Europa: wydarzenia tygodnia 37/2016

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 36/2016

• Komisja Europejska zaproponowała modernizację ochrony praw autorskich w UE. Ma to zmienić przepisy stwarzając większe możliwości zarobków twórcom. Za podmioty praw autorskich mają być uznani także wydawcy prasowi.
• W lipcu niemiecki eksport towarów i usług spadł o 2,6 proc. To największy spadek eksportu od blisko roku.
• W dalszym ciągu istnieje opór w społeczeństwie francuskim wobec wprowadzonych przez rząd zmian w prawie pracy. Są uliczne starcia policji z demonstrantami.
• Agencja ratingowa Standard&Poor's podwyższyła rating Węgier do BBB minus z BB plus. Warto dodać, że agencja podwyższyła perspektywę ratingu Rosji do stabilnej z negatywnej (z podtrzymaniem dotychczasowego ratingu na poziomie BB plus).
• Szczyt przywódców "27" w Bratysławie. Miał on charakter nieformalny, więc nie podjęto żadnych wiążących decyzji. To pierwsze spotkanie w gronie przywódców po Brexicie, którego celem było zastanowienie się nad przyszłością Unii. Ważnym elementem tego spotkania było wystąpienie szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera. Zaproponował m.in. wspólnego szefa MSZ, sztab generalny i zasoby wojskowe Unii. Grupa Wyszehradzka przedstawiła wspólne stanowisko na temat unijnej przyszłości. W dalszym ciągu nie wiadomo, w jakim kierunku będzie postępowała UE umacniając jedność. Wiele będzie zależało od najbliższych wyborów w Niemczech i we Francji.
• Po decyzji o Brexicie w UE duża niepewność. Francja to kolejny kraj naciskający na brytyjski rząd, aby Wielka Brytania jak najszybciej rozpoczęła negocjacje z Unią Europejską w sprawie wyjścia ze Wspólnoty (najlepiej do końca 2016 roku). Podobnie czyni nadzorujący negocjacje dotyczące Brexitu z ramienia Parlamentu Europejskiego Guy Verhofstadt. Uważa on, że Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską jeszcze przed 2019 rokiem. W tej niestabilnej sytuacji pojawiają się różne koncepcje. Zdaniem premiera Belgii skutkiem Brexitu będzie powstanie Unii Europejskiej dwóch prędkości. Natomiast zdaniem ministra finansów Austrii Hansa Joerga Schellinga nie powinno się pozwolić na dyktowanie Unii Europejskiej odpowiedzi na Brexit "trójce", czyli Niemcom, Francji i Włochom.
• Ważą się losy umowy o wolnym handlu wynegocjowanej między UE i Kanadą (CETA). Coraz większy jest opór wobec zawartych w niej zapisów (przykładem są Niemcy i Austria). Negocjacje nad umową CETA (Comprehensive Economic and Trade Agreement) między UE a Kanadą trwały pięć lat. I teraz maleją szanse na przyjęcie tego dokumentu przez wszystkie kraje. Warto dodać, że w ramach umowy jest likwidacja ceł i barier pozataryfowych oraz liberalizację handlu usługami. Problemy z ratyfikacją CETA może negatywnie odbić się na stosunku unijnych krajów wobec umowy o wolnym handlu między UE i USA (TTIP), która obecnie jest na finiszu.
• Kraje unijne przedłużyły o kolejne pół roku sankcje wizowe i finansowe wprowadzone wobec Rosji za jej postawę wobec Ukrainy i aneksję Krymu.
• Międzynarodowy Fundusz Walutowy wznowił pomoc finansową dla Ukrainy, bez której gospodarka tego kraju traci stabilność. Zatwierdzono wypłatę kolejnego pakietu w wysokości 1 mld USD. Jak wiadomo dotąd wypłata była wstrzymywana m.in. w związku z zastrzeżeniami dot. korupcji w tym kraju.
• Do Sztokholmu wpłynął w piątek wniosek o pozwolenie na budowę gazociągu Nord Stream 2.
• Niemiecki Volkswagen nie ma patentu na afery samochodowe. Tym razem Fiat Chrysler wzywa do serwisu 1,9 mln aut na całym świecie w celu naprawy wadliwych poduszek powietrznych. Także BMW zaprasza japońskich właścicieli około 110 tysięcy samochodów w związku z potencjalnym uszkodzeniem poduszki powietrznej.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

OSTATNI ETAP LETNIEGO URLOPU. POLACY CORAZ CZĘŚCIEJ WYJEŻDŻAJĄ NA URLOP JESIENIĄ. WŚRÓD POPULARNYCH KIERUNKÓW JEST CHORWACJA

Z danych biur podróży i ubezpieczycieli wynika, że coraz więcej Polaków wyjeżdża na wczasy poza szczytem sezonu wakacyjnego. We wrześniu ubiegłego roku na urlop za granicą zdecydowało się o 17 proc. turystów więcej niż w poprzednich latach. Wśród polskich turystów największą popularnością cieszy się Chorwacja. Wyjazd tam deklaruje 14 proc. urlopowiczów. Wczesną jesienią mogą chociażby podglądać zbiory winogron, posmakować świeżych trufli, pospacerować po górskich szlakach lub odwiedzić najważniejsze sanktuarium maryjne.

Dla wielu osób zaletą wakacji po sezonie jest fakt, że we wrześniu nie ma już takich upałów, jak w lipcu i sierpniu. Poza tym turystyczne miejscowości, plaże czy szlaki wycieczkowe nie są już tak zatłoczone jak w miesiącach letnich. W dodatku za ten sam standard i czas wypoczynku można zapłacić nawet o 30 proc. mniej, a atrakcji nie brakuje.

– Do Chorwacji warto przyjechać jesienią, bo są zbiory winogron, młode wino będzie się tłoczyło i piło. Sezon na kalmary, trufle białe i czarne, 18 września na Istrii zaczyna się jeden z największych festiwali w Europie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Bojan Baketa, dyrektor Narodowego Ośrodka Informacji Turystycznej Republiki Chorwacji.

Specjaliści od promocji turystycznej coraz częściej zachęcają do odwiedzania nie tylko wybrzeża Chorwacji, lecz także innych regionów, które mają do zaoferowania wiele atrakcji.

– Coraz większa liczba polskich turystów zatrzymuje się w regionach sąsiadujących ze Słowenią czy Węgrami. Teraz bardzo mocno promujemy chociażby Zagorje, w pobliżu granicy ze Słowenią. Przepiękny region, można go porównać nawet z Podkarpaciem. Warto też odwiedzić chorwacką Częstochowę – Marija Bistrica. Polacy są na trzecim miejscu, jeśli chodzi o liczby przyjazdów w tym regionie – podkreśla Bojan Baketa.

Za zorganizowany tygodniowy wyjazd do Chorwacji ze wszystkimi wygodami średnio trzeba zapłacić 1,6 tys. zł. Jednak tylko 1/3 Polaków na zagraniczne wakacje wybiera się z biurem podróży, reszta robi to na własną rękę. Bojan Baketa podkreśla, że podróżujący własnymi samochodami w tym kraju nie powinni mieć powodów do narzekania. Poszczególne regiony są połączone dość dobrą siatką dróg.

– Jest siedem przejść granicznych, przez które można wjechać do Chorwacji. Procedury na granicy są bardzo uproszczone po wejściu Chorwacji do Unii. Nie jesteśmy jeszcze co prawda w strefie Schengen, ale to dla polskich turystów żadna przeszkoda. Przekraczając granicę Chorwacji, wystarczy okazać ważny dowód osobisty lub paszport – dodaje Bojan Baketa.

Wczesna jesień to idealna pora na piesze wędrówki. Na amatorów górskich wycieczek i pięknych widoków w Chorwacji czeka ponad 150 km turystycznych szlaków, które prowadzą przez rezerwaty przyrody. Chorwacja może się pochwalić także licznymi zabytkami kultury i architektury, które przetrwały wiele stuleci.