Czas wolny nie dla Polaka. Pracujemy 200 h więcej niż reszta świata

Przeczytaj także: Przemęczenie pracą deklaruje 70% Polaków

Zeszłoroczny raport OECD dowiódł, że Polacy to jedna z najbardziej zapracowanych nacji. Statystyki pokazują, że Kowalski pracuje średnio aż 1929 godzin rocznie. To prawie 200 godzin więcej niż średnia światowa i aż o 600 godzin więcej niż zwykł pracować Holender. Libentis postanowił sprawdzić, w jaki sposób duża ilość pracy przekłada się na nasz czas wolny.

Zrealizowane przez Instytut Badania Opinii Homo Homini badanie pokazało, że niemal połowa Polaków (48%) ma do dyspozycji mniej niż 2 godziny czasu wolnego dziennie. Zauważalne są jednak dość znaczne dysproporcje między płciami. Tak małą ilością czasu dysponuje aż 61% kobiet, a co czwarta praktycznie w ogóle nie ma czasu dla siebie (mniej niż 1 godzina dziennie). Dane te inaczej wyglądają u mężczyzn – 39% deklaruje dysponowaniem mniej niż dwoma godzinami, a tylko 6% mniej niż 1 wolną godziną dziennie.

Kliknij, aby powiekszyć

fot. mat. prasowe

Jakie sprawy zaniedbujemy

Brak czasu powoduje, że najczęściej zaniedbujemy sprawy życiowe. Od prania i sprzątania poprzez spotkania ze znajomymi, po sprawy urzędowe.

Kliknij, aby przejść do galerii (4)

Brak wolnego czasu, zwłaszcza u kobiet, to znak naszych czasów. Tak naprawdę pracujemy na półtora, a nawet dwa etaty, zaniedbując przy tym wiele pozazawodowych spraw, które jednak znacząco wpływają na jakość życia – mówi Marcin Sobczak, prezes firmy Libentis, oferującej managerom pomoc w zarządzaniu codziennymi obowiązkami w formie pozapłacowego benefitu.

Jak wynika z przeprowadzonego badania aż 71% z nas regularnie zaniedbuje sprawy prywatne – nie tylko obowiązki, ale również takie przyjemności jak spotkania ze znajomymi a nawet sen. Co ciekawe, stosunkowo mało Polaków zaniedbuje pracę zawodową. Zajęcia odsuwane na dalszy plan to zwykle pranie i sprzątanie, spotkania ze znajomymi, hobby oraz – niestety – czas spędzany z rodziną. Z czego innego rezygnują kobiety, a z czego innego mężczyźni. Kobiety najpierw ograniczają przyjemności: spotkania ze znajomymi czy hobby. Dużo częściej niż ich partnerzy zaniedbują też odpoczynek i sen. Choć mężczyźni częściej znajdują czas na hobby czy odpoczynek, to robią to kosztem chwil spędzanych z rodziną.

Badanie pokazuje, że aż 81% Polaków najchętniej zleciłoby komuś innemu wykonanie pewnych zadań prywatnych. W czołówce znajduje się sprzątnie i pranie. Co piąty z nas oddałby do załatwienia sprawy urzędowe i gotowanie, a co szósty – drobne naprawy. Tutaj również możemy zauważyć różnice między płciami. Kobiety dużo chętniej oddadzą w zaufane ręce drobne naprawy i remonty oraz zakupy. Panowie przekazaliby poszukiwanie niani do opieki nad dziećmi i załatwienie spraw w urzędach.

- Ponieważ Polacy mają coraz mniej wolnego czasu, coraz chętniej będą przekazywali niechciane codzienne obowiązki fachowcom. Jako społeczeństwo wyraźnie uczymy się optymalizować czas, zwłaszcza ci z nas, którzy pracują w dużych korporacjach – dodaje Marcin Sobczak z Libentis.

Informacje o badaniu
Badanie ogólnopolskie przeprowadzone przez Instytut Badania Opinii Homo Homini w dniach 3-4 października 2014 r., próba losowo-kwotowa, wielkość próby 1100.