eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Polska: wydarzenia tygodnia 48/2014

Polska: wydarzenia tygodnia 48/2014

2014-11-29 20:54

Przeczytaj także: Polska: wydarzenia tygodnia 47/2014

  • Według GUS w III kw. 2014 r. PKB wzrósł o 3,3 proc. r/r (w II kwartale wzrost ten wyniósł o 3,5 proc.). Głównym czynnikiem wzrostu PKB w III kwartale 2014 r. był popyt krajowy, utrzymał się negatywny (chociaż) nieco słabszy niż w poprzednim kwartale, wpływ popytu zagranicznego.
  • Stopa bezrobocia liczona według zasad BAEL w III kw. tego roku wyniosła 8,2 proc. wobec 9,1 proc. w drugim kwartale. Jak wiadomo w BAEL międzynarodowa metodologia badania bezrobocia obejmuje osoby w wieku 15-74 lat, które nie pracowały w okresie badania, aktywnie poszukiwały pracy i były gotowe ją podjąć w ciągu dwóch tygodni po przeprowadzeniu badania. Wg GUS (zgodnie z polską metodologią stopa bezrobocia rejestrowanego) w październiku stopa bezrobocia wyniosła 11,3 proc. wobec 11,5 proc. we wrześniu.
  • Według ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego w 2015 roku produkcja samochodów w Polsce przekroczy 610-615 tys. sztuk. Oznacza to, że produkcja ta ilościowo powróci do poziomu z rekordowych lat.
  • Według prognoz Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wzrost gospodarczy Polski wyniesie 3,3% w 2014 r., natomiast w 2015 wyniesie on 3,0%, ale w 2016 r. przyspieszy do 3,5%.W maju OECD prognozowała dla Polski wzrost na poziomie odpowiednio: 3,3% w tym i 3,4% w przyszłym roku. Według OECD, inflacja spowolni do 0,1% w 2014 (z 1,0% w ub.r.), zaś w 2015 r. wyniesie 0,6%, a w 2016 r. sięgnie 1,6%.OECD przewiduje poprawę na rynku pracy, stopa bezrobocia prognozowana jest na poziomie 9,2% w 2014 r. (wobec 10,3% w ub.r.) oraz na poziomie 8,6% w 2015 r. i 8,2% w 2016 (dane wg klasyfikacji unijnej różnej od GUS).
  • Rada Wykonawcza MFW w styczniu 2013 r. zatwierdziła wniosek polskich władz o przedłużenie elastycznej linii kredytowej (FLC) na kolejne dwa lata (poprzednia linia kończyła się w styczniu 2013 r.) i zwiększyła jej wysokość do ok. 33,8 mld USD z ok. 30,0 mld USD. Jak wiadomo w 2009 r. MFW udostępnił Polsce linię o wartości 21 mld USD. Teraz MF wnioskuje o zmniejszeniu linii kredytowej o 1/3. Jeśli tę propozycję zatwierdzi rząd, o ok. 40 proc. zmniejszą się koszty obsługi linii kredytowej. Obecnie rocznie kosztuje to budżet 114 mln USD.
  • Zachodnie firmy tracą wiarę w sukces poszukiwań w Polsce gazu łupkowego. W ciągu sześciu lat wykonano w naszym kraju 66 odwiertów poszukiwawczych, ale udany jest w zasadzie jeden. Natomiast rośnie zainteresowanie inwestycjami w poszukiwanie gazu łupkowego w Wielkiej Brytanii...
  • Według minister edukacji Joanny Kluzik-Rostkowskiej na szkolnictwo zawodowe do 2020 będzie przeznaczone 820 mln euro (120 mln euro z UE w dyspozycji ministra edukacji narodowej i 700 mln euro u marszałków województw).
  • W trakcie dyskusji nad projektem ustawy o OZE rząd zaproponował m. in. odkup energii od prosumentów za 100, a nie 80 proc. ceny rynkowej, a ma to dotyczyć właścicieli mikroinstalacji OZE o mocy do 40 kW. Osoby fizyczne będą miały prawo do net-meteringu, czyli rozliczania się ze zużytej i wyprodukowanej energii w okresie półrocznym. Są też propozycje ograniczenia współspalania biomasy z węglem.
  • Prof. Marek Banaszkiewicz został powołany na stanowisko prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej. Agencja ma przede wszystkim koordynować działania polskiego sektora kosmicznego. Decyzja o powołaniu PAK jest konsekwencją przystąpienia Polski w 2012 r. do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). tym roku zakwalifikowano w tej branży do wdrożenia 28 projektów o wartości ponad 5 mln euro, zgłoszonych przez polskie firmy. W tym roku otrzymaliśmy więcej propozycji dotyczących rozwijania i wdrażania innowacji kosmicznych.
  • Jak wiadomo Komisja Europejska wezwała Polskę do wdrożenia unijnej dyrektywy dotyczącej zarządzania alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (AFI), które są skierowane do inwestorów profesjonalnych. Polska ma dwa miesiące na poinformowanie KE, jak wdraża te przepisy. Jeśli nie dopełni tego obowiązku, Komisja może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Rząd poinformował, że kończą się prace ws. opracowania projektu dotyczącego tego zarządzania.
  • Według prognoz władz SSE pod koniec 2014 roku wartość łącznych nakładów inwestycyjnych poniesionych przez inwestorów (od początku działania) na terenie stref może sięgnąć nawet 100 mld zł. Wg analityków SSE są nadal atrakcyjnym miejscem lokowania inwestycji, przyciągającym polskie i zagraniczne firmy. Przewiduje się, że w tym roku nakłady poniesione na inwestycje będą w SSE wyższe o 7,5 proc. r/r i wyniosą ok. 8 miliardów złotych.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

TYLKO CO DZIESIĄTY POLAK OSZCZĘDZA NA EMERYTURĘ, ALE WSZYSCY CHCĄ UTRZYMAĆ OBECNY STANDARD ŻYCIA

Tylko 8 proc. Polaków oszczędza we własnym zakresie na emeryturę, z tego ponad połowa zaczęła to robić w ostatnich pięciu latach - wynika z „Barometru Nordea”. Pozostali nie robią tego, bo albo ich nie stać, albo wolą wydawać pieniądze na bieżącą konsumpcję. Jednocześnie większość Polaków chce utrzymać obecny standard życia na emeryturze. Tymczasem zdanie się na obowiązkowy system emerytalny oznacza jednak emeryturę znacznie niższą niż ostatnia pensja.

Polacy w niewielkim stopniu oszczędzają na emeryturę. Częściej odkładają na czarną godzinę, nie zdając sobie jednak sprawy z tego, że czarną godziną będzie właśnie ich emerytura – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Wilkowiecki, członek zarządu Nordea PTE.

Jak wynika z „Barometru Nordea”, badań przeprowadzonych przez TNS Polska na zlecenie Nordea PTE, 41 proc. spośród nieoszczędzających na emeryturę nie zastanawia się nawet nad wysokością swoich przyszłych świadczeń. Zdawanie się na emeryturę wypłacaną z obowiązkowych składek oznacza jednak znaczny spadek dochodów w stosunku do ostatniego miesięcznego wynagrodzenia, z czego zdaje sobie sprawę mniej niż co trzeci Polak.

Polacy cały czas wolą wydawać na konsumpcję, niż odkładać na przyszłość. Aż 56 proc. nieoszczędzających wydaje wszystkie pieniądze na bieżące potrzeby. Jak przypomina prof. Janusz Czapiński, socjolog i kierownik badań „Diagnoza Społeczna”, już zaraz po transformacji ustrojowej Polacy w miarę możliwości finansowych zaczęli kupować dobra takie, jak nowe AGD i RTV oraz samochody. Mając zbędną gotówkę, cały czas wolimy (lub musimy) ją wydać, niż odłożyć na emeryturę.

Większość Polaków przed 50.- 55. rokiem życia w ogóle nie myśli o emeryturze. Starsi nie myślą, bo wynieśli przeświadczenie jeszcze z PRL-u, że przynajmniej w minimalnym zakresie państwo o nich zadba i nie pozwoli im umrzeć z głodu. A młodsi uważają, że wciąż na oszczędzanie mają czas. Dowodzi tego choćby gotowość podejmowania przez nich pracy na warunkach ograniczających obligatoryjne składki emerytalne (tzw. umowy śmieciowe) – tłumaczy prof. Czapiński.

Oszczędzająca mniejszość kieruje się przede wszystkim obawą o wysokość emerytury. Niemal połowa podkreśla, że wypłaty z ZUS-u i OFE nie pozwolą na godne życie. 29 proc. obawia się wpływu decyzji politycznych na wysokość świadczeń emerytalnych. Niemal tyle samo liczy, że dzięki oszczędzaniu na własną rękę utrzymają na emeryturze aktualny poziom życia.

Eksperci podkreślają, że na oszczędzanie na emeryturę nigdy nie jest za wcześnie. Im wcześniej zaczniemy, tym mniej trzeba odkładać. Dla przykładu 25 latek, który chce zagwarantować sobie dodatkową emeryturę w wysokości 1000 zł, musi odkładać na ten cel 63 zł miesięcznie. Składka wyliczona dla 50-latka wyniesie już ponad 5 razy więcej (zakładany wiek przejścia na emeryturę to 67 lat; wartość wyliczona nominalnie, brutto).

Oszczędzanie na emeryturę nie musi być dużym wydatkiem. Jak wynika z „Barometru Nordea”, 65 proc. osób nieodkładających pieniędzy na starość deklaruje, że teoretycznie mogłoby przeznaczyć na ten cel nawet 196 zł miesięcznie. Również osoby oszczędzające najczęściej asygnują na emeryturę do 200 zł.

Prof. Czapiński dodaje, że Polacy w porównaniu z konsumentami z Europy Zachodniej bardziej ufają bankom. Dlatego wiele osób oszczędza na lokatach, co gwarantuje niewielkie zyski. Natomiast jesteśmy bardziej nieufni wobec III filaru systemu emerytalnego, czyli między innymi dobrowolnych ubezpieczeń IKE i IKZE oferowanych przez ubezpieczycieli.

Ustawodawca przewidział ulgi podatkowe i korzyści podatkowe dla osób korzystających z produktów typowo emerytalnych, takich jak IKE, IKZE. Ale aż 60 proc. Polaków nie zna najbardziej efektywnych sposobów oszczędzania na emeryturę - podkreśla Wilkowiecki i zwraca uwagę na to, że problemem jest brak ogólnej wiedzy na temat oszczędzania.

Według prof. Czapińskiego nie bez znaczenia jest podwyższenie wieku emerytalnego, które daje Polakom fałszywe wrażenie, że można później zacząć odkładać na emeryturę.

Paweł Wilkowiecki, członek zarządu Nordea PTE, Janusz Czapiński, socjolog, kierownik badań „Diagnoza Społeczna”

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: