Płaca minimalna w Niemczech: KE wszczyna postępowanie

Przeczytaj także: Niemcy: przełom w sprawie płacy minimalnej

Problem z płacą minimalną

Niemcy od początku roku 2015 wprowadziły minimalne wynagrodzenie w wysokości 8,50 euro brutto za godzinę, stosując ją jednak również wobec pracowników przewoźników drogowych mających swoją siedzibę poza RFN. Problem dotknął firmy wykonujące operacje transportowe na terytorium RFN, niezależnie od charakteru tej operacji (kabotaż, transport międzynarodowy do/z RFN, tranzyt).

Oprócz zapewnienia płacy minimalnej, Niemcy zaczęły również wymagać od firm przewozowych spełnienia szeregu obowiązków biurokratycznych, np. przechowywania dokumentacji dotyczącej przebywania i wykonywania pracy na terenie RFN przez pracowników.

– Wprowadzony przez Niemcy obowiązek stosowania płacy minimalnej dla przewoźników z innych krajów stał się niestety niepokojącym precedensem. Także rząd francuski przyjął wstępną propozycję wprowadzenia minimalnego wynagrodzenia w wysokości 9,61 euro za godzinę. Podobne pomysły pojawiają się także w Belgii i Włoszech. Wprowadzanie takich rozwiązań przez kolejne kraje UE byłoby zupełnym zaprzeczeniem idei swobodnego przepływu towarów i usług na europejskim rynku – komentuje Jacek Brzozowski, doradca Pracodawców RP.

Komisja Europejska interweniuje

Udział polskich firm w całym rynku przewozów międzynarodowych w UE wynosi ok. 25 procent, co daje Polsce pozycję lidera. Działania Niemiec znacząco obniżyły konkurencyjność rodzimych firm transportowych operujących na rynku niemieckim, przedstawiciele branży zaalarmowali więc rząd, który we współpracy z państwami członkowskimi Unii wszczął działania na forum UE. W ich efekcie, Komisja Europejska uznała przepisy niemieckie za niezgodne z unijną zasadą swobody świadczenia usług i przepływu towarów.

Strona niemiecka teraz musi w ciągu 2 miesięcy przekazać Komisji Europejskiej odpowiedź na zarzuty. W zależności od uzyskanych wyjaśnień, Komisja może podjąć decyzję o wydaniu uzasadnionej opinii, a następnie ewentualnym skierowaniu skargi do Trybunału Sprawiedliwości UE.

Co zrobi Unia?

Według nieoficjalnych informacji, KE może nie zgodzić się na objęcie niemiecką płacą minimalną kierowców realizujących przewozy tranzytowe przez Niemcy. Przewozy kabotażowe - realizowane przez polskie firmy pomiędzy miastami niemieckimi - byłyby zaś objęte niemieckimi regulacjami dotyczącymi płacy minimalnej.