Zabezpiecz się na Black Friday i Cyber Monday

Przeczytaj także: Najwyższe wydatki w e-commerce na artykuły spożywcze, najniższe na kulturę

Na rozwój polskiego e-commerce nie można narzekać

Dane demograficzne GUS dowodzą, że w bieżącym roku populacja Polski liczyła sobie przeszło 38,5 mln osób, z czego większość, bo aż 27,7 mln deklaruje korzystanie z dobrodziejstwa, jakim jest internet. 20 tysięcy polskich e-sklepów nie powinno zatem narzekać na brak zainteresowania ze strony klienteli.

Badania realizowane przez Gemius dowodzą, że w sieci najchętniej nabywamy odzież i akcesoria (74%wskazań). Na kolejnej pozycji plasują się książki, płyty oraz filmy (68%), a za nimi urządzenia mobilne: telefony, tablety, smartfony (56%). Na zakupy przez internet przeważnie decydują się ludzie młodzi, pomiędzy 15 a 24 rokiem życia oraz osoby w przedziale 35-49. Następną kategorią wiekową jest 25-34, ale przeprowadzane badania coraz wyraźniej dowodzą, że od transakcji w internecie przestają stronić także seniorzy.

Choć na świecie segment e-commerce jest już mocno rozwinięty, to w Polsce znajduje się dopiero w fazie rozwoju. W skali roku wartość obrotów na jednego klienta wynosi 243 euro, a tymczasem średnia krajów europejskich wynosi przeciętnie 970 euro. Prognozy dla branży e-commerce są jednak bardzo optymistyczne. Potwierdza to, chociażby wzrost ilości e-sklepów - w ciągu 11 lat ich liczba wzrosła z ok. 2,8 tysięcy (stan na 2006 rok) do 20 tysięcy (w bieżącym roku). Zakłada się, że przy takim tempie rozwoju do roku 2020 będzie istniało blisko 30 tysięcy sklepów internetowych, a wartość polskiej branży e-commerce przekroczy 63 mld zł (obecnie wynosi 36-40 mld zł).

Czynniki wpływające na decyzje zakupowe.

Jak wynika z powyższych statystyk, branża e-commerce wciąż dynamicznie rozwija się w Polsce, lecz jej zasięg nie objął jeszcze całego społeczeństwa. Na dodatek odsetek osób, deklarujących zakupy przez internet na tle krajów europejskich jest dość niski. Jakie czynniki mają na to wpływ? Poniżej kilka z nich:

• koszt dostawy przewyższa cenę produktu;
• zbyt skomplikowany proces realizacji zamówienia;
• długi okres oczekiwania na dostawę;
• natrętne reklamy wcześniej oglądanych produktów;
• konieczność akceptacji zbyt wielu regulaminów;
• obawa o bezpieczeństwo transakcji;
• niejasny sposób dokonywania zwrotów.

Warto również wspomnieć o dwóch efektach, jakie mają wpływ na zachowania konsumentów. Pierwszym z nich jest efekt ROPO. Dotyczy sytuacji, w której internauta najpierw wyszukuje informacji na temat produktów/usług w sieci, ale ostatecznego zakupu dokonuje w sklepie tradycyjnym. Drugi efekt to „odwrócone ROPO”, które polega na zbieraniu informacji o produkcie/usłudze w sklepach stacjonarnych i kupowaniu ich w e-sklepie. Obydwa efekty, choć dotyczą różnych grup produktów, mocno oddziałują na sektor e-commerce i warunkują jego rozwój.

Zalety kupowania przez internet

Kupowanie online wiąże się z wieloma korzyściami. Takie okazje jak Black Friday i Cyber Monday pokazują, że istotne jest polowanie na ceny, ale głównie jest to wygoda. Badania pokazują, że aż 84% e-klientów twierdzi, że największą zaletą sklepów internetowych jest możliwość dokonania zakupu przez całą dobę. 79% z nich podkreśla, że brak konieczności jazdy do sklepu jest równie ważną zaletą zakupów w sieci. 75% uważa, że ceny produktów w internecie potrafią różnić od tych ze sklepów stacjonarnych, i często są one niższe. Wśród kolejnych zalet wymieniane są: urozmaicony asortyment, łatwość w znalezieniu rzadkich dóbr, oraz wygodniejsze porównywanie ofert między sobą.

Zagrożenia związane z płatnościami

Nawet jeśli korzystamy ze sklepu internetowego siedząc wygodnie w swoim ulubionym fotelu, to warto pamiętać, że złodziej wciąż może sięgnąć do naszej „wirtualnej kieszeni”. Czy wszyscy są tego świadomi? Niestety nie. Tylko 29% internautów przyznaje, że ma obawy podczas dokonywania płatności w e-sklepach, bo zdaje sobie sprawę z możliwości oszustwa. Co zatem zrobić, by czuć się w pełni bezpiecznie podczas e-zakupów?

- Na początku należy sobie uświadomić, że zagrożenie nie dotyczy tylko momentu realizowania płatności, ale pojawić może się też podczas samego przeglądania asortymentu sklepu — tłumaczy Robert Dziemianko z G DATA. - Wyskakujące okienka lub natrętne reklamy mogą prowadzić do zawirusowanych stron. Zaktualizowane (!) oprogramowanie antywirusowe zapewni jednak ochronę przed próbami wyłudzenia danych lub kradzieżą pieniędzy z konta. Moduł „Bankguard do ochrony bankowości internetowej ” (dostępny w produktach G DATA) ochroni komputer lub smartfon przed wirusami, czy atakami hakerów. Zainstalowana zapora sieciowa zabezpieczy dostęp do naszego komputera i nie dopuści do wycieku danych. Co więcej, wielowarstwowa ochrona zadziała niczym dodatkowy alarm, płot, czy zamek w mieszkaniu - nie przepuści żadnego „szkodnika” — dodaje ekspert z G DATA.

Branża e-commerce jest jednym z najbardziej rozwijających się sektorów gospodarki. Czy wyprze tradycyjny handel? Czas pokaże. Warto jednak już teraz zadbać o swoje bezpieczeństwo i być świadomym e-klientem. I to nie tylko podczas Black Friday i Cyber Monday.