eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 33/2005 (15-21.08.2005)

Tydzień 33/2005 (15-21.08.2005)

2005-08-22 00:01

Przeczytaj także: Tydzień 31/2005 (01-07.08.2005)

  • Nie udaje się schłodzić chińskiej gospodarki. Według prognoz Banku Światowego wzrost gospodarczy w tym roku wyniesie ponad 9%, a w 2006 roku ok. 8%.
  • Po zmianie polityki rządu Chin wobec swojej waluty co jakiś czas dowiadujemy się coraz to nowszych szczegółów związanych z ta decyzją. Ostatnio bank centralny Chin poinformował, że koszyk walut z którym powiązany jest obecnie chiński juan tworzą w stopniu dominującym: USD, japoński jen i koreański won, a także funt szterling, dolary Singapuru, Australii i Kanady, malezyjski ringitt, rosyjski rubel i tajski baht.
  • Nadwyżka handlowa Japonii w pierwszym półroczu zmalała o 24,9% r/r. Główna przyczyna jest wzrost kosztów importu ropy (wartościowo o 30%).
  • W lipcu produkcja przemysłowa Chin wzrosła o 16,1%, a po 7 miesiącach o 16,3%. Chińskie PKB wzrosło po 6 miesiacach o 9,5%, inwestycje zagraniczne zmalały o 3,4%, a obietnice inwestycyjne wzrosły o 19,23%.
  • Deficyt handlowy USA od początku roku wyniósł 302,6 mld USD.
  • Eksperci przewidują, że w II półroczu wzrost gospodarczy w USA wynienie 4,5-5%.
  • USA pobrały od Kanady ok. 4 mld USD ceł wyrównawczych w oparciu o twierdzenie o dumpingowych cenach kanadyjskiego drewna. Teraz komisja rozjemcza NAFTA przyznała rację Kanadzie oddalając zarzut o stosowanie dumpingu. Konsekwencja tego powinien być zwrot Kanadzie pobranych opłat celnych. Jednak mimo korzystnego werdyktu organu rozjemczego dla kanadyjskich eksporterów, USA postanowiły w dalszym ciągu pobierać cło od sprowadzanego drewna. Konflikt pomiędzy Kanadą a USA o cła na drewno trwa już 20 lat.
  • Lipcowa produkcja w USA wzrosła o 0,1% m/m i o 3% r/r.
  • Inflacja bazowa w USA (bez żywności i energii) wyniosła 0,4% w stosunku do czerwca i 4,6% w stosunku rocznym.
  • Chiński potentat naftowy oferował za amerykański koncern Unocal 18,5 mld USD. Jednak wobec silnych oporów politycznych wycofał swoja ofertę. Wykorzystał to amerykański Chevron, który sfinalizował transakcję za 17 mld USD.
  • Wenezuela to ważny producent ropy, dostarcza na rynek 1,5 mln baryłek ropy dziennie. Kraj ten wprowadził w 2001 roku ustawę o paliwach płynnych, która znacznie podnosi podatki i tantiemy. Nie wszystkie koncerny naftowe ją zaakceptowały i respektowały. Aktualnie Shell zaczyna płacić wyrównawczy podatek za lata 2001-2004 w wysokości 130 mln USD, a amerykański Harvest Resources 85 mln USD. Spora część tej ropy płynie do USA, gdzie wenezuelski Petroleos de Venezuala ma 8 rafinerii. Napięte ostatnio stosunki pomiędzy USA i Wenezuelą nie mają dobrego wpływu na ceny ropy na światowych rynkach.
  • Kolejne umowy zwiększyły pakiet zamówień Boeinga do 257 maszyn.
  • Ceny uncji złota wzrosły z 418 USD do 441,7 USD.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

CZY JEST JAKAŚ GRANICA WZROSTU CEN ROPY

Na początku roku eksperci prestiżowej instytucji finansowej jaką jest M-L postraszyli nas wizją cen ropy na poziomie 100USD/b w końcu roku. Wówczas mało kto przejął się tą katastroficzną prognozą, bo równocześnie pojawiły się optymistyczne przewidywania, że w perspektywie roku te ceny ustabilizują się na wysokości 40 USD/b, a nawet poniżej tego poziomu.

W ubiegłym tygodniu ceny ceny ropy były już na poziomie powyżej 65USD/b i wszyscy zaczynają zastanawiać się nie tylko nad granicą tych podwyżek, ale przede wszystkim nad przyczynami. Porównanie obecnych cen ropy z tymi, jakie były na początku roku wskazuje, że w ciągu niemal 8 miesięcy wzrosły one o 42%. Teraz prawie wszyscy analitycy nie mają wątpliwości co do dalszego rozwoju sytuacji i przewidują dalszy wzrost cen, które wkrótce mogą przekroczyć kolejną granicę 70USD/b.

Czołowa instytucja na światowym rynku ropy jaką jest Międzynarodowa Agencja Energetyczna co prawda prognozuje, że tegoroczny popyt wzrośnie o 1,6 mln bd, a w roku przyszłym o kolejne 1,78 mln bd, ale to nie do końca tłumaczy obecną sytuację na światowych giełdach paliw. Także niezrozumiałe jest to, że tak szybki wzrost cen benzyn i oleju napędowego nie wpływa na zmniejszenie popytu.

Odpowiedzi na pytanie o klucz do zrozumienia obecnej sytuacji trzeba szukać nie w jednym miejscu. Przede wszystkim gospodarka światowa w dalszym ciągu rozwija się szybko, w tym roku w tempie ponad 4%, wzrastają więc potrzeby na surowce, w tym i na ropę. Warto też spojrzeć na to, co robią jej producenci. Kartel OPEC ostatnio stwierdził, że nie może już zwiększyć produkcji. Wyjątkiem jest Arabia Saudyjska, która ma takie możliwości, ale ich nie wykorzystuje i bez odpowiedzi pozostaje pytanie: dlaczego tak postępuje? Kraje spoza OPEC też stwierdzają, że nie mają możliwości zwiększenia dostaw. Mówią tak nawet ci (jak np. Norwegia i Rosja), którzy jeszcze niedawno zapowiadali, że posiadają rezerwy produkcyjne, a teraz oznajmiają, że są na granicy swoich możliwości. Podobnie mówią właściciele platform wiertniczych w Zatoce Meksykańskiej. Jeśli do tego dodać niepewność dostaw wynikającą z przyczyn politycznych (Nigeria i Irak), a także z tak ostatnio częstych zdarzeń jak pożary i huragany to widać, na jak kruchym fundamencie opiera się dzisiejsza równowaga na światowym rynku paliwowym. Należy więc przygotować sie na dalszy wzrost cen ropy i na lepsze lata odłożyć nadzieje, że ceny paliw będą przynajmniej na poziomie z początku 2005 roku...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: