eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Ferie zimowe 2017: 120 zł drożej niż rok temu

Ferie zimowe 2017: 120 zł drożej niż rok temu

2017-01-17 13:10

Ferie zimowe 2017: 120 zł drożej niż rok temu

Obecnie największe wzrosty cen wystąpiły w Portugalii © santosha57 - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (7)

Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA opublikował najnowsze opracowanie na temat wyjazdów turystycznych w okresie 13-19 lutego, a więc w ciągu pierwszych siedmiu dni nadchodzących ferii dla województwa mazowieckiego. Wynika z niego m.in., że ferie zimowe 2017 mogą okazać się sporym wydatkiem dla tych, którzy postanowią spędzić je na Wyspach Kanaryjskich lub w Egipcie - te dwa kierunki zanotowały najwyższe podwyżki cen względem minionego roku. Średni wzrost cen liczony dla wszystkich analizowanych destynacji sięga 119 złotych.

Przeczytaj także: Ferie zimowe 2017: Egipt znowu na topie?

I. Ważne wydarzenia ostatniego tygodnia w turystyce wyjazdowej


Ostatni, trzynasty już z raportów z systemu MerlinX poświęconych nowemu rokowi turystycznemu 2016/2017, a więc imprezom realizowanym w okresie listopad 2016-październik 2017 okazał się, podobnie zresztą jak poprzednie zestawienie, niezbyt optymistyczny. Już drugi raz w tym sezonie dynamika bieżącej sprzedaży wycieczek znalazła się na minusie, wynosząc dla - najważniejszych z punktu widzenia biur podróży - imprez lotniczych - 3,6 procent.

Na plusie (+ 25,3 procent), głównie za sprawą bardzo dobrych wyników w minionych tygodniach, znajduje się ciągle dynamika skumulowana, a więc ta, która liczona jest od początku sezonu. Jednak i tu warto podkreślić, że w poprzednich tygodniach osiągany przez nią rezultat był o wiele lepszy i oscylował wokół poziomu 32-34 procent. Ważne jest również to, że obecne wartości dynamiki skumulowanej znacznie, bo o przeszło 30 procent, przewyższają poziom zeszłoroczny (minus 5,7 procent).

Za słabe wyniki z przełomu roku odpowiedzialność ponoszą niewątpliwie pikujące nastroje konsumenckie, w tym wyodrębnione i ważne dla turystyki subindeksy nastrojów konsumenckich. Tu warto też wspomnieć o pewnym pozornym dysonansie w kwestii nastrojów. Media bliskie rządzącym często wskazują na bardzo korzystne kształtowanie się poziomu ogólnego optymizmu konsumenckiego lub ewentualnie tylko przyznają, że jego poprawa wyhamowała.

fot. mat. prasowe

Dynamika wzrostu liczby wycieczek lotniczych

Po raz drugi w tym sezonie dynamika bieżącej sprzedaży wycieczek okazała się ujemna.


Należy jednak przypomnieć, że całkowicie inny jest ich wpływ ewolucji nastrojów na skłonność do zakupów różnych grup towarów i usług. Inna jest reakcja na nerwowe sytuacje w zakresie zakupów żywności, odzieży, obuwia etc. , a zupełnie inna w zakresie usług z wyższej półki, do których należą zagraniczne wycieczki.


Wielokrotnie przywoływany w naszych materiałach wskaźnik TNS Consumer Index (w tym także w wyżej wymienionym materiale) gwałtownie i dość nieoczekiwanie spadł do poziomu najniższego w tym roku i najniższego od lipca 2015. Szczególnie niekorzystnie zaczęły kształtować się zależności o dużym wpływie na sprzedaż w turystyce. Czynniki te miały również duży wpływ na znacznie słabszą ostatnio dynamikę sprzedaży wycieczek niż w okresie sprzedaży first minute. Może ona być obserwowana jeszcze w najbliższych tygodniach i zapewne sprowadzi grudniowy ponad 30 procentowy skumulowany wzrost sprzedaży w dół w okolice 20 procent.

Należy jeszcze przypomnieć, że niekorzystne ewolucje istotnych dla turystyki wskaźników konsumenckich, były wskazywane przez Instytut TravelDATA podczas konferencji na ostatnich targach TT Warsaw, jako najważniejszy i niemal jedyny element, który z wysokim prawdopodobieństwem powinien stanowić w tym sezonie zagrożenie dla generalnie bardzo korzystnej koniunktury w turystyce wyjazdowej. Został on zatem już uwzględniony w 19-22 procentowej prognozie jej wzrostu.

Nowa chmura na horyzoncie


Coś co staje się jednak powoli nowym czynnikiem niepokoju, to potencjalnie niższa od jeszcze niedawno oczekiwanej, dynamika wzrostu płac realnych, a co za tym idzie realnych dochodów gospodarstw domowych. Dwa tygodnie temu wskazaliśmy na ten problem i jego ważne źródło, którym jest dynamiczny wzrost liczby zatrudnianych pracowników zza wschodniej granicy. Czynnik ten ma hamujący wpływ na spadek bezrobocia i na dynamikę wzrostu wynagrodzeń, które w konsekwencji kształtują się mniej korzystnie niż w wielu krajach naszego regionu.

Pewną przewagę w zakresie trendów kształtowania się dochodów gospodarstw domowych zawdzięcza Polska programowi 500+, którego wpływ od późnej wiosny zacznie jednak powoli wygasać, a nawet zacznie on odgrywać w tej kwestii niewielką rolę negatywną. Wtedy koniunktura w turystyce opierać się będzie głównie na trendach kształtowania się wynagrodzeń i słabnącej dynamice wzrostu zatrudnienia.

Oznaczać to będzie istotne osłabienie głównego czynnika makroekonomicznego wspierającego rozwój turystyki wyjazdowej, który jedynie z trudnym do określenia prawdopodobieństwem będzie mógł być uzupełniony np. nowymi programami socjalnymi, istotnym zwiększeniem kwoty wolnej od podatku PIT, lub odczuwalnym wzmocnieniem się złotego.

Niektórzy ekonomiści (np. Cezary Mech) już dzisiaj uważają liberalną politykę wobec imigracji zarobkowej za poważy błąd obecnego teamu zarządzającego gospodarką. Na szczęście rosnąca w ostatnim czasie liczba materiałów traktujących o tej kwestii w mediach o profilu ekonomicznym pozwala przypuszczać, że „żywioł” w tej materii może zostać zastąpiony starannie zaplanowanymi działaniami z oczywistymi korzyściami dla koniunktury w turystyce.

Turcja i Egipt kluczowe kierunki w dalszym rozwoju turystyki zorganizowanej w Niemczech i Polsce


Dane przedstawiane przez niemieckie systemy rezerwacyjne wskazują na relatywnie niezłą sprzedaż wycieczek na kolejny sezon turystyczny. W listopadzie (nowszych zbiorczych danych jeszcze nie podano) okazała się ona lepsza o 8 procent niż przed rokiem, ale należy też pamiętać, że przed rokiem wystąpił 10-procentowy spadek (głównie na fali obaw wywołanych eskalacją terroryzmu) i w rezultacie sprzedaż nie dorównuje jeszcze tej sprzed dwóch lat. Wśród niemieckich turystów występują jednak znaczące różnice preferencji odnośnie poszczególnych krajów. Poniżej przedstawiono trzy zestawienia obejmujące dynamiki sprzedaż na najważniejszych kierunkach w listopadzie i grudniu w tym sezonie wobec sezonu 2016, w sezonie 2016 wobec roku 2015 i porównanie skumulowane dwóch sezonów, czyli roku 2017 wobec roku 2015.

fot. mat. prasowe

Dynamika sprzedaży wg kierunku

Spadek sprzedaży wycieczek do Turcji nadal przekracza połowę.


Łatwo dostrzec, że w u naszych zachodnich sąsiadów Egipt odbudował (na razie) swoją pozycję sprzed dwóch lat podczas gdy spadek sprzedaży do Turcji nadal przekracza połowę. Zasadniczą przyczyną innego postrzegania przez turystów niemieckich obu tych kierunków nadal pozostaje różnica w postrzeganiu poziomu ryzyka, ale pewien dodatkowy wpływ może wywierać bardziej negatywne niż poprzednio postrzeganie przez Niemców Turcji jako kraju, które ma związek z nieprzychylną wobec niej atmosferą kreowaną stopniowo w tamtejszych mediach.

Ponieważ Turcja była z reguły drugim najważniejszym kierunkiem w niemieckiej zorganizowanej turystyce wyjazdowej (podobnie było wcześniej w Polsce), to sprawa dalszej postawy klientów niemieckich biur podróży stanowi ważny element struktury tamtejszej turystyki wyjazdowej, jak również może być dość istotnym czynnikiem wpływającym na poziom cen Turcji w biurach turystycznych innych krajów w tym również w Polsce.

Dla Polaków Turcja zachęcająco tania, ale czy bezpieczna …


Warto zauważyć, że w podstawowym wariancie przewidywanego sezonu w polskiej turystyce wyjazdowej, w którym nastąpić powinien wyraźny wzrost wyjazdów z szybko zamożniejącej Polski B, zarówno Turcja jak i Egipt predestynowane są do szczególnie dużych wzrostów jako kierunki stosunkowo tanie i prezentujące wyraźnie najlepszy stosunek jakości do ceny.

Krajom tym potencjalnie sprzyja też lokalna sytuacja ich walut. W Egipcie nastąpiła wyjątkowo głęboka dewaluacja egipskiego funta (kurs osłabł dwukrotnie), ale trudno jest określić skalę transformacji tej zmiany na ceny wycieczek. W przypadku Turcji łatwiejsze jest oszacowanie skali transformacji, ale kurs liry jest trudniejszy do przewidzenia - jest bowiem płynny i jako taki podlega wielu czynnikom makroekonomicznym i politycznym. Wygląda więc na to, że ewolucja konkurencyjności ekonomicznej obu tych krajów w turystyce stanowi spory czynnik niepewności, czyli zagadkę, choć można przypuszczać, że jej kierunek dla obu tych krajów będzie pozytywny.

W Polsce konkretne obawy budzi poziom zagrożenia terroryzmem, zaś czynnik ogólnego negatywnego postrzegania Turcji nie odgrywa istotniejszej roli, co powoduje, że relacja dynamik wzrostu sprzedaży na obu tych wymienionych kierunkach jest w naszym kraju znacznie bardziej zrównoważona. Można na razie jedynie przypuszczać, że ostatnie zdarzenia w Turcji spowodują jednak, że sprzedaż wycieczek do tego kraju w najbliższym okresie ulegnie istotnemu osłabieniu.

W naszej ocenie szacunki ryzyka poszczególnych kierunków turystycznych bazujące na opisanej metodologii i zamieszczone na stronie wczasopedia.pl nadal wskazują na relatywnie dość wysokie ryzyko obu tych krajów z tym, że od pewnego czasu Turcja jako jedyna w zestawieniu ma perspektywę negatywną. Staje się ona również obszarem rosnącej niepewności co do poziomu realnego zagrożenia terroryzmem, co koresponduje ze słabo przewidywalnym rozwojem sytuacji politycznej w tym kraju.

W tym stanie rzeczy staje się już powoli widoczne, że w tym sezonie to raczej Turcja, a nie Egipt zaczyna coraz wyraźniej pretendować do roli największej zagadki sezonu i w dużym stopniu zadecyduje i o ostatecznej wielkości i o strukturze wyjazdów Polaków w tegorocznym sezonie turystycznym.

W wakacje 2016 Bałtyk poza konkurencją, a zmarginalizowana rola Turcji i Egiptu


Na zakończenie tej kwestii przedstawiamy zestawienie liczby polskich turystów jacy odwiedzili w okresie wakacyjnym (lipiec i sierpień) najważniejsze rynki turystyczne. Wielkości te podane są w paxach dla zachowania kompatybilności podanych liczb z danymi ULC i w przypadkach rynków zagranicznych obejmują klientów zorganizowanej lotniczej turystyki czarterowej (czyli bez ewentualnego dojazdu własnego i turystyki autokarowej).

fot. mat. prasowe

Ilość pax. na największych rynkach w wakacje 2016

Fakt bezkonkurencyjności Bałtyku jest zupełnie oczywisty.


Poza dość oczywistym faktem bezkonkurencyjności Bałtyku (w okresie wakacyjnym) wobec jakiegokolwiek innego rynku w branży zorganizowanej turystyki wyjazdowej, jak również nawet wszystkich tych rynków razem wziętych, uwagę zwraca głęboka zapaść dwóch wyżej wymienionych kierunków sprowadzająca je do roli zupełnie nieadekwatnej względem realnych możliwości wypoczynku jakie kraje te stwarzają, szczególnie dla osób mniej zamożnych i dla rodzin z dziećmi.

Turcja i Egipt bardzo ważnym czynnikiem przyszłej pozycji biur podróży


Biorąc pod uwagę potencjalną presję konkurencyjną ze strony LCC na obszarze zachodnioeuropejskim (którą już mocno odczuły niemieckie koncerny turystyczne), to widać wyraźnie jak wielkie możliwości względnie rentownej ekspansji tkwią w rozwoju turystyki Polaków do dwóch wyżej wymienionych krajów. Nie będzie zbytniej przesady w stwierdzeniu, że o przyszłej strukturze branży i pozycji w niej touroperatorów w dużej mierze zadecyduje sposób, w jaki wykorzystają oni powrót tych krajów na należne im miejsce w geografii przyszłych i znacznie bardziej masowych niż dzisiaj wyjazdów turystycznych Polaków.

II. Istotne kwestie z zakresu cen turystycznych imprez


1. Podobnie jak przed rokiem stosujemy w raportach wizualizację omawianej tematyki cen turystycznych imprez oraz przelotów lotniczych w postaci mapek. W naszej intencji mają one pomóc w szybszym zorientowaniu się w ogólnej sytuacji, a informacje bardziej dokładnej dostarczają załączane do prezentacji tabele. Ponieważ obecnie zestawienia są sporządzane co dwa tygodnie, czyli naprzemiennie dla zimy i lata, to mapki przedstawiają zmiany cen wobec poprzedniego tygodnia, a nie wobec poprzedniego zestawienia. Wersję odniesienia wobec poprzedniego tygodnia wybraliśmy uznając, że ostatnie zmiany są ważniejsze dla obrazu aktualnej sytuacji, a różnicę cen wobec poprzedniego zestawienia można łatwo uzyskać porównując ceny z dwóch kolejnych edycji raportów.

Zgodnie z zapowiedzią zamieszczaną w poprzednich materiałach, od Nowego Roku przedstawiane są także przebiegi wahań średnich cen - podobnie jak miało to miejsce we zestawieniach z ubiegłego sezonu.
2. Niniejsze zestawienie obejmuje po raz siódmy w tym roku porównanie cen dla wylotów w wysokim sezonie zimowym 2016/17 definiowanym jako trzeci tydzień lutego 2017 roku (13.02-19.02 2017), czyli pierwszy tydzień ferii szkolnych dla województwa mazowieckiego, zebranych w dniu 13 stycznia.

W minionym tygodniu, dla wycieczek z wylotami w okresie 13-19 lutego, średnie ceny wzrosły o 9 złotych. W tym czasie przed rokiem zanotowano znaczący spadek cen, a mianowicie o 76 złotych, który miał związek z wyraźnym osłabieniem popytu na zagraniczne wyjazdy zimowe.

Obecnie największe wzrosty cen wystąpiły w Portugalii – o 341 złotych oraz na Gran Canarii i w Maroku – o 282 i 159 złotych. Z kolei największe spadki średnich cen odnotowano na wszystkich kierunkach egipskich, z czego szczególnie duże na Synaju - o 453 złote, a mniej drastyczne w Marsa Alam i w Hurghadzie – o 232 i 159 złotych. Silny wpływ na niższe ceny Egiptu miały duże ich redukcje dokonane na tym kierunku przez biuro CoralTravel Wezyr.

Przebieg zmian średniej ceny w poszczególnych tygodniach tegorocznego sezonu przedstawia poniższy wykres, a zmiany cen w ostatnim tygodniu obrazuje załączona mapka.

fot. mat. prasowe

Ceny na zimę 2017 vs ceny sprzed tygodnia

Względem minionego tygodnia najwięcej podrożała Portugalia.


2. Badanie średniej ceny imprez wobec cen sprzed roku dla wylotów z okresu pierwszego tygodnia ferii zimowych dla województwa mazowieckiego w latach 2016 (okres 01-07 luty) i 2017 (okres 13-19 luty) zebranych w tym samych okresach grudnia pokazuje, że obecna średnia cena jest wyższa wobec średniej ceny sprzed roku o 119 złotych, a zatem pomimo znacznych spadków cen Egiptu nadal utrzymuje się znacząca różnica cen wobec ubiegłego sezonu odnotowywana we wcześniejszych zestawieniach. Średnie ceny wobec poprzedzającego sezonu przed rokiem w niewielkiej skali spadały, a mianowicie o 16 złotych.

Spośród dwóch najważniejszych kierunków zimowych tym, który dotychczas konsekwentnie wykazywał największy wzrost cen rok do roku były Kanary, ale w poprzednim zestawieniu ustąpiły miejsca Egiptowi, jednakże obecnie powróciły i to zdecydowanie na pozycję lidera. Odnotowano tam ceny wyższe niż w ubiegłym sezonie o średnio 259 złotych (poprzednio rosły one o 179, 207, 252, 108, 22, 76 i 118 złotych). Warto też zaznaczyć, że w ubiegłym sezonie o tej porze ceny wzrastały również bardzo mocno, czyli o 312 złotych, który to czynnik istotnie wyhamowuje tegoroczną – pomimo to – wysoką skalę wzrostów cen na tym kierunku. Spośród poszczególnych wysp największy wzrost średniej ceny konsekwentnie wykazuje Gran Canaria – o 542 złote, do której dołączyła niedawno Lanzarote – wzrost o 412 złotych, a kosmetyczny spadek notuje Fuerteventura – o 8 złotych.

Dotychczas systematycznie rosnące zwyżki cen rok do roku wykazywał Egipt, ale w obliczu ostatniego dużego spadku cen bieżących na tym kierunku (o średnio 247 złotych) sytuacja ta uległa radykalnej zmianie i obecnie średnie ceny stały się wyższe od cen sprzed roku o zaledwie 10 złotych (w poprzednich zestawieniach były wyższe o 230, 149, 97, 66, 2, 5 i 13 złotych).

Ponieważ rok temu ceny znacząco spadały (o 228 złotych), więc oznacza to, że ceny kierunków egipskich znalazły się z długoterminowego punku widzenia na relatywnie bardzo korzystnych dla turystów poziomach. Są one o 218 złotych poniżej cen sprzed dwóch lat, podczas gdy średnie ceny Kanarów są o aż 571 złotych wyższe. Takiej sytuacji bieżącej sprzyja głęboka dewaluacja miejscowej waluty, której wpływ wsparł również ostatni spadek 10-groszowy spadek kursu amerykańskiego dolara. Obecnie nieco wyższe niż przed rokiem są teraz ceny wyjazdów do Marsa Alam – o średnio 26 złotych, a nieznacznie niższe do Hurghady – o 5 złotych.
Z mniejszych kierunków wyższe niż przed rokiem ceny są teraz w Maroku i Portugalii – o 550 i 302 złote, a tańsze są wyjazdy na Cypr i na Maltę – o 135 i 588 złotych, co może mieć związek ze znacznymi spadkami cen przelotów tanimi liniami na tych kierunkach.

Przebieg różnicy cen rok do roku w poszczególnych tygodniach tegorocznego sezonu przedstawia poniższy wykres, a sytuację w tym zakresie w ostatnim tygodniu obrazuje załączona mapka.

fot. mat. prasowe

Ceny na ferie zima 2016 vs 2017

Względem minionego roku najbardziej podrożały Maroko i Portugalia.


3. W obecnym zestawieniu spośród dużych biur podróży jedyne zniżki średnich cen wycieczek w porównaniu z ubiegłym sezonem prezentuje biuro Exim Tours, które jest obecnie tańsze o około 55 złotych. Fakt ten może mieć związek z niższymi niż przed rokiem cenami rejsów tanimi liniami, na których biuro to opiera istotna część swojej oferty zimowej. Wzrost średnich cen, ale w granicach przeciętnej (przeciętna to 119 złote) notuje oferta biura Neckermann, a pozostali duzi organizatorzy są już drożsi niż w tym samym okresie przed rokiem, a w szczególności dotyczy to biura TUI Poland.

W tym, co ma dla turystów największe znaczenie, a zatem w bezwzględnym poziomie bieżących cen wycieczek, czyli na pierwszym lub drugim miejscu w 11 zimowych destynacjach (dołączyła do nich Malta) oraz w trzech kategoriach hoteli, pozycję lidera wśród dużych organizatorów nadal zajmuje biuro Itaka, która obecnie dysponuje najbardziej korzystnymi cenami w 17 ofertach przed biurami Wezyr oraz Exim Tours (7 i 6 ofert) – to pierwsze biuro prezentuje korzystne oferty na kierunkach egipskich. Przed rokiem liderem – ale mniej dominującym –też była Itaka z liczbą 11ofert przed biurami TUI i Exim Tours8 i 7 ofert. Wśród mniejszych organizatorów konsekwentnie zwraca uwagę propozycja biura Ecco Holiday z bardzo wysoką jak na biuro o średniej wielkości liczbą 9 najbardziej atrakcyjnych ofert. Organizator ten w znaczącym stopniu wykorzystuje w swoich imprezach przeloty tanimi liniami, a te (na wyloty w lutym) pozostają na niektórych trasach nadal relatywnie tanie.

Inne istotne kwestie dotyczące turystyki wyjazdowej


1. Wobec ostatniego zestawienia ceny w liniach Ryanair dla przelotów na kierunkach turystycznych na okres wylotów w pierwszym tygodniu ferii zimowych (13-19 lutego) znacząco wzrosły o średnio 127 złotych z 654 do 781 złotych (poprzednio wzrosły o 14 i spadły o 16 złotych, a wcześniej wzrastały o 44 i 23 złote). Średnie ceny rejsów na Wyspy Kanaryjskie zwyżkowały o 142 złote – z 1090 do 1232 złotych, co jest kolejnym i zdecydowanie rekordowym poziomem w tym sezonie. Zwyżka cen przelotów na pozostałych kierunkach była nieco mniejsza i wyniosła 118 złotych – z 392 do 510 złotych. Rekordzistą wszystkich wzrostów zostało połączenie z Warszawy na Gran Canarię - o 500 złotych (poprzednio ceny te najbardziej spadły), a spadków z Wrocławia na Teneryfę - o 180 złotych.

Ceny rejsów na kierunkach turystycznych w liniach Wizzair tym razem wzrosły – średnio o 79 złotych - z 493 do 572 złotych (poprzednio spadły o 210 złotych, wzrosły o 102 złote i spadały o 221, 151 i 102 złote). Największy wzrost cen zanotowały przeloty z Warszawy do Lizbony – o 765 złotych, a największy spadek rejsy z Warszawy do Barcelony - o 330 złotych.

W porównaniach rok do roku w liniach Ryanair średnie ceny na kierunkach turystycznych ogółem są obecnie niższe od cen sprzed roku – o 71 złotych (poprzednio były wyższe o 137, 97, 37 i 63 złote, a wcześniej były niższe o 13 i 8 złotych). Tak diametralna zmiana sytuacji w relacji z poprzednim zestawieniem wynika z faktu, że przed rokiem ceny w liniach Ryanair wzrosły w tym okresie o aż 337 złotych. Nieco większa była skala zniżek cen rok do roku na kierunkach kanaryjskich – o średnio 83 złote, podczas gdy na pozostałych kierunkach zwyżka wyniosła średnio 63 złote. Największy spadek cen rok do roku wykazało połączenie z Krakowa do Alicante – o 217 złotych, a wzrost z Warszawy do Aten – o 56 złotych.

Pomimo ostatnich zwyżek bieżących cen w liniach Wizzair stały się sporo niższe niż przed rokiem, a różnica wyniosła średnio 76 złotych (w poprzednim zestawieniu ceny rok do roku były niższe o 19 złotych, a wcześniej były wyższe o 258, 264, 279 i 350 złotych). Wzrost skali spadku cen rok do roku była rezultatem znaczącego wzrostu cen o tej porze przed rokiem, a mianowicie o 172 złote. Obecnie najbardziej spadły cen roku do roku dla przelotów z Warszawy na Cypr i Maltę – o 277 i 276 złotych, a spadły z Warszawy do Lizbony – o 575 złotych.

Zmiany cen przelotów tanimi liniami podajemy również po to, aby przedstawić czytelnikom jak znacząca jest ich skala, która przekłada się ma zróżnicowaną efektywność wyjazdów opieranych o przeloty tanimi liniami, a konstruowanych przez biura agencyjne lub przez turystów samodzielnie.

Ostatnie ceny przelotów czarterowych oraz tanimi liniami na najważniejszych zimowych kierunkach w polskiej turystyce wyjazdowej z Warszawy wraz z ich zmianami rok do roku przedstawione są na poniższej mapce.

fot. mat. prasowe

Minimalne ceny czarterów i średnie tanich linii lotniczych

Pomimo ostatnich zwyżek bieżących cen w liniach Wizzair stały się sporo niższe niż przed rokiem, a różnica wyniosła średnio 76 złotych.


Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: