eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Wakacje 2015: Wyspy Kanaryjskie nie dla oszczędnych

Wakacje 2015: Wyspy Kanaryjskie nie dla oszczędnych

2015-08-04 13:20

Przeczytaj także: Wakacje 2015: Teneryfa prawie 400 złotych droższa


3. W środę zaprezentował się naszej branży turystycznej HanseMerkur Reiseversicherung. Jest to część większego koncernu wyspecjalizowana w ubezpieczeniach turystycznych. W Niemczech posiada około 20 procent rynku ubezpieczeń turystycznych, co przekłada się na 163 milionów euro składek i drugą pozycję po znanym i od dawna obecnym w Polsce ubezpieczycielu Europeische Reiseversicherung. Cały koncern HanseMerkur sprzedający w dużej mierze różnego rodzaju ubezpieczenia zdrowotne jest jedenastokrotnie większy (1,78 mld euro składek). Przy okazji tej prezentacji można było uzmysłowić sobie jak niewielki jest rynek ubezpieczeń turystycznych i jak w gruncie rzeczy nieduże są firmy obecne w tym segmencie działalności ubezpieczeniowej.

Zaskakujący może być fakt, że nasz wiodący ubezpieczyciel, czyli PZU, chociaż zajmuje dopiero 44 miejsce w Europie (marzec 2015) jest znacznie potężniejszy nawet od całego koncernu HanseMerkur. Pomimo faktu regularnego wypłacania bardzo wysokich dywidend, jego kapitał jest ponad 10 - krotnie większy, a w ciągu roku zarabia prawie trzy razy więcej pieniędzy niż koncern niemiecki uzbierał w czasie swojej 140-letniej historii. Ale mimo tego, że z łatwością mógłby wielokrotnie zaspokoić potrzeby całej turystycznej branży, nie chce się w nią angażować. Dla wielkich koncernów turystyka jest najczęściej obszarem zbyt mało istotnym i do tego na tyle ryzykownym, że nie opłaca się rozpoczynać w nim działalności. A szkoda, bo polska turystyka wyjazdowa rośnie tak szybko i ma przed sobą tak wielkie perspektywy, że może już niedługo przestanie być dla polskich firm ubezpieczeniowych biznesem jedynie niszowym i zwrócą w końcu na nią baczniejszą uwagę. Niewątpliwie wzrosłaby wtedy konkurencja, a branża turystyczna mogłaby na tym sporo zyskać.

Istotne kwestie z zakresu cen turystycznych imprez


1.W porównaniu z poprzednim tygodniem średnia cena imprez na trzeci tydzień sierpnia wykazała niewielki wzrost, który wyniósł 2 złote (poprzednio ceny spadły o 23 złote). Tym razem sytuacja była odwrotna niż przed tygodniem i zwyżki cen generalnie dotyczyły kierunków zachodniej części Europy, podczas gdy ceny destynacji położonych na południowym wschodzie, taniały. Bardzo wysokie wzrosty odnotowano na kierunkach hiszpańskich, takich jak Fuerteventura, Majorka, Teneryfa i Lanzarote – o średnio 144, 142, 122 oraz 102 złote, ale był też wschodnioeuropejski wyjątek – Chalkidiki gdzie wystąpił wzrost średniej ceny o ponad 200 złotych. Bardzo umiarkowanie drożały kierunki greckie – średnio o 10 złotych (oprócz Chalkidiki) oraz Bułgaria – o 13 złotych. Najbardziej spadły natomiast ceny na kierunkach egipskich i tureckich, takich jak Marsa Alam i Hurghada oraz Turcja Egejska i Turecka Riwiera – o odpowiednio o 132, 111 oraz 129 i 62 złote, ale i tu był wyjątek z obszaru zachodniego, a mianowicie Gran Canaria, gdzie średnie ceny też odnotowały zniżkę - o 115 złotych. Kolejny, choć już niewielki spadek, zanotowały również ceny w Tunezji – o 17 złotych.

fot. mat. prasowe

Największe zmiany średnich cen imprez turystycznych vs rok poprzedni

Względem ubiegłego roku największe wzrosty notują ceny wycieczek na tzw. Kanary.


Pomimo sporej tegorocznej oferty ze strony tanich linii wciąż nieoczekiwanie dużym popytem cieszą się kierunki hiszpańskie, które właśnie ustanowiły tegoroczny rekord cenowy. Na nieco wyższe ceny wycieczek na większości kierunków greckich wpłynął natomiast powrót popytu związany z osłabieniem obaw związanych ze stabilnością finansową tego kraju. Ceny w Bułgarii wspierają natomiast ci turyści, którzy wolą obecnie wypoczynek na czarnomorskich plażach w miejsce budzących pewne obawy Tunezji, Egiptu i Maroka. Drugi (czerwcowy) zamach w Tunezji prawie wyeliminował ten kraj z grona liderów wakacyjnych wyjazdów Polaków, ale też podtrzymał zmniejszenie zainteresowania wycieczkami do Maroka oraz Egiptu. Teraz osłabienie popytu może przenieść się również Turcję, na co już zdają się wskazywać spadki cen na kierunkach tego kraju.

2. W minionym tygodniu średnie ceny nadal przebywały na rekordowych poziomach w porównaniu z cenami z odpowiedniego okresu sezonu letniego sprzed roku, a różnica ta wyniosła tym razem 122 złote, wobec 119 złotych przed tygodniem. Tradycyjnie najdroższe z zestawieniu z poprzednim sezonem są kierunki egipskie, czyli Hurghada, Synaj i Marsa Alam mocno zbliżyły się już do cen ubiegłorocznych. Wprawdzie Hurghada oraz Synaj nadal są droższe niż przed rokiem – o 101 i 92 złote, ale Marsa Alam stała się po ostatnich przecenach już dużo tańsza – o 163 złote. Dlatego średnie różnice cen w Egipcie wobec sezonu 2014, które jeszcze w połowie marca wynosiły 291 złotych, zmalały w ostatnim tygodniu do zaledwie 10 złotych.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: