eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościPublikacje › Rodzina w pętli długów

Rodzina w pętli długów

2015-02-09 12:34

Rodzina w pętli długów

Ponad jedną trzecią młodych Polaków utrzymują rodzice © JackF - Fotolia.com

Ponad jedną trzecią młodych Polaków utrzymują rodzice. By dać dzieciom szansę na życiowy start, a często wręcz ratować je finansowo, biorą kolejne pożyczki i kredyty, które wpędzają ich w spiralę zadłużenia.

Przeczytaj także: Upadłość konsumencka 2015: kto skorzysta?

Jakie życzenia świąteczne usłyszał Andrzej od swojej matki? „Po mojej śmierci nie przejmuj spadku synu”. Gdyby, nie daj Boże, jego matka umarła, zostałoby po niej mieszkanie, ale i ponad sto tys. zł kredytów – ile dokładnie, Andrzej nie wie. Za każdym razem, gdy próbuje z nią o tym porozmawiać, matka zręcznie omija temat swoich długów, by nie martwić tym syna. I w tajemnicy przed nim zaciąga kolejne pożyczki, bo przecież chłopak musi jakoś ułożyć swoje życie.

W podobnej sytuacji jest też matka Kasi, pani Iwona z Warszawy. Spirala jej długów zaczęła nakręcać się jakieś dziesięć lat temu, gdy wzięła z banku pożyczkę, niewielką, jakieś 5 tys. zł. Te pieniądze były potrzebne, bo córka chciała rozwijać się jako projektantka mody – była na pierwszym roku studiów na wydziale nauk politycznych, ale nie to było jej marzeniem.

– Córka od zawsze chciała projektować ubrania. Już kiedy była mała, przerabiała stroje dla lalek z moich starych ubrań. Jak mogłam odmówić jej pomocy w spełnianiu marzeń? – opowiada zrezygnowana pani Iwona.

W przeciwieństwie do Andrzeja, córka pani Iwony zna trudną sytuację swojej matki. Wie, że to przez nią i jej niespełnione marzenia matka zdecydowała się zaciągać kolejne i kolejne pożyczki, aż do tej chwili, gdy łącznie jest ich ponad na kwotę 150 tys. zł. Ostatnia rata pożyczki w SKOK Stefczyka wypada na marzec 2022 r. – rata to 600 zł. Kredyty w innych bankach i firmie Provident, kosztują ok. dwa tysiące zł miesięcznie. Pani Iwona pracuje jako sprzątaczka. Jej miesięczne dochody to… dwa tysiące zł. Dorabia gdzie może, ale przyznaje, że czasem nie ma już siły, nawet by wstać z łóżka. – Na samą myśl o tym, co by było, gdybym teraz zachorowała lub straciła pracę, dostaję ataku histerii. Córka przecież tego nie spłaci, sama zarabia 1600 zł – wyznaje kobieta.

fot. JackF - Fotolia.com

Ponad jedną trzecią młodych Polaków utrzymują rodzice

By dać dzieciom szansę na życiowy start, a często wręcz ratować je finansowo, biorą kolejne pożyczki i kredyty, które wpędzają ich w spiralę zadłużenia.


66% Polakom w wieku do 35 lat rodzice opłacają rachunki za wodę, gaz i prąd, 64% dostaje dofinansowanie na żywność
Źródło: Finansowy Portret Młodych, KRD 2014

Podobne odczucia ma matka Andrzeja, tyle że u niej sytuacja jest o tyle gorsza, że od zawsze była samotną matką, a syn był, i nadal jest, całym jej światem. – Nic mu nie mówię o długach, bo co by to zmieniło. Przecież on sam ledwo wiąże koniec z końcem, jak mogłabym jeszcze prosić go o pomoc finansową? – pyta. W jej oczach pojawiają się łzy. Czy często płacze? Tak, od kilku miesięcy prawie codziennie. Jest zdesperowana i jak mówi, powoli zaczyna sobie zdawać sprawę z tego, że jedynym ratunkiem od długów będzie dla niej śmierć.

Andrzej i Kasia są w podobnym wieku. Obydwoje mają teraz po 26 lat. Pracują. On uczy dzieci rytmiki, ona pracuje w firmie telemarketingowej. Mieszkają w Warszawie, ich matki także. Takich młodych jak oni jest w Polsce więcej, tyle że mało kto chętnie przyznaje się do tego, że korzysta z finansowej pomocy rodziców. Obecnie więcej mówi się o problemach młodych na rynku pracy i ich niskich zarobkach, niż o tym, że rodzice, by im pomóc, pakują się w coraz większe finansowe tarapaty. Szara strefa rodziców w kredytach rośnie i nic nie wskazuje na to, by coś miało ją zmniejszyć.

Tylko jedna na cztery
osoby w wieku 25-30 lat jest w stanie samodzielnie się utrzymać
Źródło: Finansowy Portret Młodych, KRD 2014

Duże dzieci na pieniężnej kroplówce


Klasyfikowanie młodych wedle słupków liczb i tabel idzie nam całkiem nieźle. W raporcie z 2014 r. „Finansowy Portret Młodych” przygotowanym przez Krajowy Rejestr Długów dokładnie widać, ilu młodych Polaków korzysta z finansowej pomocy rodziców. Czytamy tam między innymi, że „ponad jedna trzecia młodych Polaków dostaje pieniądze od rodziców lub rodziny lub ma przez nich opłacane rachunki. Sześć na dziesięć osób do 25. roku życia otrzymuje finansowe wsparcie od swoich rodziców. Samodzielność młodych rośnie wraz z wiekiem, ale mimo to, wielu młodych, którzy są w wieku poedukacyjnym jest nadal utrzymywanych przez swoich rodziców. Samodzielnie jest się w stanie utrzymać co czwarty 25-30-latek”. Na dokładkę, także z tego raportu: dwie trzecie Polaków w wieku nawet do 35 lat ma opłacane przez rodziców rachunki za prąd, gaz i wodę. Wcale nie mniej, bo nawet 64 proc. dostaje od nich pieniądze na jedzenie. Wielu korzysta ze wsparcia finansowego przy płaceniu rachunków za internet, zakupie biletów autobusowych, zapłaceniu za utrzymanie samochodu czy zakup paliwa, opłaceniu rat pożyczek czy kredytów hipotecznych. Nic dziwnego, skoro średnie zarobki młodych to ok. 2500 zł brutto, a w mniejszych miastach często ledwie połowa tego.

W grudniu 2014 r. grupa Kruk SA podała wyniki badania, z którego wynika, że tylko w ich firmie obsługiwanych jest ponad 400 tys. osób w wieku 18-30 lat, a łączna kwota ich zadłużenia opiewa na 1,45 mld zł. I choć mogłoby się wydawać, że mieszkańcy większych miast mają lepiej, dane mówią coś zupełnie innego. Na najwyższą kwotę zadłużeni są młodzi z województwa mazowieckiego. Mają do oddania ponad 193 mln zł. Na trochę mniej, bo 181 mln zł, zadłużeni są mieszkańcy Śląska. Natomiast największe zadłużenie, przekraczające 1,43 mln złotych, ma 30-letni mieszkaniec województwa małopolskiego.

Te dane potwierdza także Aleksandra Lewko z Biura Informacji Gospodarczej Infomonitor SA. – W miastach powyżej 100 tys. mieszkańców największy odsetek zadłużonych mieszka w Warszawie i Katowicach. Kolejne na liście są Kraków i Wrocław. Jednak w kontekście liczby dłużników na 1000 mieszkańców, rekordy bije Wałbrzych, gdzie na 1000 mieszkańców 181 posiada zaległe zadłużenie.
Z danych BIG Infomonitor wynika, że łączna kwota długów Polaków na koniec września 2014 r. wyniosła 41,55 mld zł. Ile z tego stanowią zobowiązania rodziców utrzymujących lub wspierających finansowo swoje dzieci, nie da się jednak oszacować.

– Trudno stwierdzić, na co pożyczają. Nie jesteśmy w stanie określić na co dany klient przeznaczy pożyczkę, którą zaciąga w banku. Możemy powiedzieć natomiast, z jakich tytułów Polacy najczęściej się zadłużają. Na pierwszym miejscu są umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, następne umowy pożyczki, kolejne to zobowiązania alimentacyjne, zaległe rachunki za telewizje kablową i satelitarną oraz umowy kredytu. – wylicza Lewko.

 

1 2

następna

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: