eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Co dla oznacza dla Polski wyższy rating Czech?

Co dla oznacza dla Polski wyższy rating Czech?

2017-07-27 00:40

Co dla oznacza dla Polski wyższy rating Czech?

Czechy © harvepino - Fotolia

Euler Hermes podwyższył prognozy dla czeskiej gospodarki. Jego eksperci zakładają, że po ubiegłorocznym spowolnieniu dynamika PKB Czech osiągnie w tym roku poziom 3%. To dobre wieści dla naszych południowych sąsiadów, ale także dla nas. W całkiem realnym scenariuszu wyższy wzrost gospodarczy w Czechach "nakręci" polski eksport do tego kraju.

Przeczytaj także: Handel światowy: stagnacja trwa

Dział Analiz Ekonomicznych Euler Hermes przewiduje, że po ubiegłorocznym spowolnieniu (2,4%) PKB Czech powróci na poziom 3%. Za takim obrotem spraw przemawiać ma m.in. popyt wewnętrzny, bardzo dobra dynamika handlu zagranicznego (wypracowana w 2016 roku nadwyżka dodała 1,1 pp wzrostu) oraz wyraźny wzrost inwestycji, w tym również (analogicznie ja ma to miejsce w naszym kraju) tych, które są współfinansowane ze środków płynących z Unii Europejskiej. Podobieństwa między naszymi krajami nie ograniczają się jednak tylko do inwestycji - po niemal trzech latach deflacji Czesi również odnotowują znaczny wzrost cen.

Obustronnie korzystna polsko-czeska wymiana handlowa


Czechy to trzeci pod względem wielkości kraj docelowy dla polskiego eksportu, za Niemcami i Wielką Brytanią, która wyprzedzała Czechy w strukturze polskiego eksportu tylko o 0,1% w I kwartale 2017.

Udział rynków Europy środkowo-wschodniej w strukturze polskiego eksportu powoli się odbudowuje, ale przy 8% w 2016 r. był on nadal ponad dwukrotnie niższy niż na przełomie tysiąclecia (wtedy prawie 17%).

Najważniejszy dla Polski kraj w tej grupie to właśnie Czechy, gdzie nasz eksport jest większy niż łączny polski eksport do krajów azjatyckich. Obydwa kraje korzystają na bliskim sąsiedztwie – bliskości kulturowej, komunikacyjnej, otwartych nawzajem rynkach. Dla Czech Polska również jest trzecim pod względem wielkości rynkiem eksportowym.
„Ponieważ Polska jest krajem większym od Czech, to polskie firmy operujące na rynku krajowym korzystają z efektu większej skali działalności. co pozwala im być konkurencyjnym także na rynku czeskim. Z tego powodu, Czechy są więc zazwyczaj jednym z krajów pierwszego wyboru dla polskich przedsiębiorców rozpoczynających ekspansję zagraniczną. Oprócz tego na dynamikę eksportu do Republiki Czeskiej wpływają też oczywiście istniejące już łańcuchy dostaw, często dużych graczy na rynku wyrobów spożywczych, mebli czy wyrobów metalowych, maszyn i części” – mówi Tomasz Starus, członek zarządu Euler Hermes, odpowiedzialny za ocenę ryzyka.

fot. harvepino - Fotolia

Czechy

Euler Hermes podnosi rating czeskiej gospodarki do A1 (z BB1).


„Tak jest w przypadku Czech, gdzie Polska jest jednym z głównych dostawców żywności na ten rynek, zaraz po Niemczech, z dynamiką wzrostu w ostatnich latach rzędu 7% rocznie - chociaż obecnie już wyhamowującą, m.in. w odniesieniu do wyrobów mięsnych i nabiału. Wzrostowi transgranicznego eksportu materiałów budowlanych sprzyjać będzie w tym roku także odwrócony VAT w budownictwie w Polsce. Czechy jako rynek zdecydowanie mniejszy są dużo bardziej niż Polska uzależnione od międzynarodowej koniunktury eksportowej, włączając w to kluczowy dla nich przemysł maszynowy, motoryzacyjny, zbrojeniowy. Stąd polskie firmy dostarczają na rynek czeski nie tylko wyroby konsumenckie - obok żywności także lekarstwa i kosmetyki, ale także jest to często eksport kooperacyjny. Polega on na dostarczaniu gotowych części i komponentów do czeskich wyrobów eksportowych” dodaje Tomasz Starus.


„We wszystkich tych przypadkach – czy chodzi o wyroby pierwszej potrzeby, budowlane czy wysoko przetworzone wyroby i maszyny podniesienie oceny czeskiej gospodarki stwarza polskim firmom możliwość pogłębienia współpracy z partnerami czeskimi. Otoczenie biznesowe w Czechach jest stabilne. Wahanie wartości czeskiej korony wobec Euro nie było dotąd problematyczne, nie zmniejszało wyraźnie dochodowości polskiego eksportu – w chwili obecnej aprecjacja wyniosła +2%. Wiązać się to może także z niższą wyceną ryzyka finansowego przez banki – i w ślad za tym mniejszym kosztem finansowania eksportu czy ekspansji, otwierania poddziałów przez polskie firmy w Czechach,” podsumowuje Tomasz Starus..

Polsko-czeska współpraca gospodarcza


Oczywiście, są też w tej współpracy czasami pewne przeszkody – wśród nich wymienić można m.in. sporą liczbę różnego rodzaju oszustw wliczając w to zamówienia składane przez fikcyjnych klientów czy kwestionowanie jakości niektórych polskich wyrobów, tak jak na innych rynkach służące zazwyczaj opóźnieniu zapłaty za otrzymany towar. Podczas gdy „zła prasa” polskiej żywności - ostatnio w odniesieniu do jajek - to temat nienowy, to jako element walki konkurencyjnej jest on niezbyt skuteczny. Przy większym rynku krajowym, skala działalności pozwala konkurować wielu polskim producentom nie tylko ceną, ale także przejmować lokalne podmioty dzięki związanej z nim korzystniejszej bazie kapitałowej.

W polsko-czeskiej wymianie handlowej mamy do czynienia z silną symetrią. Wzrost znaczenia rynku polskiego także dla firm czeskich wiąże się m.in. również ze zwiększoną skalą towarzyszącej temu windykacji należności od polskich firm, niewywiązujących się ze swoich zobowiązań wobec czeskich dostawców.

Jak mówi Tomasz Delman, dyrektor handlowy w Euler Hermes Collections:
„Zazwyczaj zwiększone zapotrzebowanie na informację gospodarcza o danym rynku przekłada się na liczbę zamawianych raportów handlowych o firmach z danego kraju, pociąga za sobą żywsze kontakty, zwiększenie dwustronnej wymiany handlowej. W ostatnich latach największe wzrosty w ilości zamawianych raportów handlowych o partnerach zagranicznych obserwowaliśmy w odniesieniu do rynku czeskiego. W 2016r polskie firmy zamówiły aż o 121% więcej takich raportów niż rok wcześniej – jest to największy notowany przez Euler Hermes wzrost. Ponieważ obustronna polsko-czeska wymiana handlowa rozwija się w dobrym tempie, to także towarzyszący jej równolegle wzrost przypadków braku zapłaty za towar rodzi też większe zobowiązania i zlecenia windykacyjne.”

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: