Jan Kowalski: człowiek oszczędny czy hedonista?

Przeczytaj także: 500 złotych wystarczy czyli oszczędności wg Polaków

„Barometr hedoniści i oszczędni” to wspólne przedsięwzięcie Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie Europa oraz instytutu IRCenter. Jego celem jest zbadanie, jak wielu Polaków nastawionych jest do finansów hedonistycznie, a ilu z nas cechuje oszczędność. Jakie są proporcje tych postaw? I jak będą się one zmieniać z czasem, na zweryfikowanie czego pozwolą kolejne edycje badania.

Zdefiniowany w badaniu wskaźnik hedonizmu finansowego sięgnął minus 13,9 punktów. Do wyliczenia jego wartości posłużono się:

• dynamiką dyskusji o wydawaniu i oszczędzaniu pieniędzy, która toczy się w social mediach oraz
• dynamiką zapytań w wyszukiwarce Google zawierających słowa związane z wydawaniem i oszczędzaniem.

Przyjęto, że wskaźnik znajdujący się powyżej 0 punktów oznaczałby, że w polskim społeczeństwie dominują postawy hedonistyczne, z kolei wartość poniżej 0 punktów ma być dowodem na przewagę skłonności dooszczędzania pieniędzy.

Dopełnieniem tego obrazu są dane, które uzyskano w badaniu konsumenckim. Dowiodły one, że w ciągu ostatniego roku odsetek osób deklarujących dbałość o swój budżet domowy i oszczędności poszybował do poziomu 65 proc. , podczas gdy hedonizm finansowy charakteryzuje 20 procent badanych.

Oszczędzanie na krótką metę

Przytłaczająca większość, bo aż 91 proc. spośród ponad 55 tys. przebadanych użytkowników mediów społecznościowych rozmawia o oszczędzaniu pieniędzy, a nie o ich wydawaniu. Z analizy wynika jednak, że większość Polaków oszczędza pieniądze z myślą o szybkim ich wydaniu, przede wszystkim na swoje hobby (23 proc. odpowiedzi), zakup biletów na koncert, płyt z muzyką (16 proc.), zakup sprzętu elektronicznego (13 proc.). Spośród respondentów 6 proc. szczerze deklaruje, że oszczędza po to, by wydać pieniądze na imprezy i alkohol. Z drugiej strony jedynie 8 proc. jako przyczynę odkładania środków finansowych wskazuje przyszłą emeryturę.

– Fakt, że coraz więcej osób zaczyna myśleć o oszczędzaniu pieniędzy napawa niewątpliwie optymizmem. Wciąż jednak zbyt mało Polaków podchodzi do tego zagadnienia w perspektywie długofalowej. Pamiętajmy jednak, że przeważająca część użytkowników mediów społecznościowych to ludzie młodzi, którzy dopiero zaczynają zarabiać pieniądze, a wraz z upływem czasu ich wiedza dotycząca oszczędzania będzie rosła – mówi Marat Nevretdinov, wiceprezes TU na Życie Europa. - Na obecną sytuację ma wpływ także kryzys zaufania do instytucji finansowych. Jednak ubezpieczyciele, w tym także Grupa Europa, znacząco poprawili poziom doinformowania klientów w zakresie oferty produktowej. Nadal prowadzimy również działania zwiększające komfort podejmowania decyzji inwestycyjnych przez wprowadzanie prokonsumenckich rozwiązań jak np. słownik trudnych pojęć finansowych czy uproszczenie kart produktu – dodaje Marat Nevretdinov.