eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 35/2014

Europa: wydarzenia tygodnia 35/2014

2014-08-30 20:03

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 36/2014

  • Według urzędu statystycznego Unii Europejskiej Eurostat stopa bezrobocia w strefie euro w lipcu wyniosła 11,5 proc. (podobnie jak w czerwcu). Przeciętna stopa bezrobocia w 28 krajach UE wyniosła 10,2 proc. (podobnie jak w czerwcu). Najwyższe bezrobocie było w Hiszpanii: 24,5 proc., najniższe w Austrii: 4,9 proc. W Polsce stopa bezrobocia wyniosła 9,0 proc. wobec 9,1 proc. w czerwcu.
  • Indeks nastrojów w gospodarce strefy euro spadł w sierpniu do 100,6 pkt ze 102,1 pkt w poprzednim miesiącu, po korekcie. To może być sygnałem dla EBC, że konieczne jest mocniejsze stymulowanie gospodarki. Indeks nastrojów w gospodarce strefy euro powstaje na podstawie badań przeprowadzanych wśród 25 tys. firm z regionu.
  • Według Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden sprzedaż detaliczna w Niemczech w lipcu spadła o 1,4 proc. m/m, po wzroście miesiąc wcześniej o 1,0 proc. W ujęciu r/r sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,7 proc., po wzroście poprzednio o 0,1 proc., po korekcie - podali statystycy.
  • Gospodarka Czech w II kw. w stagnacji licząc kw/kw, ale PKB wzrósł o 2,7 proc. r/r. Gospodarka Czech pozostawała w stagnacji w II kw. w ujęciu kw/kw, po wzroście w I kw. o 0,8 proc. kw/kw. W ujęciu r/r PKB Czech wzrósł natomiast w II kw. o 2,7 proc. po wzroście w I kw. o 2,9 proc.
  • Stopa bezrobocia w Niemczech w sierpniu wyniosła 6,7 proc. wobec 6,7 proc. w lipcu. To najniższy poziom od ponad dwóch dekad. Liczba osób bezrobotnych wyniosła w sierpniu 2,901 mln.
  • Według przewodniczącego Komisji Wschodniej Gospodarki Niemieckiej Eckharda Cordesa w następstwie konfliktu na Ukrainie oraz związanych z nim sankcji eksport Niemiec do Rosji może się w bieżącym roku zmniejszyć o 20 do 25 procent. W jego ocenie grozi to utratą ok. 50 tys. miejsc pracy. W pierwszym półroczu bieżącego roku niemiecki eksport do Rosji zmniejszył się o 15,5 proc. r/r, czyli o 2,8 mld euro. Spadek eksportu na Ukrainę wyniósł 32 proc.
  • Bank JP Morgan obniżył w czwartek rekomendację dla rosyjskich i ukraińskich obligacji dłużnych do poziomu nieznacznie poniżej rynku, uznając, że są wyceniane zbyt wysoko.JP Morgan przewiduje, że PKB Ukrainy skurczy się w 2014 r. o -7,8 proc. r/r oraz -5,2 proc. w 2015 r. Prognoza oparta jest na założeniu, że sytuacja w Donbasie będzie się stopniowo stabilizowała, a ukraińsko-rosyjskie stosunki handlowe nie znormalizują się przed końcem 2015 r.
  • Z najnowszego raportu firmy doradczej Deloitte (w oparciu o analizę największych przedsiębiorstw z 18 krajów Europy Środkowej i na Ukrainie) wynika, że spowolnienie gospodarcze i zaostrzająca się sytuacja na Ukrainie stawiają pod znakiem zapytania rozwój gospodarczy firm tego regionu. Jeśli spojrzeć na wyniki ok. 500 największych firm w 2013 roku, to są one na poziomie poprzedniego roku. Jest to oznaką stagnacji i wyhamowania, bo rok wcześniej przychody te wzrosły o 3,3 procent. Z tego punktu widzenia oceniając można mówić, że dobrze radzi sobie przemysł wyrobów przemysłowych (przede wszystkim motoryzacja), a drugi rok z rzędu spadki odnotowało budownictwo. Firma Deloitte przeprowadziła analizę największych przedsiębiorstw z 18 krajów Europy Środkowej i na Ukrainie.
  • Rosyjskie sankcje (szczególnie na artykuły żywnościowe) i stagnacja w czeskiej gospodarce skłoniły rząd tego kraju do rozważań nad wprowadzeniem pracy w niepełnym wymiarze godzin. Ma to wpłynąć na utrzymanie stanowisk pracy. Według tej koncepcji państwo będzie częściowo rekompensować zatrudnionym utratę zarobków. Organizacje pracodawców i związki zawodowe popierają takie rozwiązanie.
  • R-Style Softlab to rosyjska spółka zależna Asseco Poland. Otworzyła ona swój oddział w Sewastopolu na Krymie. Będzie się on specjalizował w rozwoju, wdrażaniu i utrzymaniu oprogramowania dla banków. Podobny oddział w Wołgodzie, który zaczął działalność w 2006 r. z dziesięcioma pracownikami, obecnie zatrudnia ponad 180 osób. Asseco Poland w połowie 2013 r. stało się większościowym udziałowcem w rosyjskiej spółce R-Style Softlab (wartość transakcji 28 mln USD). Obecnie klientami R-Style Softlab jest około 375 banków.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

ZŁOTY NAJSŁABSZY OD WIELU MIESIĘCY

Sytuacja na wschodzie Ukrainy od wczoraj pozostaje głównym tematem na rynkach finansowych, budząc duży strach inwestorów. Mocno cierpi na tym złoty. W piątek rano był on najsłabszy do głównych walut od wielu miesięcy. Może być jeszcze słabszy.

Piątkowy poranek przynosi kontynuację wczorajszej wyprzedaży złotego do głównych walut. O godzinie 08:33 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2323 zł, USD/PLN 3,2148 zł, natomiast CHF/PLN 3,5095 zł. Obecnie euro jest najdroższe w relacji do polskiej waluty od 5 miesięcy, dolar od prawie roku, natomiast szwajcarski frank od 14 miesięcy. I to prawdopodobnie jeszcze nie koniec deprecjacji złotego.

Od wczoraj rynki finansowe żyją jednym tematem. Mianowicie sytuacją na wschodzie Ukrainy, gdzie już niemal oficjalnie działają wojska rosyjskie. Kryzys w tamtym rejonie narasta i nie widać szans na jego rychłe zakończenie. Przyjmując, że istnieje jakaś korelacja pomiędzy walkami na wschodzie z kalendarzem politycznym na Ukrainie można oczekiwać, że do czasu zaplanowanych na październik wyborów parlamentarnych w tym kraju kryzys będzie narastał.

Inwestorzy wyprzedają ryzykowne aktywa, wśród których jest zarówno złoty, jak i polskie akcje, jednocześnie kupując te uważane za bezpieczne (czyli kupują m.in. szwajcarskiego franka, japońskiego jena, złoto i niemieckie obligacje). Spowodowane to jest nie tylko strachem przed wojną ukraińsko-rosyjską, ale również przed nałożeniem na Rosję kolejnych sankcji gospodarczych przez Zachód i odwetowymi rosyjskimi sankcjami.

Koncentracja uwagi na Ukrainie (a w zasadzie na Rosji, bo to ona jest agresorem, podczas gdy Ukraina jest ofiarą) sprawia, że na dalszy plan schodzą inne czynniki. W tym publikowane zewsząd dane makroekonomiczne. Tak było wczoraj, tak też powinno być dziś. Dlatego zaplanowana na godzinę 10:00 publikacja przez Główny Urząd Statystyczny szczegółowych danych nt. wyników polskiej gospodarki (PKB) w II kwartale 2014 roku (prognoza: 3,2% R/R) nie powinna wywołać większych emocji. Na rynkach globalnych takich emocji nie wywoła zaś przedpołudniowa seria raportów makroekonomicznych z Europy i popołudniowa z USA. Dla porządku odnotujmy jednak, że zostaną dziś opublikowane m.in. wstępne szacunki sierpniowej inflacji HICP dla strefy euro. Rynek oczekuje jej spadku do 0,3% z 0,4% R/R w lipcu. Dane te będą analizowany przez pryzmat przyszłotygodniowej decyzji Europejskiego Banku Centralnego ws. polityki monetarnej.

Dziś do końca dnia na rynkach finansowych powinny dominować minorowe nastroje. Szczególnie, że przed nami weekend, podczas którego nie wiadomo co się wydarzy na Ukrainie. Dodatkowo niepewność będzie wzmagał sobotni szczyt Unii Europejskiej. Jak zapowiedziała wczoraj kanclerz Niemiec Angela Merkel, europejscy politycy zajmą się kryzysem ukraińskim oraz przedyskutują kwestię dalszego zaostrzenia sankcji wobec Rosji.

Mając powyższe na uwadze zakładamy, że złoty do końca dnia będzie pozostawał pod presją sprzedających (aczkolwiek raczej nie będzie ona tak silna jak wczoraj, gdy dodatkowo działał element zaskoczenia). Szczególnie, że sytuacja geopolityczna nie jest jedynym powodem jego wyprzedaży. Złoty słabnie również w oczekiwaniu na obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (im bardziej komplikuje się sytuacja geopolityczna, tym prawdopodobieństwo obniżek dodatkowo rośnie). Jak również z uwagi na bardzo niekorzystny układ sił na wykresach polskich par.

Kurs USD/PLN, po przełamaniu najpierw strefy oporu 3,15-3,16 zł, a następnie sforsowaniu poziomu 3,20 zł, ma obecnie otwartą drogę do 3,2852 zł.

Szwajcarski frank po wybiciu powyżej bariery na poziomie 3,50 zł, otworzył sobie drogę w okolice 3,56 zł, gdzie znajduje się pierwszy liczący się opór.

Wspólna waluta natomiast po przełamania maksimum z pierwszej połowy sierpnia (4,2255 zł), teraz powinna zaatakować 4,2462 zł, a docelowo nawet opór na 4,2615 zł.

Rano o złotym wypowiedział się minister finansów Mateusz Szczurek. Podobnie jak wczoraj prezes NBP Marek Belka, podszedł on dość spokojnie do jego ostatniej deprecjacji. Minister powiedział, że "w takim otoczeniu gospodarczym słabszy złoty jest naturalną i pożądaną reakcją".

Komentarz przygotował: Marcin Kiepas, Admiral Markets AS Oddział w Polsce

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: