanym przykładem są ostatnie wybory prezydenckie w USA. Omawiany raport informuje, że w ostatnim okresie zwiększyła się częstotliwość ataków ukierunkowanych na niezależne agencje informacyjne, opozycję polityczną i obrońców praw: Wg autorów omawianego raportu cyberataki skierowane w krytyków rządu miały miejsce w 34 na 65 badanych państw.
• Coraz ostrzejsza rywalizacja na rynku cyfrowym. Pogłębia się współpraca amerykańskich firm medialnych. Ich celem jest skuteczniejsza współpraca w walce konkurencyjnej z dwoma internetowymi gigantami, Facebookiemi Google. W tym celu mniejsi rywale stworzyły scentralizowaną platformę. Na niej reklamodawcy mogą bezpieczne reklamować swoje produkty pomijając domeny Google'a i Facebooka. Inicjatywa ta znana jest pod nazwą TrustX. Ma ona charakter non-profit, a w gronie założycieli są m.in. NBCUniversal, Viacom, Vox Media i The Washington Post. Ich celem jest stworzenie cyfrowego rynku reklamowego, w którym będą sprzedawane reklamy za pomocą automatycznego oprogramowania. roku manipulacje i taktyki dezinformacyjne miały wpływ na wybory w 17 krajach badanych przez Freedom House. Z raportu dowiadujemy się o licznych przykładach ataków rządowych na agencje informacyjne, opozycję polityczną i obrońców praw człowieka. Wg autorów raportu cyberataki skierowane w krytyków rządu miały miejsce w 34 na 65 badanych państw.
• Izolacja Korei Płn. Poszczególne kraje ograniczają stosunki handlowe z tym krajem. To reakcja na apel Donalda Trumpa przedstawiony podczas ostatniej jego niedawnej wizyty w Azji, w którym wezwał państwa do zerwania relacji handlowych z reżimem Kim Dzong Una. Singapur poinformował o pozytywnym ustosunkowaniu się do apelu D. Trumpa. Te działania mogłyby być skuteczne, gdyby do tego apelu pozytywnie ustosunkowały się Chiny. Pekin jednak zadeklarował tylko to, że będzie wypełniać postanowienia wynikające z rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ wobec Korei Północnej.
• Agencja ratingowa Standard & Poor's ogłosiła selektywne bankructwo Wenezueli. To konsekwencja sytuacji tego kraju, który jest na krawędzi katastrofy gospodarczej (nie spłaca w terminie swoich zobowiązań. Warto też dodać, że pozostałe agencje ratingowe – Fitch i Moody's – ogłosiły niewypłacalność państwowego wenezuelskiego koncernu naftowego PDVSA. Analitycy oceniają, że całkowite zewnętrzne zadłużenie Wenezueli wynosi nawet 150 mld USD. Gospodarka tego kraju jest w recesji, b. wysoka jest też inflacja.
• Amazon dynamicznie rozwija się. Zdecydowano, że firma potrzebuje drugiej siedziby na terytorium USA. Wybór lokalizacji będzie zależny od przywilejów (dotacje i zwolnienia podatkowe), jakie Amazon otrzyma od lokalnych władz. W planowanej drugiej siedzibie koncern stworzy 50 tysięcy miejsc pracy, a na jej budowę wyda 5 mld USD. W tym miejscu warto dodać, że władze Nevady zaoferowały Tesli ulgi w podatkach o łącznej wysokości ok.1,4 mld USD w okresie 20 lat, za lokalizację dużej fabryki w tym stanie.
• Dubai Air Show 2017, czyli targi lotnicze w Zjednoczonych Emiratach Arabskich Targi zakończyły się złożeniem zamówień na setki nowych samolotów o łącznej wartości ok. 113,8 mld USD. Rekordowy kontrakt na dostawę 430 samolotów (o szacunkowej wartości 49,5 mld USD) podpisał Airbus. Rekordowe zamówienie uzyskał też Boeing na 225 samolotów (o łącznej wartości 27 mld USD).
• Rewolucja w koncernie General Electric. Jest ona realizowana pod kierunkiem nowego szefa Johna Flannery'ego. W jego planach obecnie koncern będzie koncentrował się na a trzech branżach biznesu: awiacja, energetyka, ochrona zdrowia. Z pozostałych branż koncern będzie się powoli wycofywał. Ten manewr rozwojowy koncern będzie realizował po 125 latach funkcjonowania na rynku. Warto jednak dodać, że ostatnio GE ma niezbyt dobrą passę...
• Rekordowe ceny rynkowe palladu. Jest on droższy od platyny, ostatnio ceny zbliżyły się do rekordu cenowego sprzed 16 lat. Zwracamy uwagę na wzrost cen (o 80 proc.) w ostatnich dwóch latach, przy czym w ciągu ostatniego wzrostu było to 43 proc. To konsekwencja wzrostu zapotrzebowania na ten metal ze strony przemysłu motoryzacyjnego (katalizatory do silników benzynowych, podczas gdy platynę stosuje się w silnikach dieslowych).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

BLIŻEJ REFORMY PODATKÓW W USA, OPTYMIZM NA WALL STREET.

Najłatwiejsza przeszkoda związana z reformą podatków w USA pokonana. Izba Reprezentantów jest za. Projekt trafia do Senatu, gdzie Republikanie mają niestabilną większość. Reakcja Wall Street pozytywna, rynek walutowy ostrożnie. Złoty stabilny, ale przed końcem miesiąca odczuwalnie straci.

Zatwierdzenie przez Izbę Reprezentantów ustawy reformującej amerykański system podatkowy (Tax Cuts and Jobs Act) poprawiła nastroje na rynkach i wywołała mocne zwyżki na giełdach w Nowym Jorku. Projekt przewiduje obniżkę podatków dla firm i osób indywidualnych na kwotę 1,5 bln dol. w ciągu następnej dekady. Ustawę musi teraz zatwierdzić Senat. Tu Republikanie forsujący projekt mają niewielką przewagę nad Demokratami. Reformie w obecnym kształcie publicznie sprzeciwia się republikański senator R. Johnson, specjalizujący się w zagadnieniach podatkowych. Troje innych, w m.in. J. McCain, również ma wątpliwości czy poprzeć obecny projekt. Głosowanie w Senacie najwcześniej w ostatnim tygodniu listopada. Ustawa podatkowa jest kluczowa dla słynnego pakietu infrastrukturalnego, który chce wdrożyć Biały Dom (1 bln USD w 10 lat). Rynki w ostatnich dniach nerwowo reagują na wszelkie sygnały problemów z jej przyjęciem. W reakcji na informację dolar stracił na wartości wobec euro. To zachowanie świadczące o pozytywnych nastrojach graczy.

Opublikowane wcześniej, świetne dane z USA (produkcja przemysłowa, nastroje deweloperów) przy względnie neutralnych odczytach z Europy (inflacja CPI) nie dały impulsu do wzmocnienia waluty USA. Produkcja amerykańskiego przemysłu w październiku rosła w tempie dwukrotnie szybszym niż się spodziewano (0,9 proc. mdm), i to nawet pomimo pozytywnej rewizji za poprzedni miesiąc. Wykorzystanie mocy wytwórczych sięgnęło 77 proc., co jest najlepszym wynikiem od kwietnia 2015 r. Wskaźnik nastrojów stowarzyszenia deweloperów w dwa miesiące powrócił z najniższego poziomu w tym roku (64 pkt) do drugiego najwyższego od 12 lat (70 pkt) zapowiadając nową falę ożywienia na jednym z najważniejszych branż amerykańskiej gospodarki.

W strefie euro potwierdzony został główny odczyt inflacji CPI za październik (spadek z 1,5 do 1,4 proc. rdr) oraz miary CPI z wyłączeniem wrażliwych kategorii (0,9 proc. rdr). Ta ostatnia powtórzyła słaby wynik z maja, a niżej w tym roku była jedynie w marcu. Presja inflacyjna pozostaje niska. Wydłużenie programu QE nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla stabilności cen.

Ta perspektywa nie szkodzi jednak euro. W czwartek zyskiwało wobec większości odpowiedników. Ostatecznie umocniło się także do złotego, choć przez większą część europejskiej części sesji to rodzima waluta była górą. Licząc od początku roku złoty pozostaje drugą (po czeskiej koronie) najmocniejszą dewizą świata.

Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS